Książę Harry i Meghan Markle nie robią zupełnie nic, by poprawić swoje oziębłe niemal do granic możliwości stosunki z rodziną królewską. Można nawet rzec, że świadomie je pogarszają w imię swoich korzyści. Chociaż żałoba po królowej Elżbiecie II wciąż trwa, nie zamierzają odwiedzić Karola III nawet w święta. To jednak nie koniec. Na styczeń szykują prawdziwy skandal, który ma uderzyć nie tylko w monarchę.
Meghan Markle została opisana w książce dekonspirującej impertynenckie zachowania gwiazd w restauracjach. O tym, w jaki sposób znane na świecie persony upokarzały pracowników lokali gastronomicznych, napisał jeden z kelnerów. Aktorka miała podpaść długo przed rozpoczęciem związku z księciem Harrym.
Meghan Markle, z racji arystokratycznego zamążpójścia, wciąż przykuwa uwagę żądnych skandalu internautów. Tym razem „na ruszt” wzięto wygląd księżnej, który na przestrzeni lat nieco się zmienił. Wnikliwi obserwatorzy opublikowali w sieci dowody na to, że prowodyrka królewskiego skandalu korzysta z dobrodziejstw chirurgii estetycznej.
Księżna Meghan i książę Harry postanowili udzielić niewerbalnej, lecz dosadnej odpowiedzi na kontrowersje związane z najnowszym portretem rodziny królewskiej. Camilli Parker-Bowles, Kate Middleton i księciu Williamowi uśmiechy nie schodzą z ust. Na jaw wyszło, że problematyczny fotos wykonano na dzień przed pogrzebem Elżbiety II. W jakim świetle stawia to żałobników (?) i jaki był odzew „wyklętej” pary zza oceanu? Wszystko rzeczowo wyjaśnimy w tym artykule.
Meghan Markle i książę Harry planują udzielić wywiadu Oprah Winfrey? Mieliby podzielić się swoimi przemyśleniami z pobytu wśród rodziny królewskiej tuż po śmierci królowej Elżbiety II. Czy małżeństwo znów wywoła wielki skandal? Pałac Buckingham zawczasu zdecydowanie sprzeciwia się ich medialnym zakusom. Czyżby „Royalsi” mieszkający znów a Wyspach mieli coś na sumieniu?
Księżna Kate nie była zbyt skora do rozmów z żoną księcia Harry’ego. Od czasu śmierci Elżbiety II obie panie, pomimo że występowały wspólnie na pogrzebowych uroczystościach, stroniły od konfrontacji twarzą w twarz. Media spekulują, co oprócz wiadomych „przewinień” Meghan Markle mogło być przyczyną ich wzajemnej awersji. Królewski ekspert rozwiał wszelkie wątpliwości i opowiedział o tym, czego dowiedział się z kręgów zbliżonych do „Royalsów”. Zdradził, jakie jest źródło konfliktu obu dam.
Księżna Kate jeszcze przed pogrzebem Elżbiety II miała udzielić personelowi specjalnych wskazówek, by nie dopuszczono do jej bezpośredniego kontaktu z Meghan Markle. Żona księcia Williama miała podobno poważne obawy. Księżna Kate bała się spotkania z Meghan MarkleKsiężna Kate i Meghan Markle nigdy nie były przyjaciółkami. Jeszcze zanim doszło do rodzinnego rozłamu, wskutek którego Harry z ukochaną opuścili Wielką Brytanię, małżonki książąt nie miały zbyt dobrych kontaktów. Nie da się ukryć, że Amerykanka traktowana była jak persona non grata w Pałacu Buckingham. Specjaliści od tematyki rodu Windsorów stwierdzają wprost, że nie pasowała i nie odnajdowała się w świecie royalsów. Czarę goryczy przelała oczywiście wyprowadzka do USA i słynny już dziś wywiad u Oprah Winfrey, po którym nikt nie spodziewał się, że Meghan Markle zawita jeszcze kiedykolwiek do siedziby monarchów. Śmierć Elżbiety II sprawiła jednak, że rodzina królewska musiała zachować pewne pozory. Książę Harry z małżonką pojawili się na uroczystościach pogrzebowych, na których aktorka wielokrotnie musiała stać tuż obok szwagierki swojego męża. Sama księżna Kate miała podobno poważne obawy co do samego kontaktu z Meghan Markle. Neil Sean będący ekspertem w sprawach dotyczących royalsów wyjaśnił, jakie emocje towarzyszyły żonie księcia Williama jeszcze przed spotkaniem z Amerykanką. Specjalne rozkazy księżnej Kate Księżna Kate miała zlecić personelowi, by za żadne skarby nie dopuszczono do jej bezpośredniego kontaktu z Meghan Markle. Bała się, że żona Harry'ego dopuści się nieoczekiwanego. Co miałoby to być? Podobno wystarczyłaby krótka wymiana zdań, by szwagierka jej męża mogła odpowiednio wykorzystać ją chociażby w reportażu Netflixa, który wkrótce ma powstać. Bezstronna nie pozostała również matka Kate, która miała podobno przeprowadzić z nią poważną rozmowę i utwierdzić ją w przekonaniu, że po Meghan Markle spodziewać powinna się wszystkiego. Ostatecznie, małżonki książąt nie stanęły ze sobą twarzą w twarz. Towarzyszyły sobie wzajemnie podczas uroczystości i zachowywały pozory, ale na próżno łudzić się, że da się jeszcze zszyć ich relacje nicią porozumienia. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Margaret została dotkliwie skrzywdzona przez mężczyznę. Do tragicznych wydarzeń doszło gdy miała 10 latAnna Głogowska potwierdza nowy związek. Jej partnerem jest popularny aktor?"Love Island". Uczestnicy wspierają Natalię. Nagrali dla niej specjalną wiadomośćŹródło: pomponik.pl
Wiele wskazuje na to, że Karol III ma dość rodzinnych waśni. Jak donosi "The Daily Telegraph", nowy król dostrzegł możliwość pojednania się z młodszym synem i jego żoną. Czy książę Harry i Meghan Markle uścisną wyciągniętą do zgody dłoń?Decyzja o rezygnacji Meghan Markle i księcia Harry'ego z pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej wywołała ogromny skandal. Wiele osób jest przekonanych, że głośny tzw. megxit był także pokłosiem rosnącego konfliktu wśród rodziny brytyjskich monarchów.
Nie milkną echa afery związanej z doniesieniami o okropnym traktowaniu podwładnych przez Meghan Markle. Żona księcia Harry'ego ponownie znalazła się w ogniu oskarżeń za sprawą książki autorstwa Valentine Low pt. "Courtiers: The Hidden Power Behind the Crown", w której chłodno o księżnej Sussex wypowiadają się m.in. jej byli współpracownicy.Jeden z pracowników książęcej pary wyznał na łamach publikacji, że był przez Meghan Markle nękany telefonami. Jego świadectwo nie jest jednak odosobnionym głosem w tej sprawie, która rozpala wyobraźnię fanów sekretów rodziny królewskiej.
Meghan Markle i Książę Harry oficjalnie podjęli decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej na początku 2020 roku, a ich rezygnacja z obowiązków wywołała ogromny skandal. Zagraniczna prasa ujawnia, jakie były przyczyny ich postanowienia, które wstrząsnęło zarówno poddanymi, jak i członkami królewskiego rodu, a w szczególności zmarłą niedawno królową Elżbietą II.Meghan Markle i Książę Harry poinformowali o swojej decyzji w lutym 2020 roku za pomocą oświadczenia, w którym oficjalne zrezygnowali z pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej. Wnuk Elżbiety II i jego żona postanowili żyć na własny rachunek i na stałe osiedlili się w Kanadzie.
Meghan Markle miała nadzieję na zostanie gwiazdą dzięki dołączeniu do rodziny królewskiej? Tak twierdzi Valentine Low w swojej nowej książce na temat brytyjskich monarchów, która w ostatnim czasie podbija internet. Meghan Markle nie budziła sympatii rodziny królewskiej w momencie, gdy do niej dołączyła. Wydaje się, że sytuacja pogorszyła się wówczas, gdy zdecydowała się od niej odłączyć. Meghan Markle na celownikuMeghan Markle wciąż pozostaje niemałym kłopotem dla członków rodziny królewskiej. W mediach prezentuje się ją często jako uwodzicielkę i hochsztaplerkę - tak jakby książę Harry był małym dzieckiem bez rozumu. W istocie, wydaje mi się, że należy w końcu zauważyć, że młodszy syn Karola III jest pełnoletnim mężczyzną, który sam powinien odpowiadać za siebie, a odpowiedzialnością za jego wybory nie powinny być obarczane osoby trzecie. Brytyjczycy najwyraźniej nie lubią jednak dostrzegać w royalsach żadnych skaz i jeśli ktoś ma być winny w kwestii tego, że Harry wyjechał do Stanów Zjednoczonych, to przecież na pewno nie on. Wodą na młyn dla myślących w taki sposób jest z pewnością nowa książka Valentine'a Lowa, "Courtiers: The Hidden Power Behind the Crown", której fragmenty robią ostatnio furorę w internecie, a której autor ma rzekomo sięgać "za kurtynę" i dowiadywać się, jak tak naprawdę wygląda życie rodziny królewskiej. Meghan Markle niczym Beyonce?Z lektury zamieszczonych w sieci wyjątków z książki Lowa nietrudno dojść do wniosku, że autor stara się przedstawić Meghan Markle w jak najciemniejszym świetle, a to oskarżając ją o to, że szantażowała biednego Harry'ego, a to, że wykorzystywała go do swoich niecnych celów. Autor twierdzi, że żona księcia Sussex miała nadzieję, że status członkini rodziny królewskiej zapewni jej nobilitację i sprawi, że stanie się niejako celebrytką, a nawet urośnie do kogoś w rodzaju "brytyjskiej Beyonce" - takiego określenia używa pisarz. Rozmówcy Lowa - osoby rzekomo powiązane z rodziną królewską, miały przekazać mu, że życie zgodne z protokołem i w oparciu o określoną etykietę przerosło Meghan Markle do tego stopnia, że chciała jak najszybciej wycofać się z niewygodnej pozycji. - Ona nie pasowała do profilu royalsa. Pałac nie był w stanie zaakceptować tego, za kogo się uważała - pisze w swojej książce autor. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Renata Pałys wyjawiła, jaki naprawdę był Ryszard Kotys. Na jego pogrzebie było tylko kilka osóbNina Terentiew szczerze wypaliła, co myśli o Dodzie. Nie bała się użyć mocnych słówKrzysztof Krawczyk Junior znów głoduje. Jego sytuacja jest bardzo zła, nie stać go na życieŹródło: pudelek.pl
Meghan Markle dopuściła się szantażu wobec księcia Harry'ego? Według doniesień specjalisty od tematyki dotyczącej rodziny królewskiej aktorka miała postawić mu warunek przetrwania związku, który przyparł syna Karola III do muru. Wielu z pewnością chciałoby przykleić Meghan Markle łatkę tzw. maneater'a. Czy faktycznie żona księcia Harry'ego wykorzystała go, by zdobyć sławę i względy? Meghan Markle jako persona non grata Meghan Markle od samego początku nie budziła zaufania rodziny królewskiej. Swojego przyszłego małżonka poznała podczas "randki w ciemno" zorganizowanej przez przyjaciół w 2016 r. Para zaczęła się spotykać, aby już dwa lata później stanąć na ślubnym kobiercu. Wiele mediów zdawało się jednak podzielać opinie reszty "royalsów" i potępiać związek młodszego syna Karola III. Meghan Markle zarzucano, że uwiodła naiwnego księcia, owinęła go sobie wokół palca i wykorzystała do swoich celów. Teoria rodem z taniego thrillera erotycznego z lat 80., ale bardzo żywa wśród przeciwników amerykańskiej aktorki. W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia przekazane przez specjalistę od tematyki dotyczącej rodziny królewskiej, Valentine'a Lowa. W swojej nowej książce autor opisał rzekome początki relacji pomiędzy "royalsami wyklętymi". Szantaż Meghan Markle? Valentine Low, który - jakżeby inaczej - powołuje się na osobę z bliskiego otoczenia rodziny królewskiej twierdzi, że już na początku związku z Harrym, Meghan Markle postawiła mu warunek, który miał zadecydować o przetrwaniu ich relacji. W październiku 2016 r. przyszła małżonka księcia miała nakazać mu oficjalne ogłoszenie tego, że są parą. Zagroziła też, że w przypadku, gdyby odmówił, nie będzie się już dłużej z nim spotykać. Harry był podobno bardzo przestraszony i bez wahania skontaktował się z sekretarzem ds. komunikacji Pałacu Kensington, by sformułować odpowiednie oświadczenie, co ten bezzwłocznie uczynił. Tego rodzaju narracja wydaje się być krzywdząca jednak zarówno dla księcia Harry'ego jak i Meghan Markle. Stawia bowiem małżonkę monarchy w roli szantażystki, natomiast samego syna Karola III przedstawia jako człowieka bez własnego rozumu. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Widzowie po zwycięstwie Zdrójkowskiego w „Twoja twarz brzmi znajomo” zauważyli dziwne zachowanie jurorówMeghan Markle ma poważne kłopoty, asystentki oskarżają ją o mobbing. Doszło do kłótni, aktorka była oburzonaIle i w jaki sposób zarabia Jolanta Kwaśniewska? Była pierwsza dama znakomicie sobie radziŹródło: se.pl
Meghan Markle ma problem wśród swoich asystentek. Okazało się, że to jak traktuje część z nich jest nie do przyjęcia - według książki "Courtiers: The Hidden Power Behind The Crown" autorstwa Valentine Low, żona księcia Harry'ego miała mobbingować swoje podwładne. Relacje pracownic dają do myślenia. Meghan nie jest w zbyt dobrej sytuacji wizerunkowej. Dokładają się do tego kolejne cegiełki, które wpływają na to, jak postrzegana jest wśród Brytyjczyków - Markle nie ma zbyt dobrej prasy na miejscu, szczególnie przez krytykującą ją rodzinę królewską i jej zwolenników.
Elżbieta II była bardzo zawiedziona decyzją Harry'ego i Meghan Markle o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych. Uczucie miało przerodzić się wkrótce we wściekłość. Biografka królowej zdradziła szczegóły zza kuluarów Pałacu Buckingham. Decyzja o rezygnacji z funkcji członków rodziny królewskiej, podjęta przez Harry'ego i Meghan Markle była największym skandalem w rodzie Windsorów od dziesięcioleci. Elżbieta II zareagowała na niego bardzo wymownie. Elżbieta II dowiaduje się o decyzji Harry'ego i Meghan Markle Związek księcia Harry'ego i Meghan Markle, pochodzącej ze Stanów Zjednoczonych aktorki, od samego początku wydawał się nie być mile widzianym w rodzinie królewskiej. Choć młodszy syn Karola III postawił na swoim i ożenił się ze swoją ukochaną, w powietrzu wyczuć można było negatywne wibracje. Wkrótce stało się to, czego nikt nie przewidywał. Książęca para postanowiła wyzwolić się z okowów etykiety i życia zgodnego z ustaloną formułą i opuścić Wielką Brytanię. Wkrótce dowiedzieć mogliśmy się dlaczego. W show Oprah Winfrey Harry i Meghan wyznali, że ich związek nigdy nie był zaakceptowany przez pozostałych "royalsów", a ich miłość nie mogła kwitnąć w tak okropnej atmosferze. Podjęli więc decyzję o wyprowadzce do Stanów Zjednoczonych. Biografka królowej Katie Nicholl w swojej książce „Nowi członkowie rodziny królewskiej: dziedzictwo królowej i przyszłość korony” wyjawiła, jak na to postanowienie zareagowała sama Elżbieta II. Od zawodu do furii Ze słów autorki wynika, że królowa Elżbieta II przyjęła decyzję Harry'ego i Meghan Markle z ogromnym bólem. Choć nie było tego widać w mediach, monarchini przeżywała ogromny wstrząs. Władczyni Wielkiej Brytanii czuła się zraniona, ale wkrótce jej smutek przerodził się we wściekłość. Stało się to wówczas, gdy dowiedziała się, że książęca para chce się wprawdzie wyzbyć funkcji w rodzinie królewskiej, ale nie chce zrezygnować z przysługujących przywilejów. Elżbieta II miała wówczas wysłać list do swojego wnuka, w którym napisała wyraźnie, że wyrzekając się pracy w służbie publicznej, nie można być za takową wynagradzanym. Harry ma więc prawo wyjechać do USA, ale wszelkie tytuły i udogodnienia muszą pozostać na wyspach brytyjskich. Jak można się domyśleć, relacje pomiędzy młodszym synem Karola III a królową znacznie się oziębiły. Książę zamieszkał wraz z Meghan Markle w Kalifornii. Pojawił się mimo wszystko na uroczystości pogrzebowej swojej babci. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Kamila z „Rolnik szuka żony” zostawiła pieczarkarnię i opuściła Polskę. Znalazła raj na ziemiMarcelina Zawadzka przeszła pilny zabieg, pokazała zdjęcie opatrunku. Gwiazda ostrzegła fanów, wszystko przez makijażWspomnienia i retrospekcje w "Tańcu z gwiazdami" z okazji 30-lecia Polsatu. W studiu pojawią się wyjątkowi gościeŹródło: pomponik.pl
Książę William i księżna Kate zapowiedzieli, że już wkrótce udadzą się z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Wielu zadaje sobie pytanie, czy monarsza para wykorzysta tę okazję, by odwiedzić Harry'ego i Meghan Markle. Podczas pogrzebu Elżbiety II wydawało się, że stosunki księcia Williama z księciem Harrym uległy niewielkiej poprawie. Czy to wszystko było tylko ułudą? Książę William i książę Harry. Trudne braterstwo Relacja księcia Williama i Harry'ego przez lata uchodziła za wzorową. Panowie często pokazywali się razem i widać było gołym okiem, że świetnie czują się w swoim towarzystwie. Niestety, nie byli przygotowani na próbę, która ich czekała. Początkowo wydawało się, że gdy w życiu księcia Sussex pojawiła się Meghan Markle, brat entuzjastycznie