Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Świerzyński skarży się na niską emeryturę. Piosenkarz mieszka w rezydencji i lata helikopterem
Monika Majko
Monika Majko 15.06.2021 14:40

Świerzyński skarży się na niską emeryturę. Piosenkarz mieszka w rezydencji i lata helikopterem

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Jan Bielecki/East News

Sławomir Świerzyński głośno narzeka na prognozowaną wysokość swojej przyszłej emerytury. Jednocześnie gwiazdor sceny disco polo chętnie chwali się swoją piękną rezydencją w Woli Łąckiej na Mazowszu oraz helikopterem i luksusowym jachtem. Fani nie kryją zdumienia majątkiem, który posiada założyciel zespołu Bayer Full.

Dwa lata temu Sławomir Świerzyński wyznał w rozmowie z dziennikarzami „Pytania na śniadanie”, że jego prognozowana emerytura wynosi zaledwie 386 zł miesięcznie. Gwiazdor zadbał jednak o to, by zabezpieczyć swoje finanse, i dziś może pochwalić się imponującym majątkiem.

Sławomir Świerzyński narzeka na emeryturę, jednak na co dzień chwali się pokaźnym majątkiem

Świerzyński wraz z rodziną prowadzi gospodarstwo w Woli Łęckiej w województwie mazowieckim. Gwiazdor posiada 12 hektarów ziemi, na której znajduje się m.in. stadnina koni. To również kolejne źródło dochodu piosenkarza, bowiem discopolowiec wynajmuje zwierzęta wraz z dorożkami na imprezy okolicznościowe.

Jak donosi portal pudelek.pl, koszt takiej usługi to średnio 2,5 tysiąca złotych. Podobno Świerzyński dorobił się również majątku dzięki niezwykłej popularności, jaką jego zespół zyskał na rynku azjatyckim.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Bayer Full miał w Chinach sprzedać ponad 65 milionów płyt, jednak historia niezwykłej popularności polskiego zespołu w Azji została niedawno podważona przez sinologa i korespondenta polskich mediów w Pekinie, Krzysztofa Darewicza.

Nie zmienia to faktu, że popularność zespołu również w Polsce od lat nie słabnie, a Bayer Full wyprzedaje swoje płyty w milionowych nakładach. To wszystko wystarczyło, by Sławomir Świerzyński dorobił się prywatnego helikoptera czy też luksusowego jachtu, którym chwali się publicznie w mediach.

Rzecznik ZUS odniósł się do wyznania lidera Bayer Full

Fani zachodzą jednak w głowę, skąd tak niska kwota świadczenia emerytalnego u gwiazdora, który od lat pracuje nad swoim majątkiem. Okazuje się, że Świerzyński przez lata nie płacił składek do ZUS, a do KRUS, a do tego nie wystąpił o przeliczenie kapitału początkowego.

Do rozżalonej wypowiedzi piosenkarza w „Pytaniu na śniadanie” odniósł się wówczas rzecznik ZUS, który wyjaśnił, że w takich okolicznościach niska kwota emerytury nie jest niczym dziwnym, a gwiazdor powinien mieć tego świadomość.

Lider Bayer Full lubi jednak korzystać z szans na zarobek. Niedawno został również beneficjentem dofinansowania, które z powodu kryzysu w branży rozrywkowej, wywołanego przez pandemię koronawirusa, zaproponowało artystom Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pod wodzą Piotra Glińskiego z PiS.

Sławomirowi Świerzyńskiemu i jego żonie przyznano łącznie 550 tysięcy złotych wsparcia. Lista beneficjentów Funduszu Wsparcia Kultury wzbudziła jednak poważne kontrwersje, a program chwilowo wstrzymano. Wypłaty ostatecznie zostały wznowione, jednak resort zapowiedział obniżenie kwot wsparcia.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Pudelek/Super Express