Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Eurowizja 2024. Padły poważne oskarżenia w stronę delegacji Izraela
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 11.05.2024 23:15

Eurowizja 2024. Padły poważne oskarżenia w stronę delegacji Izraela

Eden Golan, Eurowizja
Fot. Youtube.com/Eurovision Song Contest

Trwa seria skandali na tegorocznej Eurowizji. Tym razem medialne doniesienia dotyczą po raz kolejny Izraela. Delegacja tego kraju miała dopuścić się nękania wobec innych uczestników konkursu. Zareagować postanowili organizatorzy 

Kontrowersje wokół tegorocznej Eurowizji

Konkurs Piosenki Eurowizji 2024 obfituje w wyjątkowo dużą ilość skandali i kontrowersji. Do tej pory doszło do dyskwalifikacji reprezentanta Holandii, który miał się dopuścić agresji wobec jednego z członków ekipy produkcyjnej. Oliwy do ognia dolało także zachowanie nadawcy z Serbii, który postanowił przerwać półfinałowy występ Polski

Najwięcej emocji powoduje jednak udział Izraela w konkursie. Kontrowersja wokół reprezentantki tego kraju pojawiły się już na samym początku. Wszystko przez trwający w Strefie Gazy konflikt. Wielu obserwatorów konkursu sugerowało nawet usunięcie Eden Golan z udziału w wydarzeniu. Finalne wokalistka pojawiła się w Malmö i awansowała do wielkiego finału. 

Co za zamieszanie. Uczestnik Eurowizji zdyskwalifikowany

Delegacja Izraela z oskarżeniami o nękanie

Tym razem media obiegła informacja o zachowaniu izraelskiej delegacji w trakcie przygotowań do konkursu. Jak podaje profil Misja Eurowizja, reprezentanci mieli nękać innych uczestników konkursu. Interweniowali w tej sprawie organizatorzy, czyli Europejska Unia Nadawców, którzy zwołali specjalne spotkanie.

Według doniesień, izraelski team stosował nękanie wobec innych ekip. Potwierdza to wcześniejsze informacje, według których przedstawiciele Estonii, Norwegii, Portugalii i Irlandii mieliby grozić wycofaniem się z konkursu w przypadku niepodjęcia żadnych środków przez organizatorów. - podaje Misja Eurowizja

ZOBACZ: Eurowizja 2024. Buczenie po występie Izraela, publiczność nie kryła emocji

Zachowanie delegacji poskutkowało jedynie przeniesieniem garderoby. Skargi dotyczące zachowania Izraela złożyli między innymi reprezentanci Irlandii. Według doniesień stylista Eden miał nagrywać innych uczestników bez ich zgody. Zachowanie to w Szwecji, w której odbywa się konkurs, jest nielegalne. 

Artyści bojkotują konkurs

Według przekazywanych informacji ofiarami nękania mieli stać się reprezentanci Grecji, Irlandii i Szwajcarii. W ramach protestu postanowili oni zrezygnować z udziału w próbie kostiumowej parady flag, która otworzyła finał konkursu. 

ZOBACZ: Luna reaguje na bunt na Eurowizji, fani zachwyceni. “Piękne przesłanie”

Na tym jednak sytuacja się nie zakończyła. Itay Bezaleli, stylista reprezentantki Izraela w konkursie udostępnił na swoim Instagramie wideo, w którym nazywa osobę reprezentującą Irlandię - Bambie Thug “potworem”. Ponadto w filmie pojawiły się oskarżenia o satanizm w występie Irlandczyków. 

Źródło: Radio Zet, Misja Eurowizja