Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Widz nagle przerwał program, zaskakujące sceny
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 10.03.2023 16:22

Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Widz nagle przerwał program, zaskakujące sceny

Dzień Dobry TVN
Dzień Dobry TVN

Zaskakujące sceny w "Dzień Dobry TVN". Podczas prezentowania prognozy pogody, Tomasz Zubilewicz miał pewien problem. Nagle usłyszał krzyk mężczyzny. Prowadzący ze studia nie wiedzieli, co robić. 

"Dzień Dobry TVN". Tomasz Zubilewicz miał problem

“Dzień Dobry TVN” to program nadawany na żywo i jako taki rządzi się swoimi prawami. Nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem, a zdarza się, że dochodzi do nieco poważniejszych wpadek. W takich sytuacjach prowadzący muszą radzić sobie jak profesjonaliści. 

Tomasz Zubilewicz prezentował dla studia prognozę pogody prosto z Beskidu Śląskiego, a konkretnie ze szczytu Szyndzielni. Nim kamery trafiły na sympatyczną postać prezentera, pokazano najpierw… drzewa. W tle słychać było krzyki mężczyzny.

Górale stanęli murem za Janem Pawłem II. Lata temu przyrzekli papieżowi ważną rzecz

"Dzień Dobry TVN". Tomasz Zubilewicz łagodził sytuację

Damian Michałowski i Paulina Krupińska cała sytuację obserwowali z niedowierzaniem. Sami nie wiedzieli, co właśnie miało miejsce przed ich oczami. W końcu udało się dosłyszeć, co krzyczy mężczyzna, wyraźnie niezadowolony z tego, że może być filmowany.

- Ale ja dziękuję bardzo, nie chcę występować u was w telewizji... - zaznaczał turysta wchodzący na Szyndzielnię. Tomasz Zubilewicz postarał się jak najszybciej załagodzić powstałą sytuację. 

"Dzień Dobry TVN". Tomasz Zubilewicz uratował dzień

Wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna, ale Tomasz Zubilewicz radził sobie już z gorszymi przypadkami w programach na żywo. Postanowił porozmawiać z mężczyzną, który tak bardzo nie chciał wystąpić w telewizji. 

- Dobrze, dobrze, dziękujemy bardzo, że jest pan szczery. Wszystkiego dobrego! Cieszymy się, że się pan zatrzymał. Pan ogląda dobre prognozy pogody - mówił do niego prezenter.

Ostatecznie wszystko rozeszło się po kościach. Turysta pokazał kciuk w górę, żegnając się z Zubilewiczem i ekipą filmową. Wreszcie przyszedł czas na właściwą prognozę pogody. Krupińska i Michałowski odetchnęli w studiu z ulgą. Dobrze, że wszystko udało się szybko naprostować. 

dzień dobry tvn tomasz zubilewicz.png

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL