Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Kim jest pieszy z nagrań wypadku syna Sylwii Peretti? Szuka go policja
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 18.07.2023 22:13

Kim jest pieszy z nagrań wypadku syna Sylwii Peretti? Szuka go policja

wypadek Kraków
YouTube/Miasto Kraków; Policja

Kim jest pieszy, którego zarejestrowały kamery monitoringu podczas wypadku syna Sylwii Peretti? Okazuje się, że przechodzień może okazać się kluczowym świadkiem w tej sprawie. Mężczyzna jest poszukiwany przez policję.

Wypadek w Krakowie wstrząsnął całym krajem

W sobotę nad ranem w centrum Krakowa doszło do tragicznego w skutkach wypadło. Kierowca rozpędzonego auta w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą, w wyniku czego pojazd wjechał w słup, zjechał ze schodów i dachował, po czym z ogromną siłą uderzył w betonowy mur pod mostem. 

Wskutek zdarzenia śmierć na miejscu poniosło czterech pasażerów, w tym syn znanej polskiej celebrytki Sylwii Peretti. Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza prowadzi obecnie śledztwo w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku.

Policja poszukuje świadka wypadku w Krakowie

Do sieci wyciekły nagrania z kamer monitoringu, które zarejestrowały brawurową jazdę kierowcy żółtego renault feralnego wieczoru. Na filmiku pojawił się przechodzień, który próbował przejść na drugą stronę ulicy w niedozwolonym miejscu i cudem uniknął zderzenia z pędzącym pojazdem. 

Jak przekazał młodszy inspektor z krakowskiej Komendy Wojewódzkiej Policji Sebastian Gleń w rozmowie z “Fakten”, mężczyzna nie został jak dotąd zidentyfikowany. Prokuratura będzie chciała jak najszybciej przesłuchać pieszego, który był naocznym świadkiem wypadku.

Zeznania pieszego mogą okazać się kluczowe w sprawie wypadku w Krakowie

Służby apelują do świadka, aby ten jak najszybciej dobrowolnie zgłosił się na policję. Jak przyznał Inspektor Marek Konkolewski, centrum Krakowa jest dokładnie monitorowane, więc prędzej czy później mężczyzna zostanie namierzony. 

- Kraków jest miastem naszpikowanym kamerami monitoringu, więc jestem pewien, że prędzej czy później policja zapuka do jego drzwi. Dlatego zwracam się do tej osoby z apelem, by nie bała się iść na policję, bo prawdę o tym, co się wydarzyło, chcą znać nie tylko śledczy, ale przede wszystkim rodziny ofiar - przekazał w rozmowie z "Faktem".

Pieszy przyczynił się do wypadku Patryka Perettiego?

Ekspert w tej samej rozmowie podkreślił, że nieodpowiedzialne zachowanie przechodnia mogło przyczynić się do wypadku syna Sylwii Peretti. Mężczyzna przechodził bowiem przez jezdnię w niedozwolonym miejscu - na środku skrzyżowania, a jego niespodziewany widok mógł sprowokować kierowcę do nagłego kierowania. Tym samym Peretti wpadł w poślizg, który w połączeniu z ogromną prędkością doprowadził do tragedii.

- Przede wszystkim chciałbym podkreślić jedną rzecz. Główną przyczyną tego tragicznego wypadku była nadmierna prędkość. Gdyby kierowca jechał wolniej, do tej tragedii nigdy by nie doszło. Jednak z nagrania, na którym widać wypadek, wynika, że zachowanie pieszego było bezprawne i nieodpowiedzialne. [...] Absolutnie nie feruję wyroków, ale moim zdaniem widok pieszego, który pojawił się nagle na środku skrzyżowania, w pewnym sensie mógł zaskoczyć kierującego. W takiej sytuacji odruchową reakcją jest naciśnięcie pedału hamulca, co przy tak dużej prędkości spowodowało, że auto wpadło w poślizg - zaznaczył Konkolewski.

Źródło: Fakt