Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Nergal szuka pracownika, ogłoszenie trafiło do sieci i oburzyło internautów. "Nikt nie podejmie pracy"
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 22.10.2023 15:23

Nergal szuka pracownika, ogłoszenie trafiło do sieci i oburzyło internautów. "Nikt nie podejmie pracy"

KAPiF, Nergal szuka pracownika, ogłoszenie trafiło do sieci i oburzyło internautów. "Nikt nie podejmie pracy"
KAPiF, Nergal szuka pracownika, ogłoszenie trafiło do sieci i oburzyło internautów. "Nikt nie podejmie pracy"

Nergal zamieścił ostatnio w social mediach ogłoszenie, w którym informuje, że jego zespół poszukuje pracownika, który byłby odpowiedzialny za pracę w sieci. Uwagę internautów przykuł jeden ważny szczegół, który szybko ich zirytowało. Uważają, że takie coś nie powinno mieć w ogóle miejsca. Co takiego wzburzyło użytkowników sieci?

Nergal, to zdecydowanie kontrowersyjny artysta

Behemoth na polskiej scenie jest już od ponad 30 lat, a nieustannie na jego czele stoi Adam Darski, szerszemu gronu znany jako Nergal. Zasłynął on nie tylko poprzez swoją twórczość, ale również przez kontrowersyjne zachowanie: palił Biblię podczas jednego ze swoich koncertów, deptał wizerunek Matki Boskiej, co wielu osobom zdecydowanie się nie spodobało. Ten ostatni występek swój finał znalazł w sądzie. 

Nergal również jakiś czas temu wojował z prywatnym żłobkiem, znajdującym się w kamienicy zamieszkiwanej przez artystę. Nie krył swojej złości, gdy budziły go wrzaski dzieci. Jak informowała “Gazeta Wyborcza”, interwencja Adama Darskiego zaczęła przynosić efekty, a administracja nie przedłużyła umowy ze żłobkiem na dzierżawę ogródka.

Tak wyglądały ostatnie dni Wojciecha Kordy. Do samego końca mógł liczyć na swoją żonę

Nergal szuka pracownika

Nergal za pośrednictwem Instagrama poinformował, że jego zespół poszukuje godnego zaufania pracownika. Nie chodzi jednak o granie w Behemoth, a pracę w sieci. Osoba ta miałaby za zadanie zajęcie się marketingiem w social mediach. Muzyk ma kilka wymagań dotyczących swojego potencjalnego pracownika, musi się on wykazać szeregiem umiejętności z kilku dziedzin, obowiązuje go m.in. bardzo dobra znajomość języka angielskiego, wykształcenie związane z marketingiem czy tworzenie nagrań, które następnie trafiałyby do sieci.

Dodatkowo ekipa Betemoth liczy na to, że osoba, która nawiąże z nimi współpracę, będzie fanem ich zespołu. Ważny również jest dla nich fakt, by przyszły pracownik był z Trójmiasta bądź okolic, nie przewidując możliwości pracy zdalnej. Wszystko wydaje się idealne, gdyby nie pewien szczegół, o którym Nergal zapomniał wspomnieć.

Ogłoszenie Nergala wzburzyło internautów

Ogłoszenie, które zamieścił Nergal, zdecydowanie wzburzyło internautów. Wszystko za sprawą jednego ważnego szczegółu, którego tam zabrakło. Mianowicie nie zostało podane wynagrodzenie, jakie będzie otrzymywał potencjalny pracownik zespołu.

W sieci zawrzało. Użytkownicy szybko wytknęli Adamowi Darskiemu, że nie podał tak ważnej informacji, uważając brak podania widełek płacowych za “niemodne” i nieprofesjonalne. Nie ukrywają, że brak tak istotnej wstawki skreśla w ich oczach taką ofertę. Nie zabrakło również żartów związanych z mocnymi brzmieniami, z jakich zasłynął Behemoth.

  • Niemodne jest wystawianie ogłoszeń bez podania stawki;
  • Czy trzeba uczestniczyć w czarnych mszach?
  • Nikt nie podejmie pracy bez znajomości widełek. W cywilizowanych branżach tak jest.

Co ciekawe, część komentarzy, które znalazły się pod ww. ogłoszeniem i negowały brak podania benefitów wynikających z podjęcia pracy w zespole, miały zostać już usunięte z profilu Nergala.

Tagi: Muzyka