Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Maciej Maleńczuk szczerze o emeryturze. Oberwało się wielu artystom
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 19.05.2024 22:03

Maciej Maleńczuk szczerze o emeryturze. Oberwało się wielu artystom

Maciej Maleńczuk
Fot. KAPIF

Maciej Maleńczuk znany jest ze swojego ciętego języka oraz ostrych komentarzy na temat otaczającej go rzeczywistości. Tym razem artysta postanowił wypowiedzieć się na temat wysokości emerytur w środowisku muzycznym. Nie szczędził mocnych słów. Otwarcie uderzył w osoby, które narzekają na wysokość świadczenia emerytalnego.

Maleńczuk królem awangardy i kontrowersji

Maciej Maleńczuk to polski wokalista i gitarzysta rockowy. W środowisku uważany jest za jednego z najbardziej awangardowych i kontrowersyjnych artystów na polskiej scenie muzycznej. Na swoim koncie ma takie przeboje jak “Ostatnia nocka”, “Sługi za szlugi” czy “Synu”. W trakcie swojej długoletniej kariery związany był z zespołami Püdelsi, Homo Twist oraz Psychodancing. 

Nie każdy wie, że muzyk w początkowej fazie swojej kariery nazywany był “bardem Krakowa”. Poza działalnością muzyczną jest on poetą oraz osobowością telewizyjną. Przez wiele lat występował jako muzyk uliczny m.in. w Krakowie czy Warszawie. 

Ile dać do koperty na komunię? Roksana Węgiel postawiła sprawę jasno

Maleńczuk o emerturach

W ostatnim wywiadzie dla serwisu Pomponik Maciej Maleńczuk postanowił wypowiedzieć się na temat emerytur osób z branży muzycznej. Artysta znany ze swojego ostrego języka dosadnie odpowiedział na pytanie dotyczące niskich dochodów artystów:

No uważam, że jeżeli artysta sobie sam nie zapewni emerytury to niech nie liczy na państwo.

ZOBACZ: Taką emeryturę ma Krzysztof Cugowski. “Będę musiał śpiewać do śmierci”

Muzyk stwierdził również, że za wysokość miesięcznych dochodów odpowiadają sami artyści, a nie państwo. Skomentował to, mówiąc, że muzycy powinni sami być w stanie odłożyć odpowiednią sumę, która pozwoli im na godne życie.

Przepraszam bardzo, co to za artysta co nie jest w stanie zarobić na własną emeryturę? Sądzę, że powinien już wcześniej zmienić zawód. - skomentował.

Maleńczuk w rozmowie wielokrotnie podkreślił, że winnymi niskich emerytur są sami muzycy, którzy w momencie największej sławy wydawali wszystkie fundusze, zamiast odkładać je na tzw. czarną godzinę.

Muzyk planuje pracować do śmierci

Artysta zwrócił także uwagę, że muzycy za jeden koncert otrzymują wystarczająco duże wynagrodzenie, którego nie są w stanie w pełni wydać. 

Jeżeli ktoś grając 100 koncertów rocznie ma długi to znaczy, że chodzi do kasyna - skomentował żartobliwie.

ZOBACZ: Maryla Rodowicz narzeka na niską emeryturę. Nie stać jej na utrzymanie willi

Dziennikarz rozmawiający z Maleńczukiem zwrócił uwagę, że artysta już za 3 lata sam będzie mógł przejść na emeryturę. Muzyk stwierdził jednak, że w jego zawodzie nie ma czegoś takiego jak emerytura i zamierza pracować tak długo, jak tylko będzie to możliwe:

Do końca kolego - zakończył.

Przypomnijmy, że na wysokość swoich dochodów narzekało do tej pory wielu artystów i celebrytów. Wśród nich wymienić można m.in. Krzysztofa Cugowskiego czy Beatę Tyszkiewicz. Pewien czas temu Super Express ujawnił że Maryla Rodowicz otrzymuje od ZUSu zaledwie 1917 zł miesięcznie. Słynna wokalistka zwracała wówczas uwagę, że musi ciągle pracować, aby być w stanie utrzymać willę, w której mieszka.

Źródło: youtube.com/@PomponikTV, Wikipedia