Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Duże zmiany w życiu Marka Kondrata. Wszystko przez córeczkę
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 04.02.2023 22:36

Duże zmiany w życiu Marka Kondrata. Wszystko przez córeczkę

marek kondrat
Fot. Kapif

Marek Kondrat do tej pory wiódł beztroskie życia z dala od ojczyzny, w swojej luksusowej hiszpańskiej posiadłości. Wszystko wskazuje na to, że ta sielanka szybko się skończy, a aktor wraz z żoną znów wróci do Polski. Wszystko przez dorastającą córkę.

Marek Kondrat wybudował dom w Hiszpanii

Marek Kondrat pomimo wschodzącej popularności i sympatii widzów porzucił aktorstwo i zajął się biznesem. Szybko okazało się, że artystyczna dusza zupełnie nie przeszkodziła mu w konkretnych działaniach mających na celu multiplikowanie dochodów. O szczegółach życiowej decyzji, dzięki której aktor może teraz pochwalić się sowitym majątkiem, pisaliśmy w artykule poniżej.

Jakiś czas temu Marek Kondrat przeprowadził się do Hiszpanii, gdzie zamierzył spędzić jesień życia w towarzystwie młodej małżonki, Antoniny Turnau. Zakochani kupili działkę i wybudował dom "w pięknym miejscu pod górami, na kompletnym zadupiu", jak określił to właściciel.

- Mój hiszpański dom miał być na beztroską starość. Paradoks polega na tym, że projekt domu narysowała moja młoda żona. Niespodziewanie dla siebie znów wystawiłem stopę na nieznany ląd. Miejscowy architekt przetworzył rysunki na projekt i tak, po sześciu latach od zakupu ziemi, mogliśmy wstawić meble. Tam urodziła się nasza córka - rozpływał się na łamach "Polityki".

Marek Kondrat wróci do Polski dla córki?

Marek Konrad nie przewidział jednak, że los da mu pole do podjęcia kolejnego trudnego wyboru. Jasne bowiem stało się, że zamieszkiwanie z dala od cywilizacji, gdzie czasem trudno o kontakt z ludźmi, może być problematyczne. Nie tyle dla niego, ile dla dorastającej córki. Helena niebawem pójdzie do szkoły, a to spowodowało, że filmowy Adam Miauczyński z "Dnia Świra" spędza ostatnio dużo czasu nad Wisłą.

- Dziecko, które dziś rozdaje karty, trzyma nas w Polsce. Helenka ma swoje zajęcia, które coraz bardziej się rozrastają. Bywamy więc w naszym hiszpańskim domu dwa razy w roku, na tyle rzadko, że chyba będzie trzeba go sprzedać. Ale ja do murów się nie przywiązuję - zwierzył się w rozmowie z "Polityką", po czym podsumował: "Będziemy tam, gdzie warto mieszkać".

Z tych słów wynika, że w ciągu nadchodzących miesięcy hacjenda na Półwyspie Iberyjskim pójdzie w jeszcze większą odstawkę, a Marek Kondrat z żoną znów na stałe uwiją sobie gniazdko w Polsce, by ich córka mogła dorastać w ojczystym kraju.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Polityka