podchodził do ich związku. Okazało się, że w kuluarach trwała jednak prawdziwa batalia. Ostatecznie Harry i Meghan zdecydowali się zrezygnować z oficjalnych funkcji w rodzinie królewskiej i wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Wkrótce udzielili również wywiadu, w którym skarżyli się na obyczaje panujące w Pałacu Buckingham. Para pojawiła się na pogrzebie Elżbiety II i uczestniczyła w oficjalnych uroczystościach. Książę William stał ramię w ramię ze swoim bratem. Czy to jednak znak, że ich relacja uległa poprawie? Książę William i księżna Kate z wizytą w USA Już wkrótce książę William wraz z księżną Kate udadzą się do Stanów Zjednoczonych, gdzie wezmą udział w uroczystości wręczenia nagród Earthshot wręczanych osobom zasłużonym dla ochrony środowiska. Gala odbędzie się 2 grudnia w Bostonie. Można by podejrzewać, że w związku z wyjazdem do kraju, w którym mieszkają Harry i Meghan Markle, książęca para zdecyduje się na chociaż krótkie odwiedziny. Wszystko wskazuje jednak na to, że do spotkania nie dojdzie. Plan wyjazdu jest ściśle ustalony, a w grafiku nie uwzględniono ewentualności rodzinnej wizyty u brata i bratowej. Warto wspomnieć o tym, że wkrótce ukazać ma się książka Harry'ego, w której książę opowie o życiu w rodzinie królewskiej ze swojej własnej perspektywy. Czy znajdą się tam wyznania, które dorównają kontrowersyjnością tym z wywiadu u Oprah Winfrey? Przekonamy się już wkrótce. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Małgorzata Rozenek znowu pojawiła się w „Dzień dobry TVN”. Miażdżące opinie widzów, współczujemySara James ma szansę na kontakt z amerykańską wytwórnią? Simon Cowell: podpisze umowęPaweł Deląg odpowiada na słowa Jakimowicza, jakoby był gejem. „Teraz jest moment, kiedy to powiem. A jest to dla mnie ważne”Źródło: pomponik.pl
Dzieci Harry'ego i Meghan Markle pozbawione będą tytułów przysługujących im z racji bycia częścią rodziny królewskiej? Brytyjskie media spekulują, że wszystko zależeć ma od kolejnych kroków jakie podejmie książę Sussex. Śmierć Elżbiety II i przejęcie tronu przez Karola III przynosi kolejne zmiany. Czy dotkną one również dzieci Harry'ego i Meghan Markle? Dzieci Harry'ego i Meghan Markle. Co z ich tytułami? Na szachownicy, którą moglibyśmy nazwać dziś Pałac Buckingham dochodzi do zmian funkcji poszczególnych figur. Śmierć królowej Elżbiety przyniosła konieczność wdrożenia niemałej rewolucji, której nie było od 70 lat. Najważniejsza rola przypadła naturalnie Karolowi III, który z tym tytułem zajął tron po swojej matce. Księciem Walii mianowany został natomiast jego najstarszy syn książę William. To jednak nie wszystko. Zgodnie z ustanowionym przez Jerzego V prawem również wszyscy wnukowie panującego króla otrzymują tytuły książąt i księżniczek. Zgodnie z tą zasadą, powinny one przypaść zatem również dzieciom Harry'ego i Meghan Markle. Czy zatem Archie i Lilibet będą mogli liczyć na to wyróżnienie po tym, jak ich rodzice zdecydowali się zrezygnować z oficjalnych obowiązków członków rodziny królewskiej? Brytyjskie media donoszą, że wszystko może zależeć od pewnej kwestii. Tytuły dzieci Harry'ego i Meghan Markle w rękach księcia Sussex?Ostateczna decyzja o tym, czy dzieci Harry'ego i Meghan Markle będą mogły tytułować się mianem księcia i księżniczki zależy oczywiście od króla Karola III. Według doniesień "Vanity Fair" duży wpływ będzie miał jednak na to sam młodszy syn monarchy. Informator magazynu będący rzekomo blisko króla stwierdził, że postanowienie zapadnie w przeciągu najbliższych miesięcy i zależne jest od tego, czy Harry będzie miał ochotę kontynuować swoje zwierzenia, które rozpoczął wraz z żoną w programie Oprah Winfrey. Wkrótce ukazać ma się bowiem książka napisana przez księcia, w której opowiedzieć ma o życiu w rodzinie królewskiej ze swojej własnej perspektywy. Dodatkowo, pojawiły się informacje, że we współpracy z nim oraz jego małżonką, Netflix planuje wydać film na temat ich miłości. Czy zatem Harry zdecyduje się ostudzić nieco emocje i "nie narażać się" swojemu ojcu tak, by jego dzieci mogły zachować książęce tytuły? O wszystkim dowiemy się z pewnością już niebawem. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Małgorzata Rozenek znowu pojawiła się w „Dzień dobry TVN”. Miażdżące opinie widzów, współczujemySara James ma szansę na kontakt z amerykańską wytwórnią? Simon Cowell: podpisze umowęPaweł Deląg odpowiada na słowa Jakimowicza, jakoby był gejem. „Teraz jest moment, kiedy to powiem. A jest to dla mnie ważne”Źródło: pudelek.pl
Meghan Markle zdecydowała się na bardzo odważny krok. W obliczu śmierci królowej Elżbiety II i kilkudniowego przebywania w towarzystwie członków rodziny królewskiej postanowiła puścić w niepamięć pretensje, jakimi do nich pałała i o których opowiadała w amerykańskich mediach. Jeszcze przed powrotem do Kalifornii chciałaby poprawić łączące ją z „Royalsami” oziębłe relacje. W tym celu poprosiła o spotkanie z Karolem II. Jak arystokrata odpowie na ten brawurowy i wywodzący się z poczucia beznadziei gest?
Pogrzeb Elżbiety II był niezwykle emocjonującym wydarzeniem nie tylko dla obecnych na miejscu dygnitarzy i person z całego świata i zgromadzonych na uroczystości Brytyjczyków, ale także — co nie dziwi — rodziny królewskiej. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci wśród „Royalsów” jest żona księcia Harry’ego, Meghan Markle. Przeanalizowaliśmy jej zachowanie.
Księżna Kate i Meghan Markle towarzyszyły swoim mężom podczas uroczystości pogrzebowych królowej Elżbiety. Media zwróciły uwagę na ubiór, jaki dobrały na tę wyjątkową okazję. W rozmowie z WP oceniła go również stylistka. Na tak istotnym wydarzeniu jak pogrzeb królowej zachowana musi być odpowiednia etykieta. Czy księżna Kate i Meghan Markle sprostały zadaniu? Księżna Kate i Meghan Markle na pogrzebie Elżbiety II W poniedziałek miało miejsce wyjątkowe historyczne wydarzenie. Naród brytyjski po raz ostatni pożegnał swoją królową. W drodze do wieczności Elżbiecie II towarzyszył niemal cały świat. Na uroczystości pojawili się przedstawiciele wielu państw, poddani, a przede wszystkim członkowie rodziny królewskiej, dla których strata babci, czy matki, była wyjątkowym przeżyciem. Księcia Williama i księcia Harry'ego wspierały księżna Kate oraz Meghan Markle. To w dużej mierze właśnie im przyglądali się fotografowie, którzy za wszelką cenę chcieli uchwycić ewentualne wpadki w etykiecie. Czy małżonki książąt godnie ubrały się na pogrzeb Elżbiety II? Stylistka Katarzyna Kobiela w rozmowie z Wirtualną Polską przedstawiła pewne wątpliwości co do jednej z nich. Meghan Markle popełniła gafę- Stylizacja księżnej Kate była bardzo formalna. Księżna pojawiła się w czerni, a sukienka miała odpowiednią długość. Włosy zostały zakryte i upięte w elegancki kok. Głowę ozdobił kapelusz z delikatną ozdobą i woalką - oceniła Katarzyna Kobiela. Stylistka zwróciła uwagę na biżuterię żony księcia Williama, składającą się z naszyjnika i kolczyków wykonanych z pereł i pochodzących z osobistej kolekcji królowej, co było hołdem złożonym zmarłej. Z nieco mniejszym entuzjazmem odniosła się natomiast do stylizacji Meghan Markle. - Przy poruszaniu się [sukienka - przyp. red.] odsłaniała ręce, co możemy zauważyć na zdjęciach. Meghan trzymała w dłoniach krótkie