Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Viki Gabor mierzy się z rasistowskimi komentarzami. Dorośli ludzie atakują nastolatkę w sieci
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 15.12.2022 18:35

Viki Gabor mierzy się z rasistowskimi komentarzami. Dorośli ludzie atakują nastolatkę w sieci

Viki Gabor mierzy się z rasistowskimi komentarzami. Dorośli ludzie atakują nastolatkę w sieci
Instagram: @vikigaborofficial

Viki Gabor bez wątpienia jest jedną z najlepiej rokujących gwiazd młodego pokolenia. Niestety, już od momentu debiutu w "The Voice Kids" musi się mierzyć z hejtem w sieci, który najczęściej wymierzony jest w jej pochodzenie. Gwiazda przyznaje, że często to dorośli wypisują różne bzdury.

Viki Gabor nie rozumie, dlaczego dorośli atakują ją w sieci

Nastoletnia wokalistka urodziła się w Hamburgu, dorastała w Wielkiej Brytanii, a jej rodzice - Ewelina i Dariusz Gaborowie - są pochodzenia romskiego. Śmiało można powiedzieć, że młoda artystka od najmłodszych obcowała z wieloma różnymi kulturami, które przy okazji pozwoliły ukształtować jej talent. To właśnie dzięki rodzicom zadebiutowała w "The Voice Kids" skąd w mig trafiła na konkurs Eurowizji Junior, gdzie zajęła pierwsze miejsce.

Niestety zdobyta popularność ma też swoje minusy, które bywają szczególnie dotkliwe dla młodej osoby. Viki Gabor od najmłodszych lat spotyka się z krytyką dotyczącą jej zachowania i wyglądu. Sprawy nie ułatwia fakt, że jako młoda kobieta eksperymentuje ze swoim wyglądem - to z kolei potęguje liczbę nienawistnych wpisów. W rozmowie z Michałem Misiorkiem dla Plejady młoda gwiazda opowiedziała o hejcie, z którym musi się zmagać.

- Jeśli ktoś nie ma mocnej psychiki, hejt może wyrządzić mu ogromną krzywdę, a nawet doprowadzić do tragedii. Ludzie chyba nie zdają sobie z tego sprawy. Smutne jest to, że bardzo często to dorośli wypisują różne bzdury na temat nastolatków, niszcząc im życie. Nie jestem w stanie zrozumieć, czemu to robią - powiedziała Viki Gabor w wywiadzie.

Gwiazda zdaje sobie sprawę, że w ludzie w jej wieku zmagają się z wieloma problemami, ale widzi światełko w tunelu. Jej rówieśnicy, w przeciwieństwie do poprzednich pokoleń, nie wstydzą się już szukać pomocy u psychologa. Jej zdaniem jest to "lekarz jak każdy inny".

Viki Gabor, pomimo ogromu hejtu, który się na nią wylewa w Internecie, nie przejmuje się komentarzami i realizuje kolejne projekty. Wprost przyznaje, że nigdy nie miała potrzeby, żeby korzystać z pomocy psychologicznej, ale jeśli kiedyś ją poczuje, to śmiało z niej skorzysta.

- Ostatnio ktoś napisał, że zrobiłam sobie usta. Potem, że całą twarz. A później, że już wszystko mam zrobione. Bawi mnie to. Po pierwsze, scena rządzi się swoimi prawami. Trudno, żebym na koncertach występowała bez makijażu. Po drugie, wiele nastolatek ubiera się zdecydowanie bardziej wyzywająco niż ja. Ja niczego nie odkrywam, przeważnie chodzę w oversize’owych ciuchach [...] Może moje stylizacje różnią się od tego, co noszą moje rówieśniczki, ale pewnie wynika to z tego, że dorastałam za granicą. Rzeczy, które tu wciąż budzą emocje, w Wielkiej Brytanii są czymś zupełnie normalnym - mówi artystka, która stara się nie przejmować krytycznymi komentarzami w sieci.

Viki Gabor doskonale rozumie, że hejt w sieci dotyka nie tylko ją

Niestety, opinie dotyczące stylizacji to jedno, a rasistowskie wpisy to drugie. Gwiazda stale widzi kolejne rasistowskie komentarze pod swoim adresem. Choć jest ich trochę mniej niż na początku, to wciąż stanowią duży problem. Viki Gabor zdaje sobie sprawę, że czytają je również inni, którzy mogą się poczuć nimi dotknięci.

- Może to dziwnie zabrzmi, ale już się z tym oswoiłam i nie robi to na mnie większego wrażenia. Czuję się Polką i Romką równocześnie. Jestem dumna ze swoich korzeni. Uważam, że romska kultura i muzyka są piękne. Jeśli ktoś ma inne zdanie, to jego sprawa. Moim zdaniem nie powinno się oceniać nikogo, zanim się go dobrze nie pozna - podsumowuje artystka.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Plejada

Tagi: Viki Gabor