Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Ważny apel Andrzeja z programu "Rolnicy. Podlasie"
Monika Majko
Monika Majko 04.06.2021 04:25

Ważny apel Andrzeja z programu "Rolnicy. Podlasie"

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Facebook.com/rolnikinfo

Andrzej i Gienek to jedni z najbardziej lubianych bohaterów programu „Rolnicy. Podlasie” stacji FOKUS TV. Niedawno media obiegły informacje o brutalnej interwencji policjantów na gospodarstwie należącym do rolników. Teraz bohater popularnej produkcji apeluje do fanów.

Bohater „Rolnicy. Podlasie” zaapelował do fanów

Niedawno światło dzienne ujrzało nagranie, dokumentujące brutalne zatrzymanie Gienka Onopiuka z Plutycz przez policjantów. Starszy mężczyzna został rzucony na ziemię i zakuty w kajdanki, a następnie odprowadzony do radiowozu.

Jak wyjaśnili później przedstawiciele podlaskiej policji, Gienek miał zostać zatrzymany w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i ich znieważeniem, a do wezwania służb miało dojść wskutek zgłoszenia o gromadzeniu się dużej liczby osób na gospodarstwie.

Zatrzymany rolnik spędził noc na komisariacie, a fani byli oburzeni brutalnym zachowaniem policjantów wobec starszego mężczyzny. Jego syn zaapelował w sieci do widzów programu, by zachowywali kulturę podczas odwiedzin w ich gospodarstwie i nie prowokowali sąsiadów.

- Odwiedzać oczywiście można, tylko chodzi o to [...] żeby nie zaczepiali sąsiadów. Bo wtedy widzą, że coś się tutaj dzieje i zaraz policja przyjeżdża. I ten ktoś pojedzie, a od policji obrywam ja albo ojciec - tłumaczył Andrzej w nagraniu opublikowanym przez portal RolnikINFO.

Bohater programu „Rolnicy. Podlasie” nie ukrywa, że swój apel kieruje do młodszych widzów, którzy niejednokrotnie odwiedzają ich, będąc pod wpływem alkoholu, lub organizują imprezy w okolicy gospodarstwa, a następnie zaczepiają sąsiadów.

Andrzej zaapelował do fanów, by zachowywali się odpowiedzialnie i nie wchodzili w kłótnie z sąsiadami, a także nie zastawiali im samochodami wjazdów na gospodarstwa i nie zostawiali po sobie śmieci. Rolnik przyznał, że ma już dość policyjnych interwencji, które powodują dużo nerwów zarówno u niego, jak i jego ojca.

Z informacji przekazanych przez podinsp. Tomasza Krupę, rzecznika Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku, cytowanego przez „Super Express” wynika, że po ostatniej głośnej interwencji policji na gospodarstwie Gienka i Andrzeja, zatrzymany starszy rolnik usłyszał zarzuty.

Pomoc prawną Gienkowi z Plutycz zaoferował przewodniczący Agrounii, Michał Kołodziejczak. 66-letni rolnik został następnego dnia zwolniony z aresztu i wrócił do domu.

Tagi: