Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Niebywała zmiana w "PnŚ"! Nagle na kanapie pojawiła się tęczowa flaga. Kurzajewski zdębiał, co zrobił później?
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 06.01.2024 14:13

Niebywała zmiana w "PnŚ"! Nagle na kanapie pojawiła się tęczowa flaga. Kurzajewski zdębiał, co zrobił później?

Maciej Kurzajewski
KAPiF;Niebywała zmiana w "PnŚ"! Nagle na kanapie pojawiła się tęczowa flaga

Sobotnie wydanie “Pytania na śniadanie” niejednego widza wprowadziło w zaskoczenie, nie wspominając o prowadzących, którzy wyglądali na wyraźnie zakłopotanych. Podczas rozmowy z zaproszonymi gośćmi, nagle jeden z nich zaprezentował w całej okazałości tęczową flagę.

"Pytanie na śniadanie" pełne emocji

“Pytanie na śniadanie” w Telewizji Polskiej zadebiutowało ponad 20 lat temu i szybko skradło serca widzów. Przez lata trwania zmieniał się nieco format, pojawiali się nowi prowadzący, mimo to widzowie z zaciekawieniem zasiadali przed telewizorami, by posłuchać oraz obejrzeć serwowane im treści. 

Dzięki śniadaniówce oglądający mieli okazję poznać wiele ciekawostek, miejsc, a także przepisów. Poruszane w programie są tematy zarówno te poważne, jak i żartobliwe. Wypowiadali się eksperci, goście znani z odbiorników, a także ludzie, którzy na co dzień nie pokazują się na szklanych ekranach.

Choć przez dłuższy czas w “Pytaniu na śniadanie” pojawiało się stałe grono prowadzących, to jednak grudniowe zmiany w TVP mogą nieco namieszać w wakatach. Mówi się, że pewne nazwiska będą musiały pożegnać się z pracą, a na ich miejscu pojawią się nowe twarze. Czy tak faktycznie będzie? Być może niebawem przekonamy się o tym.

Opczowska z "Pytania na śniadanie" mierzy się z osobistą tragedią! Wrzuciła zdjęcie ze szpitala. Szczegóły są druzgocące

Zaskakujące sceny w "Pytaniu na śniadanie"

Ostatnio Telewizja Polska przeszła spektakularne zmiany. Nie tylko został wyłączony sygnał TVP Info, ale również na miejsce “Wiadomości” wkroczył nowy program informacyjny, a mianowicie “19:30” z nowymi twarzami. Okazuje się, że ta zaskakująca metamorfoza dotyczy również programów rozrywkowych.

Niedawno “Pytanie na śniadanie” zmieniło także narrację. Dotychczas TVP oraz posłowie PiS w sposób krytyczny przedstawiali film Agnieszki Holland pt. “Zielona granica”. Twierdzono wówczas, że produkcja reżyserki miała być “antypolska”. W ostatnim czasie w programie śniadaniowym poruszono temat jej dzieła, jednak teraz padły znacznie milsze słowa.

Mateusz Szymkowiak, podczas poruszenia tematu związanego z ważnymi wydarzeniami minionego roku, wyjaśnił, że nazywanie Agnieszki Holland komunistką i nazistką, jest zupełnym “przegięciem”. Następnie wspomniał, że “Zieloną granicę” obejrzał trzykrotnie i z czystym sumieniem może polecić go innym. 

Zdecydowanie państwu polecam, jeśli państwo nie oglądali tego filmu. Te opinie na temat filmu “Zielona granica” pojawiały się często od osób, które go jeszcze nie widziały. Nie możemy oceniać absolutnie dzieł kulturalnych, artystycznych, zanim nie zobaczymy ich - zdradził przed kamerami Mateusz Szymkowiak.

Podczas trwania "Pytania na śniadanie", jeden z gości niespodziewanie wyjął tęczową flagę

To nie jest koniec zaskakujących zmian w “Pytaniu na śniadanie”. Sobotnie wydanie programu prowadzili Katarzyna Cichopek oraz Maciej Kurzajewski. Temat, jaki wówczas był poruszany, był niezwykle niecodzienny, jeśli chodzi o Telewizję Polską, bowiem rozmowa dotyczyła związków partnerskich. By nie były to mrzonki i teoretyczne dysputy, postanowiono do studia zaprosić pary jednopłciowe.

Programy emitowane na żywo mają to do siebie, że nie da się w nich zaplanować niczego w 100 %. Zdarza się, że niespodziewanie pojawiają się zaskakujące momenty, które w zupełności nie miały się pojawić. Wówczas przed prezenterami stoi bardzo trudne zadanie - muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, by załagodzić sytuację, jednocześnie improwizując. Podczas sobotniego wydania “Pytania na śniadanie” prowadzący mieli okazję wykazać się poprzez nieoczekiwane gesty.

Na kanapie “Pytania na śniadanie” pojawiły się Karolina Brzuszczyńska i Agnieszce Skrzeczkowskiej, które nie tylko pojawiły się w “Top Model”, ale również prężnie działają w social mediach, starając się normalizować związki składające się z jednej płci.

Razem z nimi w programie wzięli udział dwaj mężczyźni: Jakub Kwieciński oraz Dawid Mycek. Czwórka gości wraz z prowadzącymi żywo dyskutowali na temat związków jednopłciowych, mówili o swojej codzienności i o tym, jak im się żyje. W pewnym momencie jeden z nich postanowił nieco zaprezentować swoją walkę o równość związków i zaprezentował przed kamerami dużych rozmiarów tęczową flagę.

Postanowił nawet odważnie wyznać, że jest to “koniec homofobii” w programie. Co ciekawe, tym słowom nie zaprzeczyli prowadzący, co może świadczyć nie tylko o zmianie merytoryki programu, ale również o tym, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski jak najbardziej popierają jego nadzieje.

Przede wszystkim chcemy podkreślić radość, z jaką tutaj przyszliśmy do was. Ta flaga była tutaj przez ostatnie 8 lat często wymazywana, nie mówię przez was i bardzo się cieszę, że akurat jesteśmy tu z wami w studiu. Więc chcieliśmy sobie trochę pomachać tą tęczową flagą i ogłosić, że 6 stycznia skończyła się homofobia w "Pytaniu na śniadanie" i bardzo się z tego cieszymy - powiedział mężczyzna.

Pytanie na śniadanie
kadr programu “Pytanie na śniadanie” prod. TVP, wyd. 2023;Niebywała zmiana w "PnŚ"! Nagle na kanapie pojawiła się tęczowa flaga