rękawiczki, choć moim zdaniem powinna wybrać dłuższe, zakrywające ręce - zawyrokowała w rozmowie z WP Katarzyna Kobiela. Stylistka pochwaliła natomiast księżniczkę Charlotte, która pomimo bardzo młodego wieku, również zdecydowała się swoim ubiorem zaznaczyć żałobę. Wpięła nawet broszkę, która symbolizowała oddanie królowej. Artykuły polecane przez Goniec.pl:TVP zapłaci karę za „Sylwestra Marzeń”? Według KRRiT Telewizja Polska przesadziłaKsiężna Kate i Meghan Markle obok siebie na pogrzebie królowej Elżbiety II. Symboliczne pojednanie?Sara James wróciła z USA i skrytykowała zachowanie Polaków: "Przestańcie tak robić"Źródło: wp.pl
Księżna Kate oraz Meghan Markle nie pojawiły się w kondukcie pogrzebowym królowej Elżbiety II. Wielu zastanawiało się, jak do tego doszło. Okazuje się, że powód był bardziej prozaiczny, niż mogłoby się to wydawać. Księżna Kate i Meghan Markle uczestniczyły w uroczystości pogrzebowej, ale nie odprowadziły trumny w ostatniej procesji. Wiemy dlaczego. Księżna Kate i Meghan Markle na ostatnim pożegnaniu królowej 19 września 2022 r. przejdzie do historii jako dzień, w którym cały świat po raz ostatni pożegnał królową Wielkiej Brytanii, Elżbietę II. Przełomowa dla historii XX w. postać odeszła 8 września. Od tego czasu trwają uroczystości żałobne, które zakończyły się w poniedziałek oficjalnym pogrzebem. Podczas wydarzenia obecni byli przedstawiciele wielu państw, poddani, a także rodzina królewska. Oczy mediów zwrócone były przede wszystkim na księżną Kate i Meghan Markle. Żony wnuków królowej nie dały jednak powodów do większych plotek. Zachowywały się bardzo neutralnie, choć nie widać było między nimi żadnych interakcji. Tuż po uroczystościach w pałacu westminsterskim kondukt żałobny z trumną Elżbiety udał się w kierunku Wellington Arch. Podczas ostatniej drogi królowej zabrakło jednak żon książąt Williama i Harry'ego. Kate i Meghan nieobecne podczas konduktu żałobnego Brak tak ważnych członków rodziny królewskiej w kondukcie mógł doprowadzić do niepokojów. Okazuje się jednak, że od samego początku udziału Kate i Meghan w procesji nie było w planach. Według protokołu, mogą w niej bowiem iść jedynie męscy członkowie rodziny monarchy. Pojawili się tam zatem król Karol III, książę Andrzej oraz książę Edwarda. Obecni byli także książę William oraz książę Harry. Jedynego wyjątku podczas konduktu dokonano dla księżnej Anny. Wszystko z powodu tego, że była jedyną córką królowej Elżbiety II. Artykuły polecane przez Goniec.pl:TVP zapłaci karę za „Sylwestra Marzeń”? Według KRRiT Telewizja Polska przesadziłaKsiężna Kate i Meghan Markle obok siebie na pogrzebie królowej Elżbiety II. Symboliczne pojednanie?Sara James wróciła z USA i skrytykowała zachowanie Polaków: "Przestańcie tak robić"Źródło: radiozet.pl
Księżna Kate i Meghan Markle szły obok siebie podczas pogrzebu królowej Elżbiety II. O konflikcie żon Williama i Harry'ego mówi się od dawna. Czy ten symboliczny gest miał na celu pokazać ich pojednanie?
Meghan Markle towarzyszy mężowi w uroczystościach po śmierci królowej Elżbiety II. Nie jest tajemnicą, że była aktorka nie cieszy się sympatią dużej części Brytyjczyków. Wielu osobom nie podoba się fakt, że żona księcia Harry'ego niejednokrotnie oczerniała rodzinę królewską w wywiadach i autorskim podcaście. Nie bez echa przeszły również jej liczne wpadki, których nie uniknęła nawet przy trumnie władczyni.W poniedziałek w Opactwie Westminsterskim odbędzie się uroczysty pogrzeb królowej Elżbiety II. Dni po śmierci władczyni upłynęły członkom jej rodziny na spotkaniach z pogrążonymi w żałobie poddanymi i czuwaniem przy trumnie monarchini.
