Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Była partnerka męża Roksany Węgiel nie wytrzymała. Chodzi o relację Kevina z dzieckiem
Mateusz Wyderka
Mateusz Wyderka 19.04.2024 19:42

Była partnerka męża Roksany Węgiel nie wytrzymała. Chodzi o relację Kevina z dzieckiem

Kevin Mglej, Roksana Węgiel i Malwina Dubowska
Fot. KAPiF Instagram/@maldubowska

Malwina Dubowska uderza w Kevina Mgleja. Aktorka ma już dość publicznych wypowiedzi męża Roksany Węgiel na temat ich syna. "Nie pozwolę, aby dziecko stało się narzędziem w jego grze" - zapowiada.

Kevin Mglej ma pretensje do byłej partnerki

Roksana Węgiel i Kevin Mglej niedawno wzięli ślub cywilny. Nie oznacza to jednak, że w ich życiu zapanował spokój. W ostatnim czasie sporo mówi się o mężu piosenkarki w kontekście jego dawnego związku z Malwiną Dubowską, z którą ma syna Williama. Aktorka ma utrudniać ojcu widywanie się z dzieckiem.

Z synem widuję się w każdy wtorek i czwartek. Odbieram go z przedszkola, spędzamy razem kilka godzin, po czym odwożę go do jego mamy, ponieważ nie wyraża ona zgody na jego nocowanie w tygodniu u mnie, chyba że coś jej wypadnie, jest chora itd. William jest też naprzemiennie ze mną w piątki, soboty oraz niedziele. Reasumując, w jednym tygodniu widzę się z nim wtorek, czwartek, piątek, sobotę i niedzielę. W drugim, mimo licznych próśb, tylko wtorki i czwartki. Matka dziecka nie wyraziła zgody na opiekę naprzemienną. W okresie wakacyjnym (lipiec i sierpień) Will ma ze mną łącznie 4 tygodnie wakacji — wyznał Kevin Mglej. 

Dagmara Kaźmierska mogła wygrać "Taniec z Gwiazdami"? Nieoficjalne doniesienia

Kevin Mglej nie płaci alimentów na syna?

Mąż Roxie Węgiel opowiadał publicznie także o finansowych aspektach swojego sporu z byłą partnerką. Kevin Mglej utrzymuje, że Malwina Dubowska korzysta z pieniędzy, które powinny być przeznaczane na potrzeby Williama. Wcześniej spekulowano, że mężczyzna uchyla się od obowiązku alimentacyjnego.

Alimenty, które wpływają na konto jego mamy, to część ponoszonych przeze mnie kosztów. Dodatkowo pokrywam wszystkie koszty związane z jego edukacją, w tym dwujęzyczne prywatne przedszkole. Pokrywam także wszystkie koszty medyczne, jednocześnie opłacając mu prywatny pakiet medyczny dający dostęp do wszystkich lekarzy. Zwracam wszystkie rachunki za leki dla Williama. Organizuję oraz pokrywam również koszty wszystkich zajęć dodatkowych. Kupuję ubrania, buty, kurtki. Jest to dla mnie oczywiste, bo to mój syn i to on "ma opływać w luksusy", nie jego matka. Ona o swoje luksusy musi zadbać sama - zaznacza mąż Roksany Węgiel.

Malwina Dubowska uderza w Kevina Mgeja

Na słowa swojego byłego partnera szybko zareagowała matka jego syna. Malwina Dubowska stwierdziła, że nie chciała wypowiadać się w tej sprawie publicznie, ale została do niejako zmuszona, sformułowanymi przez Kevina Mgleja zarzutami. 

Mam poważne obawy co do wizerunku, który próbuje kreować mój były partner. Jako matka, która od początku walczy o to, by mój syn miał jak najlepsze życie, muszę stanowczo bronić siebie i dziecka przed nieprawdziwymi narracjami. Moja decyzja odnośnie częstotliwości nocowania dziecka u ojca wynika z obaw o jego bezpieczeństwo psychiczne, uwzględniając przeszłe incydenty. Nie pozwolę, aby dziecko stało się narzędziem w jego grze - dodała aktorka. 

Zdaniem aktorki, kiedy Kevin Mglej zaczynał swój związek z Roksaną Węgiel, potrafił przez miesiąc nie widzieć dziecka. Malwina Dubowska zarzuca byłemu partnerowi hipokryzję, twierdząc, że jednego dnia chwali się w wywiadach, ile pieniędzy przeznacza na syna, drugiego zaś żąda zwrotu pieniędzy za rower, na którym nauczyła jeździć ich wspólne dziecko. Ponadto mąż Roksany Węgiel ma uważać, że ubrania, na które stać jego byłą partnerkę, przynoszą jego dziecku wstyd. 

To zaledwie wierzchołek góry lodowej. Jestem zgodna, że spekulacje są haniebne — ale jest więcej udokumentowanych faktów, które obnażają jego hipokryzję. Niech skupi się na prawdziwych priorytetach, czyli budowaniu zdrowych relacji rodzicielskich, a nie na próbach kamuflażu własnych braków jako ojca - podsumowuje mama Williama.