Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Aż 3 gwiazdy naraz! Fani opłakują naglą śmierć światowej sławy muzyków. Jak do tego doszło?!
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 20.01.2024 09:20

Aż 3 gwiazdy naraz! Fani opłakują naglą śmierć światowej sławy muzyków. Jak do tego doszło?!

Śmierć
wirestock z freepik/ Facebook @Steven R. Gilmore/Silent Servant (Official); Fani opłakują naglą śmierć światowej sławy muzyków

Nie żyje młody, ceniony muzyk i założyciel jednoosobowego projektu The Soft Moon. Artysta wraz z popularnym Dj-em oraz jego partnerką, według niepotwierdzonych doniesień, mieli zginąć w tragicznym wypadku. Fani artystów pogrążyli się w smutku.

Nie żyje znany artysta

Nie żyje Luis Vasquez, którego fani mrocznych i wręcz hipnotyzujących brzmień znali jako The Soft Moon. Informacja o śmierci artysty pojawiła się na jego social mediach. Osoba zamieszczająca post przekazała nie tylko te ponure informacje dotyczące tego tragicznego zdarzenia, ale również poprosiła o uszanowanie prywatności jego najbliższych.

Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że zmarł nasz drogi przyjaciel Luis Vasquez. Nasze serca i myśli są z jego rodziną, przyjaciółmi i dalszą muzyczną rodziną. Prosimy o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie. Jeśli masz wspomnienia dotyczące Luisa, nieważne, czy byliście blisko, czy nie, proszę, podziel się nią. To ogromna strata i nasze serca są złamane - możemy przeczytać. 

Tragiczna śmierć młodziutkiej aktorki! 27-latka nie miała szans na przeżycie. Wokół od razu zebrali się gapie

Wraz z The Soft Monn miała zginąć jeszcze dwójka osób

Na tę chwilę nie zostały ujawnione przyczyny śmierci The Soft Moon, jednak media powołujące się na serwis “Resident Advisor” poinformowały, że artysta zginął w wypadku samochodowym. Wraz z Luisem Vasquezem życie miał stracić John Juan Mendezen, który znany był w środowisku muzycznym jako Silent Servant. Wraz z nimi śmierć miała ponieść również partnerka DJ-a, Simone Ling.

Kim byli zmarli artyści?

Luis Vasquez swoją karierę muzyczną rozpoczynał w punkowych zespołach. Po czasie postanowił rozpocząć debiutancką karierę jako The Soft Moon. Łącznie nagrał 5 płyt, z czego jego pierwszy krążek ukazał się w 2010 roku. Miał liczne grono fanów również w Polsce, a w naszym kraju miał zagrać kilka koncertów.

John Juan Mendez był cenionym DJ-em. Działał pod pseudonimem Silent Servant. Miał okazję grać w wielu najpopularniejszych klubach techno, m.in. Bergahain czy Tresor w Berlinie, a nawet w Bassiani w Gruzji. Muzykę tworzył przez blisko 30 lat. 

Źródło: ““Resident Advisor””

Tagi: Nie żyje