Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Izabela Skrybant-Dziewiątkowska zostawiła córkom miliony. Przed śmiercią miała do nich tylko jedną prośbę
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 11.11.2022 09:00

Izabela Skrybant-Dziewiątkowska zostawiła córkom miliony. Przed śmiercią miała do nich tylko jedną prośbę

Izabela Skrybant-Dziewiątkowska
Izabela Skrybant-Dziewiątkowska fot. YouTube: TercetEgzotyczny

Gwiazda zespołu "Tercet egzotyczny" - Izabela Skrybant-Dziewiątkowska trzy lata temu przegrała walkę z rakiem trzustki. Przed śmiercią podzieliła majątek między córki i przekazała im swoją ostatnią wolę.

Izabela Skrybant-Dziewiątkowska miała ostatnie życzenie przed śmiercią

"Tercet egzotyczny" to niemal najdłużej działający zespół w Polsce. Grupa powstała w 1963 roku z inicjatywy Zbigniewa Dziewiątkowskiego, a w roli głównej wokalistki przez cały okres istnienia trio występowała jego żona - Izabela Skrybant-Dziewiątkowska.

W styczniu 2020 roku zmarł lider zespołu i jego przyszłość stanęła pod wielkim znakiem zapytania. Wokalistka postanowiła jednak zrobić wszystko, by "Tercet egzotyczny" przetrwał.

- Dzięki listom od fanów, wsparciu przyjaciół, rodziny i osób ze świata mediów czułam, że dam radę. Pół roku po śmierci Zbyszka zagraliśmy wspaniały, wielki koncert poświęcony właśnie jemu... - mówiła na łamach magazynu "Senior".

Determinacja przyniosła zamierzony efekt i uwielbiana przez słuchaczy grupa muzyczna przetrwała aż do śmierci artystki w 2019 roku. Izabela Skrybant-Dziewiątkowska przegrała długą i nierówną walkę z nowotworem trzustki. Wokalistka na łożu śmierci poprosiła swoje córki, by nie rozwiązywały tercetu. To właśnie im przekazała cały majątek, który udało jej się zgromadzić za życia.

- One od najmłodszych lat śpiewały ze mną w chórkach. Wychowały się na scenie... Moim wielkim pragnieniem jest, żeby kontynuowały rodzinną tradycję i podjęły wyzwanie" - mówiła Izabela w rozmowie z "Na żywo".

Po śmierci kobiety, jej córki otrzymały wartą trzy miliony złotych willę we wrocławskich Krzykach, pokaźną sumę gotówki i biżuterię, którą ich matka latami kolekcjonowała. Kasia i Anna odziedziczyły również prawa do utworów skomponowanych przez ich ojca, a śpiewanych na scenie przez Izabelę.

Katarzyna obiecała matce, że "Tercet egzotyczny" nie przejdzie do historii. Danego umierającej matce słowa jednak nie dotrzymała.

- Mama nie żyje, umarł też Tercet. To był zespół, którego ona była twarzą. Jej charyzma konstruowała charakter tego zespołu. Ona określała jego styl - mówiła wówczas w rozmowie z "Naszym miastem"

To jednak nie wszystko. "Tercet Egzotyczny" był jedyną polską grupą muzyczną, która doczekała się własnego muzeum. To wyjątkowe miejsce znajdowało się w Lubiniu w Wielkopolsce. Fani zespołu mogli w nim zobaczyć większość estradowych kostiumów głównej wokalistki, gitary Zbigniewa Dziewiątkowskiego, rękopisy czy złote i platynowe płyty.

Po śmierci artystki jej córki postanowiły... przenieść muzeum. Według Katarzyny Dziewiątkowskiej, to właśnie jej mama zażyczyła sobie przed śmiercią, by ulokować je we Wrocławiu.

Pamiętacie jeszcze największe przeboje "Tercetu egzotycznego"?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Senior, Na Żywo, Nasze Miasto

Tagi: Muzyka