Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Anna Wendzikowska o konsekwencjach afery mobbingowej. "Odczuwam skutki, w przeciwieństwie do sprawców"
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 20.12.2022 09:20

Anna Wendzikowska o konsekwencjach afery mobbingowej. "Odczuwam skutki, w przeciwieństwie do sprawców"

Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska fot. KAPiF

Anna Wendzikowska jakiś czas temu zarzuciła pracownikom TVN mobbing i rozpętała medialną burzę. Dziennikarka po kilku miesiącach od tych wydarzeń wyznała, jak się obecnie czuje. Czy poniosła konsekwencje ujawnienia afery mobbingowej?

Anna Wendzikowska była ofiarą mobbingu

Anna Wendzikowska przez wiele lat związana była ze stacją TVN, gdzie pracowała w redakcji programu śniadaniowego. Dziennikarka kilka miesięcy temu zrezygnowała ze współpracy z "Dzień dobry TVN", a w październiku oskarżyła pracowników stacji o mobbing.

- Niby "gwiazda z telewizji", a ja byłam traktowana jak dziewczyna z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie - napisała. - Prosiłam o pomoc, żebym nie musiała sama montować, żebym nie musiała robić tłumaczeń sama. Albo żebym przynajmniej mogła robić montaż z domu, zdalnie. Nie wyrabiałam się ze wszystkim przy dzieciakach. Byłam z nimi sama. Usłyszałam: nikt tu nie ma specjalnych praw - ujawniła we wpisie.

Anna Wendzikowska odczuwa skutki ujawnienia afery mobbingowej

Słowa Anny Wendzikowskiej obiły się szerokim echem w polskim show-biznesie. 41-latka otrzymała mnóstwo wsparcia od innych celebrytów i internautów. Okazuje się jednak, że nie obyło się również bez konsekwencji, które dziennikarka ponosi do dziś. Jak czuje się po rozpętaniu medialnej burzy?

- Czuję się bardzo dobrze, że tak powiem. Choć oczywiście odczuwam skutki, w przeciwieństwie do sprawców. Życie - napisała Anna Wendzikowska w odpowiedzi na pytanie fana.

Jeden z internautów zapytał ją również, czy planuje wrócić do pracy w telewizji. Była gwiazda TVN przyznała, że chętnie pojawiłaby się na ekranie. - Chciałabym, ale nie mam parcia - przyznała.

Anna Wendzikowska skupia się obecnie na sobie. Na pierwszym miejscu stawia rozwój i samodoskonalenie.

- Dla mnie to była praca, żeby dojść do momentu spokoju i harmonii. I to jest dalej praca, ale teraz już bardziej naturalna i przyjemna. (...) skupiam się na tym, co dobre i piękne. Pielęgnuję wdzięczność - napisała.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: