Kacper Kulpicki 01.04.2023 16:31

Widzowie wściekli po odcinku "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". W końcu puściły im nerwy

kadr z programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", prod. Polsat, wyd. 2023 r., Polsat Box Go

5. odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" nie zamknął ust krytykom, którzy 18. edycję oceniają nie tylko jako pechową, ale jedną z najgorszych w historii programu. Piątkowego wieczoru tym razem to nie Krzysztof Ibisz wzbudził najwięcej kontrowersji, a jego koleżanka ze sceny. Laureatka pierwszego miejsca jury według widzów nie zasłużyła na zwycięstwo. Niektórzy z niezadowolonych fanów formatu pokusili się nawet o przypuszczenie, jakoby doszło do ustawki. Co piszą w sieci?

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Julia Kamińska faworytką jurorów

Pierwsze odcinki 18. sezonu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zostały całkowicie zdominowane przez Krzysztofa Ibisza, jednak prezenter oddał już koszulkę lidera, a jego kolejne występy nie przyciągnęły już tak dużej uwagi, jak rola Verki Serduchki. W piątym odcinku zatriumfowała za to Julia Kamińska.

Serialowa "BrzydUla" wcieliła się w postać Setha Binzera z zespołu Crazy Town. Jurorzy byli zachwyceni i przyznali aktorce największą ilość punktów. Paweł Domagała, który trafił do stołu komisji oceniającej w miejsce Michała Wiśniewskiego i Katarzyny Skrzyneckiej, tak komentował swój werdykt.

- Muszę przyznać, że w ogóle nie widzę Julki. Znakomicie to zrobiłaś i szacunek dla całego zespołu FX. Mam sentyment do tamtych czasów, w których był też np. Limp Bizkit, cały w ogóle new metal. Każdy chciał być takim gangsterem. Ogromnie ci tego zazdroszczę. Nie mam, co więcej powiedzieć. Świetnie zrobione, pełna profeska. Chyba nigdy tak nie widziałem Julki, jak dzisiaj ciebie nie widzę - zachwalał juror, a wtórowali mu Małgorzata Walewska i Robert Janowski.

Nie wypłacisz pieniędzy, nie zapłacisz kartą. Lepiej wypłacić gotówkę

Ustawka w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"? Tak wieszczą widzowie

Chociaż nie da się ukryć, że Julia Kamińska rzeczywiście dała z siebie wszystko i dało się poczuć ze sceny testosteron i buntownicze spojrzenie, to czegoś brakowało. A przynajmniej tak twierdzą komentujący, którzy opiniowali nie tylko walory sceniczne występu, ale także osiągi wokalne Julii Kamińskiej. Ich zdanie mocno różniło się z tym, jakie mieli jurorzy. Niewątpliwym faworytem wirtualnej społeczności został Daniel Jaroszek za wykonanie piosenki Blacka pt. “Wonterful life”.

- Sorry, ale Julka miała lepsze występy, ten był jej najsłabszym. Ten odcinek powinien wygrać Daniel. Jest najbardziej niedocenianym i krytykowanym, w sumie nie wiadomo za co. Uważam, że jest najlepszy w tej edycji i jako debiutant telewizyjny radzi sobie świetnie - pisała internautka na Instagramie.

- To jakiś kiepski żart? Jeden z najgorszych wykonów EVER dostaje po 10 pkt od jurorów? Komuś przydałoby się woskowanie uszu…- dodała kolejna niezadowolona.

- Nie była nawet odrobinę zbliżona głosowo do wokalistów Crazy Town. Dla mnie tragedia. Może i weszła w rolę męską, ale podobieństwo do oryginału zerowe. Poza tym oni nie grali takich mocnych „gangsterów” w teledysku, nie te ruchy, nie było takiej złości i buntu, jak ona to pokazała. Występ? Jeden z najgorszych - bezlitośnie oceniła wściekła fanka programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

- Z odcinka na odcinek coraz bardziej człowiek rzyga tym towarzystwem wzajemnej adoracji z uszami w du*ie. To ustawka, nie ma o co ogladać, jeśli wygrywa najgorszy występ, a ci najlepsi są w środku stawki. Telewizja kłamie! - ostro podsumował oburzony widz.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Twoja Twarz Brzmi Znajomo (@twojatwarzbrzmiznajomo)

Co w 6. odcinku "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"?

Czy kolejny odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" również wzbudzi tak mieszane odczucia? Jedno jest pewne - emocji nie zabraknie, ponieważ uczestnicy wcielą się w znakomite gwiazdy światowej estrady. Oto, kogo wylosowano.