Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Majka Jeżowska przyznaje wprost, że ma dość głębokich relacji. Ma swoje potrzeby i "zaje***tego kochanka"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 03.11.2022 15:19

Majka Jeżowska przyznaje wprost, że ma dość głębokich relacji. Ma swoje potrzeby i "zaje***tego kochanka"

Majka Jeżowska przyznaje wprost, że ma swoje potrzeby i "zaje...tego kochanka"
Serecki, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons/YouTube: Majka Jeżowska

Majka Jeżowska nie należy do najmłodszych gwiazd show-biznesu, ale podkreśla, że dalej ma w sobie mnóstwo energii i jest kobietą spełnioną z ogromnym apetytem na życie. Dotyczy to również sfery intymnej, która ponoć w ostatnim małżeństwie nie istniała. Gwiazda ma dosyć związków, ale potrzeby trzeba jakoś zaspokajać. W jednym z podcastów artystka skomplementowała swojego kochanka.

Majka Jeżowska przyznaje wprost, że ma "zaje...tego kochanka"

Artystka, która jest już nieco zapomniana, wciąż pozostaje aktywna zawodowo i wydała niedawno nowy singiel zatytułowany "Skazana", którego tekst zainspirowany jest rozstaniem artystki z wieloletnim partnerem, Dariuszem Staśkiewiczem. W utworze wokalistka przekazuje słuchaczom, że "woli być całkiem sama, niż na wieczną zimę być skazana".

Niedawno Majka Jeżowska gościła w podcaście "Damy w mieście", w którym opowiedziała więcej nie tylko o samym utworze, ale również swoim podejściu do życia - w tym i mężczyzn. 62-latka podkreśliła, że jest na takim etapie życia, że ma dość nieudanych związków i nie potrzebuje głębokich relacji. Ma jednak swoje potrzeby, dlatego zawsze ma przy sobie mężczyznę, który może jej pomóc... w konkretnych kwestiach.

Majka Jeżowska nie potrzebuje głębokich relacji, ale ma swoje potrzeby

- Ja już swoje przeżyłam, byłam trzy razy mężatką, urodziłam dziecko, jestem babcią i jestem spełniona, i mam zaje...go kochanka - pochwaliła się artystka w rozmowie z Jackiem Szawiołą i Oskarem Netkowskim.

- Nie mam potrzeby budowania związku, bo już to przerobiłam na dwóch kontynentach. Pierwszy związek był burzliwy, wylądowałam w szpitalu uderzona w krtań, mogłam przestać śpiewać - dodała Majka Jeżowska, wspominając nieudane małżeństwo z ojcem swojego jedynego syna.

Przy okazji przypomniała, że była ofiarą przemocy domowej, co może tłumaczyć niechęć do wchodzenia w kolejne związki.

Najnowszy utwór Majki Jeżowskiej możecie odsłuchać poniżej:

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Podcast "Damy w mieście"