Książę Harry i Meghan Markle nie mogą liczyć na taryfę ulgową nawet tuż po śmierci królowej Elżbiety II? O poranku świat obiegła informacja, że małżonkowie zostali skreśleni z listy gości zaproszonych na spotkanie ze światowymi przywódcami. Teraz wyszło na jaw, że wnuk zmarłej monarchini prawdopodobnie dowiedział się o tym z mediów.Książę Harry i Meghan Markle od ponad tygodnia przebywają w Wielkiej Brytanii. W związku ze śmiercią królowej Elżbiety II jej zbuntowany wnuk musiał na chwilę powrócić do dworskich obowiązków. Sussexowie biorą udział w przedpogrzebowych uroczystościach, ocieplając przy okazji relacje z żyjącymi członkami rodziny królewskiej.
Meghan Markle wraz z pozostałymi członkami rodziny królewskiej czuwała przy trumnie zmarłej królowej Elżbiety II. Choć jej relacje z pozostałymi członkami dynastii wciąż należą, delikatnie mówiąc, do nie najlepszych, w pewnym momencie podeszła i wykonała wyjątkowy gest, na który zwrócili uwagę wszyscy.
Karol III wciąż odtrąca swojego syna i Meghan Markle. Tym razem okazało się, że nie otrzymają oni zaproszenia na uroczystości poprzedzające pogrzeb i nie spotkają się z najważniejszymi światowymi przywódcami. Konflikt, zamiast zostać zasypanym po śmierci królowej, narasta. - Król i królowa małżonka przyjmą głowy państw i oficjalnych zagranicznych gości w Pałacu Buckingham przed państwowym pogrzebem Jej Królewskiej Mości. Będzie to oficjalne wydarzenie państwowe. [...] Tylko pracujący członkowie rodziny królewskiej wezmą udział w spotkaniu - wyjaśniał rzecznik pałacu.
Pożegnanie zmarłej królowej trwa nie tylko podczas samej ceremonii pogrzebowej, ale również wcześniej. W ciągu kilku dni każdy, kto chce – obywatele, pracownicy „Royalsów” i polityczne persony – może, a nawet powinien oddać hołd Elżbiecie II. Na takich uroczystościach nie mogło zabraknąć członków rodziny królewskiej, m.in. księżnej Meghan Markle i księżnej Kate z małżonkami. Kilka chwil ich bezpośredniej konfrontacji mrozi krew w żyłach. Cieplej było nawet na Arktyce.W ciągu zaledwie kilku dni coraz więcej ludzi pogłębiło swoją wiedzę na temat brytyjskiego rodu Windsorów. Każdy, kto śledzi losy królowej i jej arystokratycznej rodziny wie, jak problematyczna jest obecność w tym gronie pewnej Amerykanki o nieco ciemniejszym kolorze skóry. Plotek było (i jest) mnóstwo.Meghan Markle poślubiła rudowłosego księcia Harrego, jednak to małżeństwo nie znalazło uznania na królewskich salonach. Z umiarkowanym powodzeniem dogadują się z pozostałymi członkami dynastii, a o powodach tych niesnasek pisaliśmy wielokrotnie, np. w artykule poniżej. Książę William (następca tronu) oraz jego młodszy brat, książę Harry wraz z małżonkami wzięli udział w uroczystościach pożegnalnych przed zamkiem Windsor. Na miejscu zgromadziła się całkiem spora rzesza poddanych, chcieli godnie i z należytą celebracją pozwolić odejść swojej władczyni.
Meghan Markle od lat uchodzi za kość niezgody w rodzinie królewskiej. Ostatnio jednak media donosiły o ociepleniu się relacji księcia Williama i jego brata Harry’ego. Czy to oznacza, że zażegnano kryzys, którego księżna Meghan była poniekąd autorką?Niedawno William I Harry pokazali się razem przed zamkiem Windsor, gdzie witali zebranych pod bramą ludzi, którzy chcieli uczcić pamięć o zmarłej królowej Elżbiecie II. Królewski fotograf nie ma wątpliwości co do tego, że "pojednanie" było jedynie częścią większego planu uknutego przez króla Karola III.
Książę Harry i jego żona stają się tematem pierwszych stron brytyjskich gazet za sprawą swojego niezależnego podejścia do królewskich obowiązków. Z dużej części z nich zrezygnowali już wcześniej, jednak teraz „na ostrzu noża” stanęła kwestia zakazu dotyczącego założenia wojskowego munduru na nadchodzący pogrzeb królowej Elżbiety II. Niepokorny arystokrata postanowił wydać w tej sprawie specjalne oświadczenie. Uwaga – na końcu artykułu ciekawostka, która rzuca na tę kwestię zupełnie inne światło!
