Fatalna wiadomość dla Kasi Cichopek nadeszła z Polsatu. Niestety
Katarzyna Cichopek nie ma ostatnio dobrej passy. Zwolnienie z programu śniadaniowego i tym samym odejście z TVP z pewnością było dla niej szokiem. Po jej Instagramie widać, że usilnie próbuje załatać dziurę finansową, reklamując różnego rodzaju produkty. Ma w końcu do wykarmienia dwie dorastające pociechy. Jej kariera miała jednak nabrać nowych rumieńców. Czy to się uda?
Zwolnienie Kasi Cichopek z "Pytania na śniadanie"
Widzowie TVP przepadali za porannym programem, który przez kilka lat prowadziła Kasia Cichopek i jej partner Maciej Kurzajewski. Do tego w zasadzie na oczach fanów “Pytania na śniadanie” rozpoczął się ich związek. Wielu myślało, że ich pozycja w TVP jest wręcz niezachwiana, do czasu.
Gdy zmieniły się władze w Telewizji Polskiej, zaczęły się zwolnienia. Zmieniono wszystkich prowadzących poranne pasmo, w tym Kasię i Maćka. Co dalej z karierą aktorki?
Miszczak rusza z pomocą Kasi Cichopek?
W mediach pojawiły się jednak plotki, że Kasia poza pracą influencerki i aktorki może liczyć na angaż w innej stacji. Fani gwiazdy “M jak Miłość” poczuli ulgę. Mogli bowiem liczyć, że już niebawem Cichopek na nowo zagości na małym ekranie i być może poprowadzi kolejne poranne pasmo.
Swoją pomoc miał zaoferować jej Edward Miszczak. Podczas rozmowy z “Faktem” nie powiedział wprost czy planuje zatrudnić gwiazdy zwolnione z TVP, ale też nie wykluczył takiej możliwości.
Przykre wiadomości dla Kasi Cichopek
Po tych słowa Kasia Cichopek mogła poczuć się pewnie. Jednak całą sprawę przekreśla informator shownews.pl, który pragnie pozostać anonimowy. Wychodzi na to, że władze Polsatu rozważają zatrudnienie aktorki, ale jeszcze nie w tym momencie.
Na razie nie ma żadnej propozycji. Były pewne pomysły, ale na ten moment nie ma żadnej oferty dla pani Katarzyny Cichopek
Pasowałaby do Polsatu?
