Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Julia Wieniawa zmiażdżona przez fanów po koncercie Beyonce. "Księżniczko, nie byłaś tam jedyna"
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 29.06.2023 18:51

Julia Wieniawa zmiażdżona przez fanów po koncercie Beyonce. "Księżniczko, nie byłaś tam jedyna"

Julia Wieniawa
KAPiF

Na koncercie Beyonce w Warszawie pojawiło się mnóstwo polskich celebrytów. Wśród nich znalazła się Julia Wieniawa, której zachowanie nie spodobało się fanom. Internauci zrównali ją z ziemią w mediach społecznościowych.

Julia Wieniawa pojawiła się na koncercie Beyonce

Koncert Beyonce w Polsce był ogromnym wydarzeniem dla rodzimych fanów jej muzyki. Gwiazda światowego formatu aż dwukrotnie pojawiła się na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie, by zaprezentować naszym rodakom swoje największe przeboje w ramach trasy “Renaissance World Tour”, promującej jej siódmy album studyjny.

Tak niezwykła impreza nie mogła umknąć uwadze polskich celebrytów. Na koncercie pojawili się między innymi Doda, Natalia Szroeder, Sandra Kubicka, Michał Koterski czy Patrycja Kazadi. Nie zabrakło również Julii Wieniawy, która wybrała się na wydarzenie z mamą i liczną grupą przyjaciół.

Wyłowili wrak Titana. Służby poinformowały, co znajdowało się w środku

Fani krytycznie o zachowaniu Julii Wieniawy na koncercie Beyonce

Julia Wieniawa świetnie bawiła się na koncercie swojej idolki, co doskonale widać na rolce, którą opublikowała na Instagramie tuż po Imprezie. Pod postem wśród wpisów pełnych zachwytu znalazł się niezbyt pochlebny komentarz pewnej Internautki. Kobieta wprost zarzuciła celebrytce, że nie kupiła biletu na odpowiedni sektor, zamiast tego "usiłowała z mamusią załatwić wstęp".

- Dlaczego, jak każdy inny uczestnik koncertu, nie kupiłaś biletów na Golden Circle, a tylko roszczeniowo usiłowałaś z mamusią załatwić wstęp u stewardów? Oglądałam to twoje kilkunastominutowe widowisko, żałosne. Dopięłaś swego i skocznym krokiem pobiegłaś do swoich znajomych, oznajmić, że "załatwiłaś". Słabe to było - obruszyła się internautka.

Na odpowiedź aktorki nie trzeba było długo czekać. Wieniawa natychmiast zdementowała oskarżenia i przedstawiła swojej obserwatorce całą sytuację z własnej perspektywy.

- Mylisz się, kochanie. Ja miałam swój bilet na Golden Circle. Ale okazało się, że z naszej 19-osobowej ekipy przyjaciół jeden kolega pomyłkowo kupił bilet na strefę, która była zupełnie po drugiej stronie sceny, więc nie chciałam go zostawić i próbowałam "załatwić", aby wpuścili go na naszą strefę, bo taką już mam naturę, że o swoich zawsze walczę. Polecam na przyszłość nie oceniać ludzi, jak się nie było w środku sytuacji - odpowiedziała.

Kolejna internetowa afera z udziałem Julii Wieniawy

Na tym jednak nie koniec. Na TikToku pojawiło się bowiem nagranie z koncertu, pochodzące z instagramowego profilu mamy Julii, Marty Wieniawy-Narkiewicz. Widać na nim, jak Julka wskakuje na plecy kolegi i świetnie bawi się w rytm przebojów Beyonce. Internauci oburzyli się, bowiem piosenkarka ograniczała widoczność innym uczestnikom wydarzenia.

- Uwielbiam, jak ktoś tak robi i zasłania tym z tyłu; - Księżniczko, nie byłaś jedyna na tym koncercie. Zasłaniasz innym widok; - Przez ciebie nic nie widziałam!; - Nienawidzę czegoś takiego na koncertach... Przez coś takiego nic nie widać, jak stoisz z tylu; - Najgorszy sort człowieka, "najważniejsze, że ja widzę - czytamy w komentarzach.