Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Grzegorz Skawiński ujawnił, czemu zawsze nosi okulary przeciwsłoneczne. Fani nie kryją zdumienia
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 26.04.2023 16:35

Grzegorz Skawiński ujawnił, czemu zawsze nosi okulary przeciwsłoneczne. Fani nie kryją zdumienia

Grzegorz Skawiński
MICHAL ROZBICKI/East News

Grzegorz Skawiński nierozłącznie kojarzony jest z okularami przeciwsłonecznymi, które towarzyszą mu podczas jego wszelkich wystąpień publicznych. Internautka zapytała go, dlaczego zawsze je nosi, na co wokalista zespołu Kombii szczerze jej odpowiedział. 

Grzegorz Skawiński i jego wizerunek sceniczny

Grzegorz Skawiński od 2003 roku gra w zespole Kombii. Nietuzinkowy wygląd wokalisty jest wielu osobom bardzo dobrze znany. Broda, ogolona głowa i okulary przeciwsłoneczne, to jego znaki charakterystyczne. I to właśnie te okulary ciekawiły wiele osób, ponieważ Grzegorz Skawiński, mogłoby się wydawać, nigdy się z nimi nie rozstawał. 

Pokazała, co dzieje się z masłem w Lidlu. Wielu klientów będzie nie będzie zadowolonych

Grzegorz Skawiński zdradził tajemnicę dotyczącą jego okularów przeciwsłonecznych

Grzegorz Skawiński chętnie korzysta z aplikacji TikTok. To właśnie tam jedna z internautek zadała mu pytanie: "Czemu pan zawsze chodzi w okularach słonecznych?". Wokalista nie zwlekał z odpowiedzią.

- To jest image sceniczny, który sobie kiedyś wymyśliłem. Czarna broda, łysa głowa, bardzo tajemniczy facet. […] W życiu codziennym to tak nie wygląda. Jak chodzę spać, do toalety czy się kąpię, nie robię tego w okularach - wyjaśnił.

Grzegorz Skawiński w udostępnionym przez siebie filmiku pokazał swoje okulary, nie tylko te przeciwsłoneczne, ale również optyczne i te do czytania. Na końcu nagrania, ku zaskoczeniu internautów, pokazał się w wersji sauté, czyli zupełnie bez okularów.

Co myślą internauci o wyglądzie scenicznym Grzegorza Skawińskiego?

Pod nagranym przez Grzegorza Skawińskiego filmiku, na którym wokalista opowiada o swoim wyglądzie scenicznym, internauci zamieścili wiele komentarzy.

Gra i trąbi - Łysy z Kombi”- napisał jeden  z internautów, na co Grzegorz Skawiński radośnie mu odpowiedział: "Nic dodać, nic ująć, cała prawda, całą dobę, haha”. Jedna z internautek zażartowała: “Ściąga pan okulary i idzie w miasto, wtedy nikt pana nie poznaje”, na co przytaknął wokalista: “Dokładnie tak jest”.

Tagi: Kombii
"Mask Singer". Grzegorz Skawiński ujawnił, co działo się za kulisami
mask singer
Grzegorz Skawiński
Grzegorz Skawiński zakończył swoją przygodę z programem "Mask Singer" w trzecim odcinku. Muzyk przyznał, że szkoda mu było żegnać się ze sceną show i ujawnił, co było dla niego najtrudniejsze w trakcie nagrań do nowego hitu stacji TVN.- Każdy z uczestników w którymś momencie musi odpaść. Myślę, że jak będą odpadać znane twarze, to będzie bardziej nakręcać wyobraźnię i budować ten klimat - tłumaczył Grzegorz Skawiński w rozmowie z Newserią Lifestyle.
Czytaj dalej
Kombi przeciwko Kombii. Wiemy już kto ma rację w sporze Grzegorza Skawińskiego i Sławomira Łosowskiego
Kombi
Kombi
Kombi czy Kombii? Konflikt o nazwę zespołu toczony od lat przez Grzegorza Skawińskiego i Sławomira Łosowskiego został rozstrzygnięty przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Czy panowie wezmą sobie do serca decyzję sądu? Fani Kombi (i Kombii też) mogą być zdezorientowani. W istocie, istnieją dwa zespoły o innym składzie, grające ten sam repertuar. Mętlik w głowie? Spokojnie, zaraz wszystko wyjaśnimy. Kombi vs kombii. O co chodzi? Wszystko zaczęło się w 1992 r., gdy doszło do rozpadu oryginalnej grupy Kombi. Zespół przestał istnieć, ale po latach Grzegorz Skawiński (wraz z Waldemarem Tkaczykiem i Janem Plutą) ponownie połączyli siły, zakładając band o nazwie Kombii (z dwoma "i" na końcu). Do grania powróciła też druga część oryginalnego zespołu, pod wodzą Sławomira Łosowskiego ze Zbigniewem Filem za mikrofonem. Początkowo panowie występowali pod nazwą Kombi Łosowski, by od 2014 r. powrócić do swojej pierwotnej marki - Kombi. Decyzja była naturalnie powodem wielu nieporozumień, a rejestracja nazwy jako unijnego znaku towarowego przez Sławomira Łosowskiego dodatkowo utrudniła działalność grupie Kombii, dowodzonej przez Grzegorza Skawińskiego. Ten w 2016 r. zdecydował się złożyć wniosek do EUIPO o unieważnienie postanowienia zawartego na korzyść swojego dawnego kolegi z zespołu. Ostatecznie się udało. Kombi w Europejskim Trybunale Konstytucyjnym Sławomir Łosowski postanowił zawalczyć o swoje i praktycznie rzecz biorąc złożył do EUIPO wniosek o... unieważnienie unieważnienia. Racje argumentował bezwzględnym prawem podmiotowym do nazwy Kombi. Instytucja nie przychyliła się do argumentów muzyka. Kolejnym krokiem artysty było wystąpienie do Europejskiego Trybunału Konstytucyjnego. Fani z niecierpliwością czekali na decyzję organu, którą wydano 7 września. Kolejny raz - nie po myśli lidera Kombi (nie Kombii). Nie dość, że skarga została oddalona, to Sławomir Łosowski został jeszcze dodatkowo obciążony kosztami postępowania. To z pewnością wywoła uśmiech satysfakcji na twarzy Grzegorza Skawińskiego. Europejski Trybunał Konstytucyjny uznał, że jeśli muzyk chce powoływać się na swoje prawa podmiotowe do nazwy Kombi, powinien zrobić to przed polskim sądem. Cóż, słodkiego miłego życia i powodzenia! Artykuły polecane przez Goniec.pl:Magda Gessler z ciążowym brzuszkiem. Gwiazda pokazała romantyczne zdjęcie sprzed lat, jest na nim z ojcem TadeuszaZmiany w emisji "The Voice of Poland". Lepiej tego nie przegapićAnna Wendzikowska walczyła depresją, choć na antenie "DDTVN" kipiała energią. Po latach zdobyła się na gorzkie wyznanieŹródło: onet.pl
Czytaj dalej