Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Jacek Rozenek powiedział, co naprawdę myśli o Radosławie Majdanie. Szczere słowa
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 28.07.2022 19:49

Jacek Rozenek powiedział, co naprawdę myśli o Radosławie Majdanie. Szczere słowa

jacek rozenek radosław majdan
TRICOLORS/East News & Instagram/r_majdan

Jacek Rozenek w zdecydowanych słowach wypowiedział się o Radosławie Majdanie. Były mąż Małgorzaty Rozenek ujawnił, co naprawdę sądzi o bramkarzu i ujawnił kulisy rodzinnych spotkań. Zaskoczeni?

W ostatnim czasie Małgorzata Rozenek, z którą aktor miał dwóch synów, zaangażowała się mocno w promocję jego książki dotyczącej udaru i życia w ciągłe rekonwalescencji po tej strasznej chorobie.

Jacek Rozenek powiedział, co naprawdę myśli o Radosławie Majdanie. Szczere słowa

Jacek Rozenek jest byłym mężem Małgorzaty Rozenek i ojcem jej dwóch synów. Zdawałoby się, że pomiędzy nimi już nic nie ma, ale rodzinę wciąż łączą dzieci oraz... przyjaźń. Zdaje się, że lata współżycia i rozpad małżeństwa nie wpłynął zanadto na ich relacje.

Co jednak Rozenek sądzi o nowym mężu swojej dawnej ukochanej? Takie opinie są zazwyczaj dość kontrowersyjne - to w końcu ktoś, kto nas zastąpił. Potrzeba wielkiej dojrzałości, by w spokoju patrzeć na swoją rodzinę, w której jest teraz nowy tata.

Jak się okazało, aktor w rozmowie z "Party" uchylił rąbka tajemnicy dotyczącego swoich odczuć względem znanego bramkarza. Jego zdanie było z pewnością zdecydowane.

- Kłopot byłby, gdyby się nimi nie zajmował. Ale to jest fajna rodzina. Radosław Majdan to świetny chłopak. Jestem mu wdzięczny - twierdził.

Zdaje się więc, że między panami nie ma żadnego sporu. Choć zapewne ich metody wychowawcze mogą się różnić, ale dla obu wydaje się, że dobro ich dzieci i rodziny jest najważniejsze.

Jacek Rozenek ujawnił również, w jaki sposób organizowane są w jego domu urodziny chłopców. Sytuacja znacząco zmieniła się po tym, jak doznał udaru. Nie była to jednak jedyna rzecz, która sprawiła, że chłopcy bywają u taty rzadziej, a urodziny nie są już organizowane naprzemiennie.

- Do chwili, kiedy zachorowałem, organizowaliśmy je raz u Małgosi, a raz u mnie. Ale teraz ona ma małe dziecko, a moi synowie brata. Nie będę przecież rozdzielał rodziny - opowiadał.

Zdaje się, że mimo bycia prawdziwie patchworkowym bytem rodzina Rozenków i Majdanów skutecznie się spaja w jeden organizm, działając prawidłowo. Warto brać z nich przykład.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Party