Sebastian Wątroba z "W11" nie pozostawił złudzeń. Fani będą załamani
Sebastian Wątroba był jednym z policjantów występujących w popularnym serialu TVN “W11 - Wydział Śledczy”. Mężczyzna od lat jest skonfliktowany ze stacją, z którą toczy batalię sądową. Czy zobaczymy go jeszcze na ekranie w roli śledczego? Były funkcjonariusz postawił sprawę jasno.
Sebastian Wątroba był gwiazdą "W11 - Wydziału Śledczego"
Serial "W11 - Wydział śledczy" przez dziesięć lat gościł na ekranach, gromadząc przed telewizorami miliony widzów. Akcja paradokumentu rozgrywała się na komendzie przy ulicy Pomorskiej, a w nagraniach brali udział prawdziwi funkcjonariusze.
Jednym z nich był starszy aspirant Sebastian Wątroba. Rola w serialu przyniosła policjantowi ogromną popularność i zaszczepiła w nim pasję do aktorstwa. Mężczyzna postanowił rzucić służbę i w pełni poświęcić się pracy na planach filmowych. Już niebawem do kin trafi film fabularny, w którym wcielił się w jedną z ról.
Córka Lewandowskich przyłapała ich i zrobiła zdjęcie. Wszystko jest już jasneSebastian Wątroba walczy w sądzie z TVN
Po zakończeniu produkcji “W11 - Wydziału Śledczego” stacja TVN emitowała nagrane wcześniej odcinki. Aktorzy występujący w paradokumencie, zgodnie z zapisami umowy, nie dostawały jednak tantiem.
Sebastian Wątroba walczy ze stacją w sądzie. Były policjant nie ukrywa, że wspólnie z pozostałymi aktorami serialu domaga się od nadawcy około 17 milionów złotych.
- Czekamy na rozstrzygnięcie. Myślę, że teraz bardziej co do wielkości tych tantiem niż zasadności pozwu. W sprawie był powołany niezależny biegły sądowy, który wydał opinię, potwierdzając, że paradokumenty są utworami audiowizualnymi, realizowaliśmy zadania aktorskie, jesteśmy twórcami i tantiemy są nam bezsprzecznie należne - mówił jakiś czas temu.
Czy "W11" powróci na ekrany?
Na antenę powrócił ostatnio uwielbiany przez widzów dokument “Detektywi”. Wiele osób zastanawia się w związku z tym, czy podobny los czeka uwielbiany przez widzów “Wydział śledczy”. Sebastian Wątroba nie pozostawił złudzeń, odpowiadając jednej z internautek.
1. Nie daje złudnej nadziei, lecz jasno mówię, że ja już nie wrócę do W11. 2. Tak, odciąłem sobie drogę, bo ja i większość moich koleżanek i kolegów z seriali W11 i Detektywi nie mogło się na to zgodzić, aby aktorzy naszych, jak i innych seriali telewizji TVN byli okradani przez dyrekcję TVN z należnych prawnie tantiem. 3. Podpisując umowę, punkt, który w niej był zawarty, był tak skonstruowany, aby zwykły śmiertelnik się w tym nie połapał (od tego mają sztab prawników), a później powołując się na ten podstępny zapis, próbowano wymóc na nas zrzeczenie się niezbywalnego prawa do tantiem, wreszcie grożąc wyrzuceniem z serialu, domagają się, abyśmy przestali upominać się o to, co nam się należy! Czy mam coś jeszcze dodać??? Czy Ty nie walczyłabyś o swoje prawa? - napisał.
