Maciej Maleńczuk cieszy się dużą popularnością i ogromnym doświadczeniem na polskiej scenie muzycznej. Artysta słynie jednak nie tylko ze swoich przebojów, ale również z ciętego języka. Tym razem wypowiedział się na temat kariery Dody i Dawida Podsiadło.
Jedną z ostatnich gwiazd, które w sobotę pojawiły się na scenie w Sopocie był Maciej Maleńczuk. Słynący z kontrowersji artysta również i tym razem zaskoczył publiczność, zdobywając się na szczere wyznanie. Tuż przed utworem “Ostatnia nocka” piosenkarz zdradził, że siedział w więzieniu. Poinformował także, co było bezpośrednią przyczyną jego trafienia za kratki.
Maciej Maleńczuk w szczerej rozmowie z Plejadą przyznał, że dostawał okrutne groźby od hejterów. Kierowali oni swoje pogróżki nie tylko w jego stronę, ale również grozili jego córkom, że zrobią im krzywdę. Znienawidzili go za to, co robił i mówił.
Maciej Maleńczuk zaprezentował największe polskie przeboje na Sylwestrowej Mocy Przebojów z Polsatem. Artysta złożył widzom życzenia noworoczne. "Życzę sobie i wszystkim żeby skończyła się okropna wojna zwycięstwem Ukrainy i żebyśmy się obudzili w lepszym kraju".
Maciej Maleńczuk będzie jedną z gwiazd tegorocznego Sylwestra Polsatu. Muzyk udzielił wywiadu, w którym opowiedział o przygotowaniach do występu. Artysta zwrócił się do Michała Wiśniewskiego i uderzył w twórców disco-polo.
Michał Wiśniewski nie kryje, że od lat ma słabość do alkoholu. Gwiazdor od kilku lat walczy z tym problemem za pomocą farmakoterapii w postaci tzw. wszywki. Taki sposób radzenia sobie z uzależnieniem jawnie krytykuje z kolei Maciej Maleńczuk, według którego korzystają z niego tylko osoby słabe psychicznie. Lider Ich Troje ujawnił, co myśli o słowach swojego kolegi po fachu.
