Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Maja Bohosiewicz opowiedziała o walce z chorobą. "Uklękłam na ziemi i zaczęłam wyć"
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 13.07.2022 12:21

Maja Bohosiewicz opowiedziała o walce z chorobą. "Uklękłam na ziemi i zaczęłam wyć"

maja bohosiewicz
instagram.com/majabohosiewicz

Wydawałoby się, że życie w blasku fleszy i role w popularnych produkcjach kinowych i telewizyjnych sprawiają, że aktor powinien być szczęśliwy. Maja Bohosiewicz w swoim wpisie na Instagramie dała przykład temu, że depresja nie wybiera i może dotknąć każdego. Bez względu na to, kim się jest i czym się zajmuje.

Depresja. Jak się objawia?

Depresja to schorzenie natury psychicznej, które czasem trudno od razu zdiagnozować. Bywa, że pacjent wśród innych ludzi uchodzi za osobę pogodną i uśmiechniętą, zaś wewnętrznie przeżywa zupełnie odmienne emocje.

Osoba chora na depresję ma trudność z odczuwaniem pozytywnych emocji. Podczas choroby mózg skupia się na emocjach ponurych i dołujących. Depresja to choroba, która objawia się ciągłym spadkiem nastroju.

Niczym nieuzasadniony lęk oraz agresja, przenikliwa niechęć do życia, a czasem też myśli samobójcze. Depresja atakuje organizm od wewnątrz, a chory zazwyczaj rezygnuje z kontaktów z ludźmi (nawet najbliższymi) oraz z wychodzenia z domu. Czasem depresja przeradza się również w złość i gniew nie tylko skierowane wobec otoczenia, ale czasem wobec samego siebie.

Tym psychicznym objawom depresji towarzyszą również objawy natury fizycznej. Zawroty i bóle głowy, dolegliwości żołądkowe, spadek popędu seksualnego czy nadmierna potliwość.

Maja Bohosiewicz szczerze o chorobie

Jak zatem możliwe, że depresja "dopadła" tak przebojową i popularną artystkę, jaką jest Maja Bohosiewicz? Aktorka w szczerym wpisie na Instagramie wyjaśnia, jak z pozoru błahostka sprawiła jej trudność.

- Spojrzałam na mieczyki i ich wielkość. Moje myśli zaczęły świdrować w głowie: - jak obetnę takie grube łodygi? Skąd wezmę taki wysoki wazon? Jak naleje wody do tak wielkiego wazonu? Jak przeniosę wazon spod zlewu na stół? Uklękłam na ziemi i zaczęłam wyć. Wszystkiego było już za dużo. Dlaczego te mieczyki mnie zniszczyły i uratowały jednocześnie? Bo jak już zebrałam się do kupy, zrozumiałam, że naprawdę potrzebuje pomocy specjalisty, skoro dekompensuje się na czymś tak błahym. Ja, królowa zapier***u. Ja, perszing mojej rodziny. Uzależnieniowiec od problemów i ich rozwiązywania. Ja - pani "nie ma problemów - są wyzwania"- WYWALIŁAM SIĘ NA PODCIĘCIU CHOLERNYCH ŁODYG W MIECZYKACH – wyznała Maja Bohosiewicz.

Maja Bohosiewicz zaznacza, że depresja może spotkać każdego. Nawet silne osobowości, które w towarzystwie czują się jak "ryba w wodzie", a każdemu służą radą i pomocą. Wśród osób, które nie uchodzą za słabe i nieporadne, depresja również może zaznaczyć swoje okrutne brzemię.

Maja Bohosiewicz przestrzega i radzi

W dalszej części wpisu Maja Bohosiewicz zachęca obserwujących do tego, by nie ignorowali objawów choroby. Mówi, że pójście do psychiatry nie jest niczym złym ani wstydliwym, a rozmowa z lekarzem, jego diagnoza i wszczęte leczenie może przynieść same pozytywne skutki.

– […] mogę tylko z całego serca namówić was na to, abyście nie bagatelizowali swojego zdrowia psychicznego. Swojego ani swoich bliskich. Pójście do specjalisty, czyli psychiatry – to konieczność – zachęca w swoim wpisie Bohosiewicz.

Cieszymy się, że aktorce udało się wyjść ze szponów tego schorzenia. Liczymy na to, że wpisy takie jak Bohosiewicz pomogą wielu ludziom w walce z chorobą, dadzą nadzieję i pokażą sposób na to, jak sobie z nią radzić.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl