Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Zaskakujące wyznanie Ilony Łepkowskiej. Padły gorzkie słowa o telewizji
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 06.09.2023 22:49

Zaskakujące wyznanie Ilony Łepkowskiej. Padły gorzkie słowa o telewizji

Ilona Łepkowska
KAPiF

Ilona Łepkowska to jedna z najpopularniejszych polskich scenarzystek i producentek telewizyjnych. Stworzyła hity, takie jak "Na dobre i na złe", "M jak miłość" i "Barwy szczęścia". Sama jednak nie ma zbyt dobrego zdania o polskiej telewizji.

Ilona Łepkowska stworzyła największe hity Telewizji Polskiej

Ilonę Łepkowską śmiało można nazwać królową polskich seriali. Scenarzystka i producentka telewizyjna stworzyła hity, które przyciągają przed telewizory miliony widzów. Na koncie ma takie produkcje, jak "Na dobre i na złe", “M jak miłość” czy "Barwy szczęścia". 

69-latka odpowiada jednak nie tylko za scenariusze do popularnych seriali, ale także hitów kinowych. Spod jej ręki wyszły między innymi "Och, Karol", "Nigdy w życiu!", "Nie kłam, kochanie", czy "Kogel-Mogel". Próbowała również swoich sił jako aktorka, pojawiając się w filmach Krzysztofa Zanussiego i "Człowieku z marmuru". 

Nie żył przez 23 minuty i twierdzi, że trafił do piekła. Wyznał, co zobaczył "po drugiej stronie"

Zdumiewające wyznanie Ilony Łepkowskiej

Seriale napisane przez Ilonę Łepkowską cieszą się ogromną sympatią widzów. Ona sama ma jednak zupełnie inne upodobania w kwestii produkcji telewizyjnych.

- Najbardziej lubię oglądać seriale krótkie, tak po osiem-dziesięć odcinków, góra 15. Najbardziej te sensacyjne i obyczajowe. Ostatnio jednak z polskich seriali nic mnie jakoś tak bardzo mocno nie zachwyciło - powiedziała w rozmowie z "Faktem".

Ilona Łepkowska rzadko ogląda telewizję

Ilona Łepkowska przyznała, że prawie wcale nie ogląda telewizji. Nie przepada również za telenowelami. Scenarzystka dodała, że żadna z polskich produkcji nie zrobiła na niej ostatnio dużego wrażenia.

- Natomiast telewizji linearnej nie oglądam prawie w ogóle. Jakoś odzwyczaiłam się, przyznam szczerze, choć trudno to powiedzieć, bo pracuję dla telewizji. Być może niechęć do informacji, którymi bombardują nas stacje telewizyjne, sprawiła, że wyłączam telewizję. Poza tym pół roku spędzam zawsze na wsi pod Warszawą i tam nie mamy normalnego telewizora, tylko projektor - wyznała Łepkowska.

Źródło: “Fakt”