Lawina radosnych wieści w "Rolnik szuka żony". Klaudia i Valentyn przekazali fanom cudowną nowinę

Klaudia i Valentyn poznali się dzięki udziałowi w "Rolnik szuka żony"

Klaudia i Valentyn byli uczestnikami 9. sezonu “Rolnik szuka żony”. Rolniczka zajmuje się prowadzeniem plantacji świerków, a także prężnie rozwija ekologiczną hodowlę kur niosek. To jednak nie jest koniec jej działalności. Wraz z rodzicami zajmuje się uprawą łubinu i kukurydzy, prowadzi również sklep spożywczy. W tym natłoku zajęć brakowało jej tylko czasu, by znaleźć miłość. Kobieta wzięła udział w programie, który pomógł jej odnaleźć prawdziwe uczucie.

Valentyn od razu wpadł Klaudii w oko. Choć do jej gospodarstwa zawitało również dwóch innych mężczyzn, to ci musieli obejść się smakiem i po czasie wrócić do swoich domów. Ostatecznie wybranek rolniczki przeprowadził się do niej na Podlasie i tam zaczęli rozwijać swoją relację.

"Rolnik szuka żony": Ania była w ciąży już podczas letnich nagrań? Widzowie wszczęli śledztwo Czytaj dalej

Specjalny świąteczny odcinek "Rolnik szuka żony" pełen emocji

W Pierwszy Dzień Świąt został wyemitowany specjalny odcinek “Rolnik szuka żony”. Było to wydanie świąteczne, podczas którego widzowie mogli zobaczyć, jak zakochani przygotowują się do tego ważnego czasu. Uczestnicy programu opowiedzieli również o tym, co u nich obecnie słychać i co zmieniło się od czasu, gdy ostatni raz widzieli się z Martą Manowska. 

Nie zabrakło oczywiście emocji i radości. Widzowie byli niezwykle zaskoczeni, gdy Anna i Jakub poinformowali, że spodziewają się dziecka. Radosną nowinę przekazali także Klaudia i Valentyn, a na ustach prowadzącej niemal od razu ukazał się pełen szczęścia uśmiech. 

Klaudia i Valentyn z "Rolnik szuka żony" przekazali szczęśliwą nowinę

Klaudia i Valentyn zdradzili, że przeprowadzili się do swojego domu i wiodą szczęśliwe życie, a w ich związku nie ma nudy. Wszystko przez to, że obydwoje mają mocne charaktery, a dodatkowo zostali zupełnie inaczej wychowani, dlatego też zdarzają się pomiędzy nimi kłótnie. Wyjaśnili, że wiele ich różni, jednak udało im się to wszystko pogodzić i wprowadzić kompromisy, które pozwalają im w nieustannym rozwoju tej relacji.

Nie zabrakło oczywiście emocjonujących momentów. Zakochani postanowili przed kamerami pochwalić się, że poszli o krok dalej i zdecydowali się na zaręczyny. Jak wyglądał ten jakże ważny dla zakochanych moment?

Wyszłam spod prysznica, wychodzę z łazienki i patrzę, takie świeczuszki. Bardzo ładnie Valentyn przygotował, tak romantycznie. I taka zaskoczona byłam i mówię do Valentyna tak: “No nie gadaj” - zdradziła Klaudia, dodając, że ostatecznie powiedziała “tak”.