Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Martyniuk został wypuszczony z aresztu. Policja wyjawiła, co działo się podczas zatrzymania. Jak on mógł?!
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 02.01.2024 15:25

Martyniuk został wypuszczony z aresztu. Policja wyjawiła, co działo się podczas zatrzymania. Jak on mógł?!

Daniel Martyniuk
Martyniuk został wypuszczony z aresztu. Fot. PAWEL NOWAK/AGENCJA SE/East News / Instagram @danielmartyniuk89

Nie tylko Zenek Martyniuk dał w Zakopanem prawdziwe show. Jego syn również zwrócił na siebie uwagę, jednak nie ze względu na zdolności artystyczne. Daniel Martyniuk po burdzie, jaką wywołał w jednym z miejscowych hoteli, został w kajdankach wyprowadzony przez policję i przetransportowany do aresztu. Co o zatrzymaniu krnąbrnego 34-latka mówi przedstawiciel interweniujących funkcjonariuszy?

Skandaliczne zachowanie Daniela Martyniuka w Zakopanem

Daniel Martyniuk według nieoficjalnych informacji przed wyjazdem z Białegostoku złożył ojcu przyrzeczenie, że nie sprawi mu wstydu i będzie dobrze się sprawował. Sylwestrowa noc negatywnie zweryfikowała tę obietnicę. Syn "króla disco polo" dał upust emocjom, które wywołała kłótnia ze świeżo upieczoną małżonką. Zakochani nie mogli porozumieć się już podczas wizyty na Równi Krupowej, jednak apogeum dzielących ich niesnasek miało miejsce po przybyciu do hotelu. 

Niestety, według świadków nie obyło się w kulturalny sposób. W obiekcie, w którym spała m.in. Edyta Górniak, Maryla Rodowicz i Viki Gabor doszło do serii głośnych i wulgarnych incydentów. Słowa, jakie zbuntowany Podlasianin kierował wobec swojej wybranki, nie nadają się do cytowania.

Cały czas wyzywał ją od ku**w. Ta dziewczyna strasznie płakała. Prosiła go, by się uspokoił. On darł się jednak we wniebogłosy przed wyjściem. To, jak on traktował tę dziewczynę, to koszmar. Wówczas pierwszy raz interweniowała ochrona, a po chwili policja - przekazał “Onetowi” jeden z naocznych świadków. 

Co na to policja?

Daniel Martyniuk
Martyniuk został wypuszczony z aresztu. Fot. Instagram @danielmartyniuk89 @faustynaaj
Żona Zenka Martyniuka wykonywała "najcięższy zawód w Polsce"

Daniel Martyniuk został w kajdankach wyprowadzony z hotelu w Zakopanem

Daniel Martyniuk miał wdać się w ostrą wymianę zdań nie tylko z ukochaną, ale także z pozostałymi gośćmi. Okoliczności wydarzeń nie pozostawiają wątpliwości, że tej nocy gniewnym rzezimieszkiem targały wielkie emocje. Nie dziwi więc, że na miejsce wezwane zostały prywatne i państwowe organy ścigania.

Mundurowi w czasie interwencji usłyszeli, jak celebryta powołuje się na znajomości i znane nazwisko. Złożył im obietnicę, że się uspokoi, niestety nie udało mu się stłumić złości. Znów zaczął wszczynać awantury, dlatego funkcjonariusze byli zmuszeni do ponownego przyjazdu, zakucia mężczyzny w kajdanki i wyprowadzenia go siłą z hotelu prosto do aresztu. 

Syn Zenka Martyniuka już opuścił celę, a głos w jego sprawie zabrał rzecznik prasowy policji w Zakopanem. Co miał do powiedzenia na temat tego widowiskowego zatrzymania?

Policja o zatrzymaniu Daniela Martyniuka

Daniel Martyniuk noc z 31 grudnia na 1 stycznia 2024 roku z pewnością będzie wspominał w ponurych barwach. Małżeńskie łoże w luksusowym obiekcie zamienił bowiem na twardą pryczę, a w areszcie raczej nie mógł liczyć na izolatkę.

Większość interwencji dotyczyła nietrzeźwych i agresywnych turystów. Mogę jedynie potwierdzić, że faktycznie były dwie interwencje w jednym z hoteli na terenie Zakopanego i obie były związane z zakłóceniem porządku przez tę samą osobę - oświadczył na łamach Plejady Roman Wieczorek.

Rzecznik nie wyjawił wprost, że chodzi o Daniela Martyniuka, ponieważ obowiązuje go ochrona danych. Można jednak domniemywać, że dwukrotny przyjazd policji do budynku pensjonatu "Belvedere" był spowodowany właśnie jego chuligańskim zachowaniem. Jako że nikt nie wniósł oficjalnej skargi, wszystko zakończyło się "wesołym oberkiem", czyli jednie mandatem w wysokości 500 złotych i zapłatą za nocleg w jednostce służb. Straty wizerunkowe mogą być o wiele dotkliwsze.

Daniel Martyniuk
Martyniuk został wypuszczony z aresztu. Fot. Instagram @danielmartyniuk89

Źródło: Onet, Plejada, Super Express