Maryla Rodowicz przed występem w Opolu trafiła do szpitala. Jak czuje się obecnie?
Maryla Rodowicz przeżyła chwile grozy. Piosenkarka na kilka godzin przed występem w Opolu musiała jechać do szpitala, gdyż nie była w stanie wydobyć z siebie głosu. Dopiero interwencja lekarska postawiła gwiazdę na nogi. Kilkanaście dni po przykrych wydarzeniach artystka wyjawiła całą prawdę o swoim zdrowiu.
Maryla Rodowicz nie zwalnia tempa. Wokalistka, która w tym roku skończy 76 lat dalej koncertuje po całej Polsce uszczęśliwiając wiernych fanów. Ostatnio jednak jej występy stanęły pod dużym znakiem zapytania, gdyż gwiazda trafiła do szpitala.
Problemy zdrowotne Maryli Rodowicz
Rodowicz była jedną z gwiazd koncertu "Wielkie przeboje małego ekranu" w Opolu. Tuż przed swoim występem sieć obiegła informacja o złym stanie zdrowia artystki. Wkrótce okazało się, że piosenkarka miała zapalenie tchawicy. Dolegliwość była na tyle poważna, że konieczna była interwencja lekarza.
- Dla wokalisty to jest koniec, to odcina głos. Pomógł mi szpital w Opolu, miałam leki, inhalacje, kroplówki. Podali mi hydrokortyzon dożylnie - powiedziała Maryla Rodowicz w rozmowie z "Super Expressem".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Na szczęście szybkie działania medyków przyniosły efekt i gwiazda wróciła na deski opolskiego amfiteatru. Podczas imprezy wystąpiła w dwóch kreacjach, które wywołały niemałe poruszenie.
Piosenkarka ma do siebie duży dystans, co udowodniła zakładając strój z obraźliwymi słowami kierowanymi w jej stronę. Ostatnio głośno skrytykowano ją także m.in. za mocno wyretuszowane zdjęcie z planu "The Voice Senior".
- Ja mam do tego dystans, w internecie można przeczytać o sobie bardzo różne opinie, ale też mam wielu fanów, którzy piszą pochlebne opinie i oni są w większości. Sami walczą z hejterami i mnie bronią, a to jest urocze - wyjawiła gwiazda.
Maryla Rodowicz odwiedziła Zieloną Górę
Obecnie artystka intensywnie pracuje, ciągle będąc w trasie. W sobotę wzięła udział w zielonogórskim "Winobraniu" i została honorową obywatelką miasta. W wydarzeniu towarzyszyła jej Telewizja Polska, która zbiera materiał do filmu dokumentalnego o piosenkarce.
Obraz ma nosić tytuł "Maryla". TVP planuje pokazać dokument w Boże Narodzenie. Za jego produkcję odpowiadają te same osoby, które stały za sukcesem filmu o Krzysztofie Krawczyku. Zdjęcia mają zakończyć się jeszcze we wrześniu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Dziennikarze zapytali Terleckiego, co dalej z "lex TVN": "Wprowadzimy znienacka"
Aleksander Kwaśniewski skrytykował Andrzeja Dudę za brak spotkania z Angelą Merkel
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: se.pl, Facebook
