Nie żyje znana wokalistka. Odeszła w wieku zaledwie 21 lat

Faye Fantarrow nie żyje

Media obiegła ostatnio przykra wiadomość o śmierci Faye Fantarrow. Młoda piosenkarka i autorka tekstów pochodziła z Wielkiej Brytanii. Zmarła w wieku 21 lat.

Jak podał portal Deadline, informację o śmierci artystki przekazała jej matka - Pam Fantarrow. Tuż po odejściu piosenkarki smutne wieści potwierdzono również na jej oficjalnych profilach w mediach społecznościowych. 

Śmiertelny wypadek na autostradzie A4. Samochód stanął na masce Czytaj dalej

Faye Fantarrow walczyła z chorobą

Faye Fantarrow odeszła w swoim domu. Rok wcześniej wykryto u niej wyjątkowo rzadkiego i agresywnego guza - glejaka mózgu. Szanse na przeżycie po zachorowaniu na nowotwór są niemal zerowe. Według rokowań, czas przeżycia od rozpoznania u większości chorych wynosi jedynie kilkanaście miesięcy.

To jednak nie pierwszy nowotwór, na który chorowała kobieta. Faye Fantarrow dwukrotnie zmagała się z białaczką, którą przeszła w wieku ośmiu i trzynastu lat.

Kim była Faye Fantarrow?

Faye Fantarrow urodziła się 28 kwietnia 2002 roku w Sunderland.  Wkrótce trafiła pod skrzydła Dave'a Stewarta - współzałożyciela słynnego zespołu Eurythmics.  Śmierć młodej artystki wstrząsnęła muzykiem, który wydał specjalne oświadczenie.

- Faye była pełna szczęścia, pełna zabawy, śmiechu i ostra jak brzytwa – prawdziwa artystka pod każdym względem. Bycie z nią i obserwowanie jej przy pracy to diament, który utkwił mi w głowie, chwile, których nigdy nie zapomnę. Mam szczęście, że spotkałam Faye i jej mamę Pam - dwójkę ludzi walczących wbrew wszystkiemu o przetrwanie Faye. Bycie świadkiem ich siły i godności było zarówno traumatyczne, jak i piękne, i bardzo mi przykro, że świat mógł być świadkiem geniuszu Faye tylko przez tak krótki czas. Jest jedną z prawdziwych perełek, dziewczyną z północy, która płonie swoimi tekstami i melodiami. Kochałem ją głęboko - napisał.