Dorota Chotecka dała popis przy stoisku z mięsem, klienci przecierali oczy. Nagranie hitem sieci
Dorota Chotecka ma ogromne poczucie humoru i dystans do siebie. Już niejednokrotnie udowodniła to swoim fanom w postach na Instagramie. Teraz do sieci wpadł zaskakujący film z supermarketu. Oczywiście aktorka wystąpiła w roli głównej, a zacną scenografią było stoisko z mięsem. Co takiego się stało? To nagranie jest hitem. Tylko ciekawe, co na to wszystko jej mąż, Radosław Pazura.
Dorota Chotecka i Radosław Pazura – ulubieńcy Polaków
Dorota Chotecka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w Polsce. Cieszy się ogromną sławą, zarówno wśród widzów, jak i swoich fanów w mediach społecznościowych – jest w nich bardzo aktywna i ochoczo dzieli się życiem prywatnym i zawodowym. Razem z Radosławem Pazurą tworzą zgrane małżeństwo od ponad 20 lat i udowadniają tym samym, że jest to możliwe nawet w świecie zwariowanego show-biznesu.
Doda o skandalicznym zachowaniu reżysera w Opolu. "Wypier*alaj. Odpie*dol się"Każdemu kłótnie się przecież zdarzają – sprzeczka Choteckiej i Pazury obiega sieć
Jak każdej parze, tak i Dorocie z mężem zdarza się posprzeczać. Na krążącym od niedawna w sieci filmiku możemy się temu dokładnie przyjrzeć – małżeństwo kłóci się ze sobą! Nagranie opatrzono jakże wymownym podpisem: “Z życia wzięte”. Zaczyna się ciekawie, bo od przeprosin Radosława. – Przepraszam – powiedział wyraźnie zmieszany mąż do żony. – No i super. To gdzie popełniłeś błąd? – odpowiedziała, dociekając odpowiedzi Dorota. – Przemyślałem to wszystko i rzeczywiście masz rację – kontynuował jakby delikatnie zakłopotany i skruszony Radosław. – No to za co przepraszasz? Przecież przemyślałeś, to chyba wiesz – nie dawała za wygraną aktorka. – Doskonale wiesz, że nie mam pojęcia, ja też wiem, że nie mam pojęcia. Ale cię przeprosiłem, tak, okej? I co jeszcze? - odparł pełen znaków zapytania Pazura.
Stoisko z mięsem niczym najbardziej wytrawna scenografia filmowa – Dorota Chotecka w roli głównej
Teraz sieć obiegło kolejne nagranie z udziałem Choteckiej – tym razem akcja rozgrywa się w supermarkecie przy... stoisku z mięsem. Dorota pląsa w rytm muzyki, mięso podrzuca wysoko – niemal pod sufit, sunie wózkiem marketowym niczym kierowczyni wyścigówki. Uciechom fanów nie było końca. – Dorotka w sklepie wesoło podskakuje, zakupi produkty, smaczną kolację wyczaruje – skomentowała jedna z osób w poetyckim tonie. Widać nastrój Choteckiej, udzielił się też innym.
