"Wielki smutek, będziemy tęsknić". Fani Macieja Dowbora właśnie jednoczą się z nim w bólu

Zmarł Matthew Perry. Grał Chandlera w serialu "Przyjaciele"

Gwiazdą, którą z szacunkiem pożegnał Maciej Dowbor, jest Matthew Perry. Uwielbiany przez widzów Chandler z "Przyjaciół" zmarł w wieku 54 lat, a jego ciało zostało znalezione przez policję w jego domu. Na razie nie są znane oficjalne przyczyny śmierci artysty, chociaż w sieci pojawiły się już plotki na ten temat. 

Wpis upamiętniający jego kultową rolę opublikował już Borys Szyc, a teraz jego śladem poszedł także syn Katarzyny Dowbor. Nie da się ukryć, że on także należy do licznego grona fanów sitcomu, bez którego trudno wyobrazić sobie długie jesiennie wieczory przed telewizorem. Jak zapamiętał ulubionego aktora?

Borys Szyc w żałobie. W nocy napłynęła tragiczna wiadomość. Nie żyje uwielbiany aktor Czytaj dalej

Maciej Dowbor pożegnał Matthew Pery'ego. Padły znaczące słowa

Maciej Dowbor udostępnił na Instagramie dwa kadry - jeden z serialu "Przyjaciele", na których widać uśmiechniętego Matthew Perry'ego, a drugi z samym sobą naśladującym jedną z jego scen. Prezenter Polsatu wpis okrasił słowami, po których nie ma wątpliwości, że wszystkie odcinki wspomnianego serialu zna na pamięć.

Matthew Perry - byłeś z nami we wszystkich ważnych chwilach życia naszej rodziny. A sarkazm Chandlera zdefiniował nasze sarkastyczne poczucie humoru! Wielki smutek. Będziemy tęsknić! - czytamy.

Zasmucony mąż Joanny Koroniewskiej swoim wyznaniem pobudził do aktywności swoich obserwujących, którzy w sekcji komentarzy również dali znać, jaki obraz amerykańskiego gwiazdora pozostanie w ich pamięci.

Fani Macieja Dowbora wspomnieli zmarłego aktora. "Jakbym straciła kogoś bliskiego"

Wirtualna społeczność zgromadzona na profilu Macieja Dowbora zwróciła uwagę na problemy, z jakimi borykał się Matthew Perry. Mimo że przed kamerami zapisał się jako wiecznie uśmiechnięta i nieco szalona postać, to prywatnie borykał się z wieloma uzależnieniami.

• Mój ulubiony friends. Wychowałem się na tym serialu. Szok totalny
• Moja dzisiejsza refleksja: uśmiechnięty Chandler, samotny Matthew…
• Ja też płacze od rana. Już nigdy "Przyjaciele" nie będą tacy sami
• Gdy się dowiedziałam - miałam poczucie, jakbym straciła kogoś bliskiego.
• Był super postacią, ale też człowiekiem (…) Na zawsze będzie w naszych sercach. Boje się teraz oglądać ten serial, bo pewnie skończy się płaczem - napisali zatrwożeni internauci pod wpisem Macieja Dowbora.

W Was także ponure wieści o śmierci serialowego Chandlera wzbudziły takie poruszenie, jak u Macieja Dowbora i jego obserwujących? Biorąc pod uwagę, że liczbę fanów "Przyjaciół" na całym świecie szacuje się nawet na kilkadziesiąt milionów, to całkiem możliwe.