Stockinger przechodzi do konkurencji. Niewiarygodny transfer między stacjami!

Robert Stockinger od lat był związany z TVN-em

Robert Stockinger z redakcją “Dzień Dobry TVN” związał się w 2013 roku. W programie śniadaniowym zwykle występował w roli reportera, choć niejednokrotnie miał okazję sprawdzić się jako gospodarz porannego formatu. 

Choć przez ponad lat był pracownikiem TVN-u, wygląda na to, że niebawem syn gwiazdy “Klanu” pożegna się nie tylko z pracą, ale również stacją. “Plotek” donosi, że reporter już niebawem zmierzy się z nowym zawodowym wyzwaniem. 

"Dzień Dobry TVN": mocna wymiana zdań Dody i Ewy Drzyzgi. Ta rozmowa nie przejdzie bez echa Czytaj dalej

Robert Stockinger zmienia pracę

Nietrudno zauważyć, że w ostatnim czasie Telewizja Polska przeszła niebywałe zmiany. Nastąpiła nie tylko metamorfoza niektórych programów, ale także wprowadzono niemałe zamieszanie w gronie pracowników. Media od jakiegoś czasu donoszą o zwolnieniach pojedynczych twarzy TVP, mówi się, że z “Pytania na śniadanie” zniknie kilka prowadzących. Czy tak faktycznie będzie? Być może obsada ulegnie zmianie, a według “Plotka”, do programu porannego emitowanego na TVP dołączy dotychczasowy pracownik TVN - Robert Stockinger. Spodziewaliście się takiego transferu?

Robert Stockinger zostanie nowym prowadzącym "Pytanie na śniadanie". Z tej okazji jest bardzo podekscytowany. On w TVN-ie od dawna marzył o awansie i roli prowadzącego. Był rozczarowany, jak ostatnio kolejny raz inne osoby sprzątnęły mu tę fuchę sprzed nosa. Gdy pojawiła się propozycja z TVP, długo się nie wahał. Nie chciał być wiecznie tylko reporterem, a niestety TVN widział go tylko w tej roli - przekazał “Plotek”.

Robert Stockinger potwierdził swoje odejście z TVN-u

Wygląda na to, że doniesienia serwisu już niebawem mogą się sprawdzić, bowiem Robert Stockinger za pośrednictwem social mediów poinformował swoich obserwatorów, że odchodzi z TVN-u. Reporter na razie nie zdradził, czy faktycznie za jakiś czas widzowie będą mieli okazję oglądać go w TVP, lecz jego fani w komentarzach jasno dali do zrozumienia, że liczą, iż niebawem znów będą mieli okazję oglądać go na szklanym ekranie.

Po 13 latach w firmie i okrągłych 10 w redakcji “Dzień Dobry TVN” nadszedł czas rozstania. Trudno opisać wszystko, co tu przeżyłem, ile nauczyłem się w tym czasie i jak wiele zawdzięczam tej stacji. Przyszedłem jako stażysta bez biurka, a odchodzę z doświadczeniem zasiadania w fotelu gospodarza flagowego programu. To była długa i piękna droga. Wychowankiem zostanę na zawsze. Nie żegnam się z ludźmi, bo te przyjaźnie zabieram ze sobą. Co dalej? Zadbanie o siebie, swój spokój i wiarę we własne możliwości. Tego nigdy za wiele - napisał Robert Stockinger.

Źródło: “Plotek”