Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Edward Hulewicz zmarł w hospicjum na raka. Halina Frąckowiak wspomina zmarłego przyjaciela.
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 06.09.2022 13:28

Edward Hulewicz zmarł w hospicjum na raka. Halina Frąckowiak wspomina zmarłego przyjaciela.

Halina Frąckowiak wspomina zmarłego przyjaciela. Edward Hulewicz zmarł w hospicjum na raka
Tricolors/East News/PAWEL DABROWSKI/East News

W niedzielę 4 września po długiej walce z nowotworem zmarł Edward Hulewicz. Gwiazdor polskiej estrady znacznie osłabł po przebytym pod koniec lipca COVID-zie i zmarł podczas pobytu w hospicjum. W rozmowie z Super Expressem wspominała go znana przyjaciółka - Halina Frąckowiak.

Edward Hulewicz miał 84 lata. W trakcie swojej kariery wylansował takie hity jak "Za zdrowie pań", "Siała baba mak" czy "Bo życie jedno mam". Od lat zmagał się z chorobą nowotworową, ale mimo problemów starał się być czynny zawodowo.

Edward Hulewicz zmarł w hospicjum. Miał 84 lata

Niestety, jego organizm znacznie się osłabił po przebytym w lipcu covidzie. Ostatnie dni swojego życia spędził w hospicjum, jednak wciąż był w kontakcie z przyjaciółmi.

Edward Hulewicz krótko przed śmiercią udzielił kilku wywiadów, a jego utwór "Bo życie jedno mam" kojarzyć mogą widzowie programu TVP "Sanatorium miłości". Znany był również ze swojej działalności w zespole "Tarpany", gdzie zaprzyjaźnił się z Haliną Frąckowiak. Choć zespół rozpadł się lata temu, to bliska relacja pomiędzy artystami przetrwała do samego końca.

- Rozmawialiśmy dość często przez telefon. Jakiś czas temu spotkaliśmy się osobiście i opowiadał mi o swoich zmaganiach z chorobą. Chorował dość długo, ale w tym wszystkim był pełen optymizmu. Mówił, że daje radę, że ma remisję i w sumie nie jest źle - powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” Halina Frąckowiak.

Choć artystka była świadoma choroby przyjaciela, starała się nie dopuszczać do siebie myśli o najgorszym.

- Zawsze nas zaskakują wiadomości o tym, że ktoś umarł, nawet jak wiemy, że chorowali, bo trudno jest się przygotować na czyjąś śmierć - zdradziła piosenkarka.

- Był bardzo pogodnym, serdecznym i życzliwym kolegą. Kiedy śpiewałam w Tarpanach z orkiestrą Poznańskiej Estrady, razem z Adasiem Adamskim i Halinką Żytkowiak stanowiliśmy grupę bardzo bliskich i zgranych przyjaciół. Z radością spędzaliśmy wspólnie czas. Wszyscy byliśmy wtedy na początku drogi artystycznej. Cieszyliśmy się, że możemy śpiewać, nie było między nami żadnej rywalizacji. Jeździliśmy w wielomiesięczne trasy koncertowe. Pamiętam, że śpiewaliśmy chórki dla Edwarda w piosence „Siała baba mak” - wspominała Halina Frąckowiak.

Edward Hulewicz, choć znany głównie ze swojej działalności muzycznej, miał również inne talenty - był rysownikiem i malarzem. W 2015 roku razem z Zenkiem Martyniukiem (53 l.) nagrał nową wersję piosenki "Za zdrowie pań".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Super Express