Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Małgorzata Tomaszewska w kiepskim stanie. Potrzebowała pomocy specjalistów
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 06.03.2023 17:08

Małgorzata Tomaszewska w kiepskim stanie. Potrzebowała pomocy specjalistów

None
KAPiF

Małgorzata Tomaszewska otworzyła się na temat psychoterapii. Gwiazda korzysta z pomocy specjalistów, by zadbać o wewnętrzną równowagę. Prezenterka przyznała, że show-biznes bywa wyjątkowo okrutny.

Małgorzata Tomaszewska jest gwiazdą Telewizji Polskiej

Małgorzata Tomaszewska jest jedną z najbardziej lubianych polskich prezenterek. 34-latka robi oszałamiającą karierę w Telewizji Polskiej, gdzie prowadzi popularne programy rozrywkowe, najważniejsze wydarzenia a także poranny program "Pytanie na śniadanie". 

To właśnie praca w śniadaniówce przynosi prezenterce najwięcej satysfakcji, co podkreśliła w rozmowie z Pomponikiem. Tomaszewska w tym samym wywiadzie dodała, że gdyby musiała zrezygnować z jednego z programów, to na pewno nie byłoby to "Pytanie na śniadanie". 

Morakowo. Dramat drogowy o świcie. Nie żyje 60-letnia rowerzystka

Małgorzata Tomaszewska o ciemnych stronach show-biznesu

Choć gwiazda TVP uwielbia swoją pracę, to jak sama przyznaje - często wiążą się z nią pewne nieprzyjemności. Prezenterka nie ukrywa, że show-biznes bywa okrutny. Aby poradzić sobie z przytłaczającym przemysłem rozrywkowym, 34-latka chodzi na psychoterapię. 

- Tak naprawdę, ja nie czuję, żeby to był mój świat. Ja nie żyję tym światem mediów. To jest świat, w który ja wchodzę - to jest moja praca, wychodzę i nie żyje już tym. Staram się coraz mniej oglądać telewizji, właśnie żeby psychicznie od tego wszystkiego odpocząć. Nie boję się tego i uważam, że o tym należy mówić - ja też mam swoją psychoterapię, na którą uczęszczam, mam swoje spotkania ze wspaniałą panią psycholog, która też mi wiele rzeczy tłumaczy - zdradziła w rozmowie z Jastrząb Post.
 

Małgorzata Tomaszewska chodzi na psychoterapię

Małgorzata Tomaszewska stara się zachować dystans od krzywdzących treści zamieszczanych w sieci na jej temat. Niektóre z nich okazują się dla niej jednak wyjątkowo bolesne.

- My nie jesteśmy z kamienia. Jak coś usłyszymy, jak coś przeczytamy, to to boli - wyznała prezenterka. 

Gwiazda TVP podkreśla, że największą krzywdę wyrządzają jej nieprawdziwe informacje. Celebrytka twierdzi, że często przypisuje jej się wypowiedzi, które w rzeczywistości nigdy nie miały miejsca.

- Niezależnie ile lat jest się w show-biznesie, to znajdzie się taki moment, ta jedna szpileczka, która zaboli. Ja tego balansu szukam też dzięki specjalistom - tłumaczyła w rozmowie z Jastrząb Post.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL

Źródło: Pomponik, Jastrząb Post