"Sanatorium miłości". Przeciek z finału ujawnia prawdę o związku Uli i Zdzisława

Widzowie "Sanatorium miłości" zastanawiają się nad przyszłością ulubieńców

Zdaniem wielbicieli programów to najbardziej zgrana i autentyczna para w historii programu, ale część z nich obawia się, że w finale czeka ich ogromne rozczarowanie. Strach podsycały doniesienia, które pojawiały się w mediach. Teraz światło dzienne ujrzały kolejne rewelacyjne doniesienia.

Obawy widzów są jak najbardziej uzasadnione. Wystarczy przypomnieć finał poprzedniego sezonu "Sanatorium miłości", w którym Piotr padł na kolana przed Anią, aby poprosić ją o rękę. Ten moment był zdecydowanie najbardziej emocjonującą chwilą i kompletnie przyćmił ogłoszenie króla i królowej turnusu.

Krzysztof Jackowski ujawnił nową wizję. Mówi o jednym regionie Polski, padły złowieszcze słowa Czytaj dalej

"Sanatorium miłości". Finał już wkrótce

Jak wszyscy wiemy, pomimo wielkich deklaracji, para ostatecznie nie przetrwała i ich związek doczekał się dość cierpkiego zakończenia. Piotr i Anna niemal od razu po zakończeniu zdjęć się rozstali i widzowie obawiają się, że podobny los spotka ich ulubieńców z 5. edycji.

Zdzisław i Urszula bez wątpienia są najbardziej zgraną parą aktualnego sezonu show i sprawiają wrażenie pokrewnych dusz. Zakochani coraz śmielej wspominają o związku i wspólnej przyszłości, a od finału "Sanatorium miłości", którego emisję zaplanowano na 5 marca, dzielą nas zaledwie dwa odcinki.

Bohaterowie programu dają nadzieję na związek, który przetrwa zakończenie sezonu. Zdzisław i Urszula bardzo szybko stali się nierozłączni i nie mogli się nadziwić, że tak wiele ich łączy. Seniorzy nie szczędzą sobie czułości, ale też nie pośpieszają rozwoju relacji, aby uczucie rozkwitało we własnym tempie.

Czy Urszula i Zdzisław będą razem po końcowym odcinku "Sanatorium miłości"?

- Na pewno jest mowa o związku. My wiemy, że naprawdę chcemy rozwijać tę relację. To, co się przytrafiło, że my jesteśmy tak zgodni w wielu rzeczach, to jest jakby zapisane, zaplanowane. Bardzo mi się podoba, jak Zdzich na mnie patrzy. Czuję pełną akceptację. To nie jest prawda, że tylko młodzi to czynią. No my w tej chwili jesteśmy młodzi - zachwycała się Urszula swoim adoratorem.

Przy tak podręcznikowym przykładzie miłości od pierwszego wejrzenia widzowie zaczęli się obawiać, że jest zbyt piękna, aby była prawdziwa. Pojawiają się głosy, że związek przetrwa tylko do końca programu .

Oczywiście trudno dziś przewidzieć, jak rozwinie się relacja bohaterów "Sanatorium miłości" po programie, ale portal Telemagazyn.pl dotarł jednak do zdjęć z finałowego balu, na których możemy dostrzec Urszulę i Zdzisława. Wiele wskazuje na to, że para spędzi ze sobą niezwykły wieczór czule objęci. Wygląda na to, że uda im się przetrwać, a fani zakochanych mogą chwilowo odetchnąć z ulgą.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL

Źródło: Telemagazyn.pl