Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Joanna Bartel opowiedziała o ostatniej rozmowie z Respondkiem. Łzy same płyną po policzkach
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 23.12.2023 16:14

Joanna Bartel opowiedziała o ostatniej rozmowie z Respondkiem. Łzy same płyną po policzkach

Krzysztof Respondek
Joanna Bartel opowiedziała o ostatniej rozmowie z Respondkiem. Fot. Kapif

Śmierć Krzysztofa Respondka odbija się szerokim echem w mediach. Głos w tej sprawie zabrała jego wieloletnia znajoma, Joanna Bartel. Aktorka wyjawiła, o czym rozmawiała z lekarzem, który walczył o jego życie. O tych faktach mało kto zdawał sobie sprawę. Co dokładnie wyszło na jaw?

Krzysztof Respondek zmarł na zawał

Krzysztof Respondek znany jest z występów w popularnych programach telewizyjnych. Oprócz "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" był też uczestnikiem "Jak oni śpiewają". Drugi z formatów przed laty udało mu się wygrać. Najdłuższy staż miał jednak w kabarecie — jako komediant stawał na scenie od 1999 roku.

Niestety, życie popularnego artysty zostało brutalnie przerwane. Jak wynika z relacji jego towarzysza z kabaretu Rak, mężczyzna po zawodowej wizycie na imprezie dla górników dostał zawału, a walka o powrót do zdrowia trwała aż trzy dni. Jaką wiedzę na ten temat posiadła Joanna Bartel?

Maciej Dowbor zamieścił prywatne zdjęcie. Wspomniał, jak nazywał Krzysztofa Respondka. Ledwo można powstrzymać łzy

Joanna Bartel rozmawiała z lekarzem o stanie Krzysztofa Respondka

Gwiazda serialu "Święta wojna" zdradziła, że wiedziała o poważnym stanie Krzysztofa Respondka jeszcze przed tragicznym wydarzeniem. Było to tematem jej rozmowy z medykiem, którą odbyła kilka dni temu.

Nie jestem zaskoczona tym, co się stało, ale człowiek łudził się, że ta historia zakończy się inaczej. Jestem mocno poruszona jego odejściem. Dwa dni temu grałam za niego zastępstwo i wiedziałam o całej sytuacji. Wszyscy byliśmy w nadziei, że on z tego wyjdzie. Ale jak występowaliśmy wtedy dla medyków, rozmawiałam z pewnym panem profesorem… - rozpoczęła artystka w rozmowie z portalem Plotek. 

Co wówczas przekazał jej zaznajomiony ze szczegółami sytuacji specjalista z dziedziny medycyny? Okazuje się, że nie miał dla niej dobrych wiadomości.

Joanna Bartel usłyszała przykrą diagnozę. Co chciała przekazać Krzysztofowi Respondkowi?

Joanna Bartel podczas rozmowy z lekarzem usłyszała wprost, że nikłe są szanse na odzyskanie pełnej sprawności przez walczącego o życie Krzysztofa Respondka.

On [doktor - przyp. red.]  mi powiedział tak: "Pani Joanno, tam nie ma nadziei. On nie uciągnie. Wy się łudzicie, ale tam nie ma nadziei" - wyznała.

70-letnia komediantka opowiedziała również, w jakich okolicznościach odbyła się ta przykra dyskusja. Choć proszono także inne kwestie, niewątpliwie poważny stan kolegi z pracy był dla niej sprawą najwyższej wagi.

Odbyliśmy fantastyczną rozmowę, bo dawno nie było okazji, by tak długo porozmawiać. Zastała nas śnieżyca, byliśmy sami w samochodzie i z pięć godzin ciągle gadaliśmy. Magia. Tak nam się fajnie rozmawiało... Namawiał mnie do wielu rzeczy, np. do tournee w Niemczech, do którego nie czuję się na siłach. Rozmawialiśmy też o tym, jaki ten zawód jest straszny. Mama mi umierała, człowiek musiał występować. Tata mi umierał i człowiek musiał grać. On to doskonale rozumiał - relacjonowała na łamach Plotka.

Joanna Bartel na koniec rozmowy dodała, że planowała odezwać się do zmarłego artysty, jednak nie zdążyła... Nie da się ukryć, że to, co chciała mu przekazać, jest niezwykle wzruszające.

Chciałam mu dzisiaj napisać SMS, że wszyscy go kochamy i trzymamy za niego kciuki. By walczył, bo jest naszym dobrem narodowym. Nie zdążyłam niestety. Jest mi ogromnie przykro - podsumowała. 

Joanna Bartel
Joanna Bartel opowiedziała o ostatniej rozmowie z Respondkiem. Fot. Kapif

Źródło: Plotek