Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Katarzyna Dowbor zalała się łzami w "Pytaniu na śniadanie". Kolega musiał interweniować
Patryk Idziak
Patryk Idziak 14.06.2024 14:00

Katarzyna Dowbor zalała się łzami w "Pytaniu na śniadanie". Kolega musiał interweniować

Katarzyna Dowbor
fot. kadr "Pytanie na śniadanie" TVP

Katarzyna Dowbor niejednokrotnie udowodniła, że jest bardzo wrażliwą, ale opanowaną osobą. Tym razem nie wytrzymała i niespodziewanie wybuchła płaczem na antenie programu “Pytanie na śniadanie”.

Katarzyna Dowbor przeszła z Polsatu do "Pytania na śniadanie"

Katarzyna Dowbor od 2013 roku prowadziła program "Nasz nowy dom", w którym ekipa remontowa pomagała rodzinom w potrzebie zapewnić im godne warunki mieszkaniowe. Niespodziewanie jednak została zwolniona

Podobno do jej pracy nie było uwag, ale wyniki oglądalności nie zadowalały. W rozmowie z Plejadą odpowiadała na pytanie, czy wybaczy Edwardowi Miszczakowi zwolnienie.

Nie mam czego wybaczać, to są jego wybory, jako dyrektor ma prawo do otaczania się swoimi ludźmi. Widocznie ja nie byłam jego człowiekiem – mówiła.

Prawda o małżeństwie Justyny Steczkowskiej wyszła na jaw. Fani nie mieli pojęcia

Katarzyna Dowbor popłakała się w "Pytaniu na śniadanie"

W piątkowym wydaniu "Pytania na śniadanie" odbyła się rozmowa na temat leczenia zwierząt. Prezenterka kocha czworonogi i ma je pod opieką. Katarzyna Dowbor postanowiła podzielić się osobistymi przeżyciami związanymi z chorobą jej psa.

O mojego berneńczyka walczyłam — ciężko mi o tym mówić, bo to był taki mój najukochańszy pies — tylko trzy tygodnie, bo to był rak płuc – zaczęła.

Katarzyna Dowbor z trudem powiedziała, że musiała podjąć decyzję, by pozwolić mu odejść. Nie od razu pogodziła się z tą myślą, pies był jej naprawdę bliski.

Odkładałam tę decyzję i doszłam do wniosku, że muszę mu po prostu ulżyć, bo bardzo cierpiał, i to nie chodziło o koszty, bo koszty oczywiście były też ogromne, ale chodziło o to, żeby nie cierpiał – kończyła przez łzy Katarzyna Dowbor.

Łzy na wizji. Filip Antonowicz pocieszał płaczącą Katarzynę Dowbor

Benio był ukochanym pupilem, towarzyszącym Katarzynie Dowbor przez długi czas. Wyznanie w obliczu tak smutnego tematu wywołało łzy u prowadzącej "Pytania na śniadanie". 

Siedzący obok Filip Antonowicz, chcąc podnieść Katarzynę Dowbor na duchu, przytulił ją. Oboje dokończyli program "Pytanie na śniadanie" w nieco nostalgicznych nastrojach.