Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Mehran Karimi Nasseri nie żyje. Przez lata żył na lotnisku. To on był pierwowzorem postaci Toma Hanksa w filmie "Terminal"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 15.11.2022 12:06

Mehran Karimi Nasseri nie żyje. Przez lata żył na lotnisku. To on był pierwowzorem postaci Toma Hanksa w filmie "Terminal"

Mehran Karimi Nasseri nie żyje. Przez lata żył na lotnisku. To on był pierwowzorem postaci Toma Hanksa w filmie "Terminal"
Saint Martin, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons/Kadr z filmu "Terminal", reż. Steven Spielberg 2004

Mehran Karimi, Irańczyk, którego historia zainspirowała Stevena Spielberga do nakręcenia filmu "Terminal", zmarł w sobotę w wieku 77 lat. Mężczyzna ostatnie tchnienie wydał w miejscu, które przez blisko 18 lat było jego domem - na terminalu lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu.

Mehran Karimi Nasseri nie żyje. Przez lata mieszkał na lotnisku. Zainspirował Hollywood

Prawdziwa historia Irańczyka znacznie odbiegała od losów granego przez Toma Hanksa bohatera. Gdy w latach 80. ojciec Mehrana Karimi Nasseriego zmarł na nowotwór, jego matka przyznała, że nie jest jej dzieckiem. Okazało się, że mężczyzna miał być owocem romansu ojca ze Szkotką, która miała mieszkać w Glasgow. Mężczyzna wyruszył do Europy w poszukiwaniu biologicznej matki.

Ponieważ nie posiadał wymaganych dokumentów imigracyjnych, utknął na lotnisku w Londynie, a kolejne państwa odmawiały przyznania mu statusu uchodźcy politycznego. W 1988 roku Mehran Karimi Nasseri został deportowany z Londynu do Paryża, gdzie wylądował w międzynarodowej przestrzeni lotniska de Gaulle'a.

Szybko okazało się, że nieznający języka francuskiego nie jest w stanie poradzić sobie z absurdalnymi przepisami, a biurokraci nie zrobili nic, aby pomóc mu w trudnej sytuacji. W ten sposób przybywający z Iranu przybysz spędził w Terminalu 1 ponad piętnaście lat. To właśnie ten fragment jego życia był inspiracją dla Stevena Spielberga do nakręcenia filmu "Terminal".

Tak jak bohater hollywoodzkiego hitu, Mehran Karimi Nasseri spał na ławce, kąpał się w publicznej toalecie i zarabiał na życie jako sprzątacz. W wolnych chwilach pisał pamiętniki i... uczył się ekonomii. Wśród pracowników lotniska i podróżujących zyskał przydomek Sir, Alfred.

W 1999 roku dzięki wsparciu prawnika Christiana Bourgeta Irańczyk uzyskał nareszcie status uchodźcy, ale lotnisko opuścił dopiero w 2006 roku. Irańczyk mieszkał w hostelu i utrzymywał się z pieniędzy otrzymanych od Stevena Spielberga za zgodę na film. Jak dowiedzieli się dziennikarze, w ostatnich tygodniach mężczyzna ponownie zamieszkał na terenie Terminala nr 1 na lotnisku Charlesa de Gaulle'a. Niestety, w sobotę dostał zawału serca i pomimo natychmiastowej pomocy służb ratowniczych nie udało się go uratować.

Mehran Karimi Nasseri nie żyje. Steven Spielberg na podstawie jego historii nakręcił "Terminal"

O niezwykłej historii Mehrana Karimi Nasseriego Steven Spielberg dowiedział się za sprawą artykułu w "New York Times" w 2003 roku. Dwukrotny laureat Oscara zapłacił imigrantowi 250 tysięcy dolarów za możliwość nakręcenia filmu inspirowanego jego życiorysem, a już rok później na ekrany kin trafił film "Terminal". Choć w historii sporo pozmieniano, to sam motyw wieloletniego mieszkania na lotnisku pozostał bez zmian.

W filmie poznajemy losy Viktora Navorskiego, w którego wcielił się Tom Hanks. Mężczyzna przylatuje do Nowego Jorku w chwili, gdy w jego ojczyźnie, wymyślonej na potrzeby filmu Krakozji, ma miejsce zamach stanu. Amerykańskie władze nie uznają paszportu mężczyzny, więc miejscem przymusowego pobytu staje się dla niego hala terminalu. Film Stevena Spielberga ma jednak szczęśliwe zakończenie, które nie miało miejsca w rzeczywistości.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wikipedia

Tagi: Nie żyje