Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Maryla Rodowicz zdradziła rodzinną tajemnicę. Jej bliscy pomogli uratować życie Żydówce
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 29.09.2022 20:35

Maryla Rodowicz zdradziła rodzinną tajemnicę. Jej bliscy pomogli uratować życie Żydówce

Maryla Rodowicz, fot. instagram.com/mary_la_la
instagram.com/mary_la_la

Maryla Rodowicz odwiedziła Wilno, które przypomniało jej dawną historię rodzinną. Po śmierci ciotki piosenkarki w czasie okupacji, jej bliscy pomogli mieszkającej w obecnej stolicy Litwy Żydówce. To w dużej mierze dzięki nim uniknęła śmierci.

Maryla Rodowicz zachwyca się Wilnem

Maryla Rodowicz nazywana bywa królową polskiej piosenki. Nie wydaje się być to przesadą - wokalistka ma na swoim koncie niezliczoną ilość przebojów, a obecna na scenie jest już od wczesnych lat 60.

Gwiazda wciąż jest aktywna zawodowo i cieszy swoją muzyką fanów, którzy z wypiekami na twarzy oczekują na każdy występ artystki. Wokalistka ceni swoich miłośników i jest z nimi w stałym kontakcie.

Relacja między Marylą Rodowicz, a jej sympatykami umacnia się dzięki mediom społecznościowym. Artystka jest obecna na Instagramie, gdzie dzieli się zdjęciami oraz swoimi przemyśleniami.

Obecnie piosenkarka przebywa w Wilnie, o czym poinformowała swoich fanów zamieszczając na swoim profilu urokliwą wieczorną fotografię jednego z placów miejskich. "Wilno kochane, Wilno bliskie mojemu sercu" napisała.

Nic dziwnego, że gwiazda jest tak zakochana w stolicy Litwy. To właśnie tam na świat przyszła jej matka; na obecnym Uniwersytecie Wileńskim studiował natomiast jej ojciec. Z miejscem pochodzenia Adama Mickiewicza związana jest też rodzinna historia, którą wokalistka opowiedziała na swoim Instagramie.

Uciekając przed śmiercią

Matka Maryli Rodowicz miała siostrę, która zmarła jeszcze w czasie niemieckiej okupacji, mając zaledwie 17 lat. Zachowały się jej dokumenty, które wówczas dla osób żydowskiego pochodzenia mogły być przepustką do dalszego życia.

Zaświadczenia po zmarłej przekazano więc Żydówce, która chodziła do klasy z mamą piosenkarki. Dzięki nim mogła się identyfikować jako Polka i uniknąć przerażającego losu, który czekał tuż za rogiem.

- Dzięki tym papierom uratowała się cała rodzina. W końcu wylądowali w Ameryce, dzisiaj córka tej koleżanki - Helen, mieszka w Nowym Jorku - wyjaśniła Maryla Rodowicz.

Jak dodała, jest z nią w stałym kontakcie, a co więcej - kobieta ma bardzo podobną fryzurę i zwraca się do polskiej wokalistki "siostro".

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl

Artykuły polecane przez Goniec.pl: