Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Polska dziennikarka wzięła ślub z partnerką. Zabrała głos na ważny temat, dostało się Tuskowi
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 10.06.2022 19:15

Polska dziennikarka wzięła ślub z partnerką. Zabrała głos na ważny temat, dostało się Tuskowi

Polska dziennikarka wzięła ślub z partnerką. Zabrała głos na ważny temat. Dostało się Tuskowi
Facebook: Agata Kowalska/Piotr Molecki/East News

Polska dziennikarka, Agata Kowalska, kilka lat temu poślubiła w Berlinie swoją wieloletnią partnerkę. To kolejny homoseksualny ślub, który w ostatnim czasie został zawarty w środowisku dziennikarskim.

Podobnie jak Michał Tracz z TVN kobieta ze swoją partnerką zmuszona została do wyjazdu za granicę, aby sformalizować związek.

Polska dziennikarka związana z TOK FM i OKO.press w 2018 roku wzięła ślub z partnerką

Agata Kowalska jako dziennikarka specjalizuje w poruszaniu tematyki m.in. walki o prawa człowieka, szczególnie prawa kobiet, uchodźców i społeczności LGBT+. W 2016 roku za swoją działalność Kowalska została uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei".

Prywatnie dziennikarka jest związana z warszawską adwokatką Emilią Barabasz. Kobiety poznały się w 2016 roku podczas Czarnego Protestu, a dwa lata później wzięły ślub cywilny w Berlinie i walczyły o to, żeby niemiecki akt małżeństwa uznany przez polski rejestr stanu cywilnego. Po odmowie skierowały sprawę do wojewody mazowieckiego, a następnie zaskarżyły decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

- W naszej sprawie nie chodzi o to, czy możemy zawrzeć związek małżeński w Polsce. To sprawa urzędowa, formalna. Chodzi o to, aby nasz kraj zaakceptował to, że w innym państwie wzięłyśmy ślub i odnotował to w aktach. Dziś nie wiem, jaki stan cywilny mam wpisywać w dokumentach

- skomentowała sytuację partnerka dziennikarki, Emilia Barabasz, w rozmowie z Wyborczą. W polskim społeczeństwie jest coraz więcej osób LPGT+, więc trudno się dziwić temu, że politycy chętnie składają obietnice o wprowadzeniu związków partnerskich. Wzbudza to jednak skrajne emocje, także wśród samych zainteresowanych, którzy zamiast „związków partnerskich” chcieliby tworzyć „małżeństwo". Tym razem obietnice te padły z ust Donalda Tuska. Kobiety nadal walczą o uznanie swojego związku w świetle polskiego prawa. Dziennikarka przy okazji skomentowała program wyborczy Donalda Tuska, który obiecał na spotkaniu z wyborcami na Dolnym Śląsku, że jeśli Platforma Obywatelska wygra wybory, to zalegalizuje związki partnerskie i dokona zmian prawnych dla osób transpłciowych.

- Wiem, że to jest pierwszy krok i wiem, że to ciągle nie zawsze bywa popularne w różnych, nie tylko politycznych, środowiskach, ale musimy pokazać, że w kwestiach godności człowieka, w tym godności osób o innej orientacji seksualnej niż ta bardziej dominująca, tutaj już nie może być kalkulacji czysto politycznej, że np. się nie opłaca podjąć jakąś decyzję, bo ona nie będzie miała poparcia większości.

- mówił Tusk podczas spotkania z wyborcami.

Co zaskakujące, Agata Kowalska nie była zachwycona propozycją polityka. Dość chłodno wypowiedziała się na temat obietnic Donalda Tuska.

- Jesteśmy już dawno po ślubie, po co nam związek partnerski? Potrzebujemy rozpoznania naszego małżeństwa i wynikających z tego praw, a nie postulatów bez pokrycia sprzed dekady.

- napisała Agata Kowalska.

Polska dziennikarka ponadto podkreśliła, że o planach dotyczących związków partnerskich Platforma mówi już od dziesięciu lat. Bez większych skutków,

- Jak Platforma już wprowadzi te swoje związki partnerskie, to będę musiała oddać obrączkę i prezent ślubny? Czy odwrotnie, będziemy musiały zorganizować ceremonię drugi raz, tylko mniej uroczyście? Roześlą jakieś memo dla małżeństw par jednopłciowych? Bardzo bym prosiła.

- skomentowała dziennikarka.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Radio Zet