Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > "Gala Mistrzów Sportu". Ten żart naprawdę padł? Władysław Kozakiewicz zniesmaczył widzów
Katarzyna Lendzion
Katarzyna Lendzion 07.01.2024 17:26

"Gala Mistrzów Sportu". Ten żart naprawdę padł? Władysław Kozakiewicz zniesmaczył widzów

Gala Mistrzów Sportu
KAPiF, Gala Mistrzów Sportu 2023 youtube: @przegladsportowy/ "Gala Mistrzów Sportu". Ten żart naprawdę padł?

W sobotę 6 grudnia odbyła się Gala Mistrzów Sportu, jednak największego zamieszania nie zrobiła zwyciężczyni - Iga Świątek. Show w dość negatywnym sensie skradł Władysław Kozakiewicz, który próbował zagrać stand-upera. Jego żart zniesmaczył wszystkich. 

Gala Mistrzów Sportu 2023

W tę sobotę odbyła się uroczysta 89. Gala Mistrzów Sportu współorganizowana przez Przegląd Sportowy i Polsat. Wydarzenie to stanowiło doskonałą okazję do podsumowania minionego roku w świecie sportu oraz spotkania się środowiska sportowego w bardzo eleganckim stylu.

Nasza wybitka tenisistka - Iga Świątek, została na niej uznana (już po raz drugi) za najlepszego sportowca 2023 roku w Polsce. Świątek nie pojawiła się jednak podczas imprezy ze względu na treningi. Robert Lewandowski, który w przeszłości już kilkukrotnie wygrywał nagrody, w tym roku znalazł się poza główną dziesiątką. Drużyną roku 2023 zostali siatkarze, trenerem ich selekcjoner - Nikola Grbić, a na podium znaleźli się też Bartosz Zmarzlik i Aleksander Śliwka.

Gala Mistrzów Sportu: Do sieci trafiły zdjęcia z nocnej imprezy. Punkt kulminacyjny o 6 rano

Kim jest Władysław Kozakiewicz?

Na Gali pojawił się także m.in. Władysław Kozakiewicz. Jest on znanym polsko-niemieckim byłym lekkoatletą — tyczkarzem i wieloboistą. Zdobył złoty medal olimpijski w skoku o tyczce na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. To właśnie tam wykonał słynny ”gest Kozakiewicza”, kiedy po oddaniu udanych skoków radziecka widownia zaczęła go dwukrotnie wygwizdywać. Gest stał się powszechnie rozpoznawanym symbolem sprzeciwu wobec radzieckiego imperializmu w czasach PRL.

Później w 2011 roku był kandydatem PSL do Sejmu, a w 2019 roku został kandydatem Koalicji Europejskiej do europarlamentu. W 2023 roku startował jako kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu - mimo wszystko, trzy razy nie został wybrany

Władysław Kozakiewicz popisał się żartem

Tym razem Kozakiewicz również spróbował się popisać gestem i ponownie zaskoczył wszystkich. Był odpowiedzialny za wręczenie nagrody Piotrowi Żyle, który zajął w tym roku piąte miejsce, choć nie pojawił się na gali. Przy okazji swojego wystąpienia postanowił opowiedzieć żart o sportowcach.  

Spotkało się dwóch olimpijczyków po siedemdziesiątce. No i jeden taki nieco zgnuśniały, ten drugi pyta:
- Co ci jest? Boli cię coś? 
A ten mówi: 
- Wiesz, boli mnie wszystko. Ta wątroba, kropelki. A jak ty się czujesz? 
- Ja czuję się jak nowo narodzony. 
- Jak to? 
- No tak. Zobacz, nie mam włosów, nie mam zębów i czuję, że chyba... zwaliłem w majty - wypalił 70-latek, a na widowni dało się usłyszeć… ciszę.

Żart niespecjalnie rozbawił widownię, a w social mediach na sportowca spłynęła fala krytyki. Internauci przyznawali, że wydarzenie pokroju Gali Mistrzów Sportu nie jest najlepszym miejscem na kloaczne kawały. 

Nagrodę w imieniu Piotra Żyły odebrał Apoloniusz Tajner, a skoczek przemówił na ekranie w nagranym wcześniej wideo. 

Dziękuję wszystkim za głosy. Niestety chyba było ich mało, bo nie wygrałem. To był zaszczyt uczestniczyć, przynajmniej w wersji online. Dobrej zabawy. Chętnie bym do niej dołączył – usłyszeliśmy.

Źródło: youtube @przegladsportowy