"Złamałem regulamin”. Waldemar wywołał potężną aferę, teraz się tłumaczy
“Rolnik szuka żony” to zdecydowanie hit Telewizji Polskiej. Program nieustannie wzbudza ogrom emocji w widzach, którzy momentami z niedowierzaniem oglądają poczynania uczestników. Jedną z osób, która za pomocą show szukała miłości, był Waldemar i niemal od początku wzbudził szereg kontrowersji - m.in. w trakcie trwania formatu, szukał miłości na własną rękę. Teraz tłumaczy się z tego.
Kontrowersje w "Rolnik szuka żony"
“Rolnik szuka żony”, choć cieszy się dużą popularnością, zarazem wzbudza ogrom emocji wśród widzów, nie zawsze tych pozytywnych. Dlaczego? Otóż często fani show winią za to uczestników, którzy poprzez swoje zachowanie, czasem irracjonalne i niebanalne, potrafią zza ekranów zafundować im całą gamę emocji.
W 10. edycji programu o to zdecydowanie dbał Waldemar. Rolnik poszukiwał miłości i jak się później okazało, robił to nie tylko poprzez udział w programie, ale także swoich sił próbował na własną rękę, co zdecydowanie nie spodobało się produkcji.
"Rolnik szuka sławy": Widzowie rozczarowani finałem programu. "Rolnicy świetnie się bawią. Szkoda, że uczuciami uczestniczek""Waldemar musiał zakończyć znajomość z kobietą spoza programu
Podczas jednego z odcinków “Rolnik szuka żony” widzowie byli świadkami zaskakującego wydarzenia. Choć swój sekret starał się utrzymać w tajemnicy, wszystko wyszło na jaw. Okazało się, że Waldemar podczas trwania programu miał utrzymywać kontakt z inną kobietą, która nie pojawiła się w show.
Rolnik twierdził, że rzeczona dziewczyna odezwała się do niego po tym, jak zobaczyła go w telewizji. Dodał, że nic go z nią nie łączy, a jedynie wymieniali ze sobą zdawkowe wiadomości. Mimo to decyzja produkcji była jasna i nie podlegała dyskusji - miał zerwać z nią kontakt, co też uczynił.
Przed kamerami rolnik zadzwonił do kobiety i poinformował ją o końcu tej relacji. Nie ukrywała ona swojego zaskoczenia postanowieniem o zakończeniu ich znajomości. Jej słowa rzuciły światło na całą sytuację, bowiem wyjawiła, że nie łączyły ich tylko sporadyczne wiadomości, a miało nawet dochodzić pomiędzy nimi do spotkań.
Waldemar z "Rolnik szuka żony" zdaje sobie sprawę z tego, że złamał regulamin
Waldemar podczas rozmowy ze “Światem Gwiazd” wyjawił, że zdaje sobie sprawę z tego, że poprzez kontakt z kobietą, która nie wysłała zgłoszenia do programu, lecz odezwała się do niego prywatnie, złamał regulamin. Wyjaśnił, że pisali ze sobą, że mieli okazję spotkać się ze sobą, jednak brak zgłoszenia przekreślił ich ewentualną wspólną przyszłość.
Ja też bardzo nalegałem, żeby to wszystko było tak w miarę uczciwie, przez program. Złamałem, co prawda, regulamin, ja sobie zdaję z tego sprawę, w jakiś sposób, ale ta cała, w cudzysłowie afera, została troszkę za bardzo rozdmuchana - wyjaśnił rolnik.
Dodał także, że pomimo ich wcześniejszego kontaktu, nawet bez decyzji produkcji o zakończeniu ich znajomości, sam podjąłby decyzję o urwaniu kontaktu. Argumentował to faktem, że chciał, by wszystko toczyło się w programie, a nie poza nim.
