Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > "Rolnik szuka żony": Paweł w ogniu krytyki. Marta ekspresowo odpowiedziała na zarzuty internautów
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 27.12.2023 19:02

"Rolnik szuka żony": Paweł w ogniu krytyki. Marta ekspresowo odpowiedziała na zarzuty internautów

Rolnik szuka żony
"Rolnik szuka żony": Paweł w ogniu krytyki. Fot. kadry z programu "Rolnik szuka żony", prod. TVP, wyd. 2023 r., TVP VOD

Podczas świątecznego odcinka "Rolnik szuka żony" miało być sielankowo, jednak zachowanie Pawła Bodziannego zapamiętano w zupełnie inny sposób. Jedna z jego wypowiedzi została mocno skrytykowana przez rozczarowanych widzów. Interweniować musiała Marta Paszkin. Czy zdołała wybronić swojego ukochanego?

Zgrzyt w świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony"

25 grudnia TVP wyemitowała specjalny odcinek "Rolnik szuka żony". Marta Manowska zagościła w domach ulubionych bohaterów, którym przed kamerami udało się odnaleźć miłość. Wśród takich par jest Paweł Bodzianny i Marta Paszkin z 7. edycji show.

Zakochani pochwalili się prezenterce, że w tym roku wzięli ślub, a oprócz tego spodziewają się drugiego dziecka. Rolnik nieco więcej opowiedział o rodzinie i dzieciach, jednak czujni telewidzowie wychwycili w jego wypowiedzi coś bardzo niepokojącego. Co konkretnie wprawiło ich w niemałe osłupienie?

Rolnik szuka żony
"Rolnik szuka żony": Paweł w ogniu krytyki. Fot. kadry z programu "Rolnik szuka żony", prod. TVP, wyd. 2023 r., TVP VOD
Agnieszka wyjawiła kulisy "Rolnik szuka żony". Tego nie pokazano w telewizji

"Rolnik szuka żony". Niefortunna wypowiedź Pawła Bodziannego

Marta Paszkin ma córkę Stefanię, która jest owocem jej poprzedniego związku. Z Pawłem Bodziannym spowiła syna Adama, a wkrótce narodzić ma się także dziewczynka. Niestety, hodowca szkockich krów wysokogórskich o tym, że pomaga w wychowaniu pasierbicy nie wspomniał ani razu, gdy opowiadał o swojej familii. To wystarczyło, by w sieci rozpętała się istna burza.

  • Bardzo ich lubię, ale przykre było to, jak Paweł wymieniał swoją rodzinę: Martę, synka, czeka teraz na córkę, ale o Stefanii nic nie wspomniał. Dwukrotnie tak zrobił. Było to mega słabe! Rozumiem ze dziewczynka ma swojego tatę, ale powinien ją uwzględnić - zrecenzowała jedna z internautek. Na jej komentarz zareagowali także inni.
  • Przez ten szczegół nic innego z tego, co mówił, nie zapamiętałam…
  • Też zwróciłam na to uwagę. Jakby w tej rodzinie jedna osoba nie istniała.
  • Gdybym była matką, to dla mnie takie coś byłoby totalną "red flag".
  • Aż dwukrotnie tak zrobił. To bardzo przykre…
  • Mam nadzieję, że to przeczyta, zastanowi się nad sobą i może trochę zmieni - pisali rozgoryczeni fani pary. 

Małżonka rolnika zapoznała się z tymi ocenami i błyskawicznie się do nich odniosła. Podjęła próbę usprawiedliwienia swojego wybranka. Co zakomunikowała obserwującym?

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" zareagowała na krytykę męża

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" opublikowała w sieci fotografię rodzinną, którą wykonała podczas wizyty Marta Manowska. Tam również użytkownicy dali znać o tym, że mała Stefania została tak brutalnie pominięta przez Pawła Bodziannego. Uczestniczka randkowego show odparła wprost.

Paweł mówił, że tworzy zgrany team ze Stefanią i mają dobre relacje. Nigdy nie wchodził w buty jej taty, bo ona tatę ma i to bardzo zaangażowanego w wychowywanie jej - wyjaśniła. 

Nie wszystkim te argumenty wydały się wystarczające, jednak bohaterka nie zamierzała wchodzić w dyskusję i ograniczyła się jedynie do tego krótkiego oświadczenia. Według Was rzeczywiście jest się czym martwić?

Marta Paszkin
"Rolnik szuka żony": Paweł w ogniu krytyki. Fot. Instagram @marta_paszkin

Źródło: "Rolnik szuka żony" TVP