Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > "Chłopaki do wzięcia". Robert nie odpuszcza, ujawnił, kto stoi za rozpadem związku z Zuzią
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 23.03.2023 12:38

"Chłopaki do wzięcia". Robert nie odpuszcza, ujawnił, kto stoi za rozpadem związku z Zuzią

Chłopaki do wzięcia Zuzia Tancerz
kadr z programu "Chłopaki do wzięcia", prod. Polsat Play, wyd. 2022r., Polsat Box Go

Robert i Zuzia byli jedną z par, której uczucie rozbudzało się w programie "Chłopaki do wzięcia". Niestety, po podniosłych miłosnych uniesieniach nie ma już śladu. Rozstanie małżonków sprawiło, że zamiast pięknych słów pojawiły się gorzkie oskarżenia i niewybredne uwagi, które porzucony "Tancerz" postanowił kontynuować w najnowszym nagraniu zamieszczonym w sieci. Kogo obwinia za rozpad małżeństwa z Zuzią i ujawnienie jakiej prawdy zapowiada?

"Chłopaki do wzięcia". Robert i Zuza nie są już razem

Robert i Zuzia przez długi czas po zakończeniu emisji "Chłopaków do wzięcia" swoimi randkami chwalili się w sieci. Gdy ich wspólne zdjęcia zniknęły, zaniepokojeni fani podjęli starania, by poznać powód tego zdystansowania. Wówczas okazało się, że Zuzia rozstała się z mężem. 

Internauci błyskawicznie stanęli po jej stronie, bowiem to właśnie Zuzia zakasała rękawy i podjęła się ciężkiej pracy w Niemczech, by móc zrealizować małżeńskie marzenia o wybudowaniu domu. Widzowie wytknęli Robertowi fakt, że on sam nie poczuwał się do takiej powinności i zamiast razem z ukochaną składać cegiełki do realizacji pragnienia, wolał, jak zauważali, siedzieć w domu i narzekać. 

Justyna Żyła zabrała głos w sprawie problemów zdrowotnych Marty Kubackiej. Padły ważne słowa

"Chłopaki do wzięcia". Robert gorzko o Zuzie

Nieco inną wersję wydarzeń przedstawił "Tancerz", który nie szczędził małżonce uszczypliwości. Twierdził bowiem, że jej wyjazd za zachodnią granicę był spowodowany innymi pobudkami, niż te przedstawione w "Chłopakach do wzięcia". 

Oprócz tego zarzucał Zuzi chęć lansowania się w telewizji i przynależność do pewnej grupy zawodowej. Tancerz zaprotestował przeciwko temu, że był przez nią przedstawiony jako bezrobotna osoba lubująca się w napojach wyskokowych.

- Chciałbym wam powiedzieć o mojej żonie, że ona mnie szkaluje na Internecie. Nie jest prawdą, że się rozstaliśmy, tylko samo to wymyśliła. Ma długi, uciekła do Niemiec, bo ją komornik goni. To co ona wypisuje w internecie to nie jest prawda. [...] To jest kłamczynia, ludziom oczy mydli, bo chciała się wybić, wylansować w Polsacie, żeby jej długi spłacić. Cyganka i pani do towarzystwa. Tego nie powiedziała, że to jest pani do towarzystwa. [...] Robi relację i robi ze mnie idiotę. [...] Robi ze mnie pijaka, nie jestem alkoholikiem, jestem porządnym człowiekiem. Pracuję normalnie i mam na to świadków - oświadczył Robert z "Chłopaków do wzięcia" na Instagramie. 

"Chłopaki do wzięcia". Robert ujawni całą prawdę o Zuzi

Instagram stał się miejscem, w którym Robert kolejny raz opowiedział prawdę o swoim małżeństwie. Podtrzymał wszystkie wcześniejsze oskarżenia, dodając do nich kolejne rewelacje. M.in., to, kto może stać za decyzją Zuzi o rozstaniu. Jak to bywa w wielu małżeństwach, tą osobą według gwiazdora Polsat Play była teściowa.

- Jej mamusia się wpie****ła, ją buntowała, robiła cuda. Mamusia się wtrącała. Słuchała mamusi, tylko z mamusią się nie żeniła, tylko ze mną.- stanowczo podkreślił na Instagramie.

W trakcie transmisji live Robert zapowiedział, że w maju odwiedzi go ekipa telewizyjna i będzie to doskonały moment, by przed kamerami ostatecznie rozliczyć się z byłą ukochaną i jeszcze obszerniej przedstawić swoją wersję wydarzeń, które miały wpływ na tę relację. 

Czy wciąż obecna żona zdecyduje się na odwet? Jedno jest pewne - pomimo domniemanych win przedstawionych przez "Tancerza", wciąż może liczyć na hordy popleczników, którzy sądzą, że zasługuje na kogoś lepszego.