Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Ewa Ziętek była u Kiersznowskiego w domu niedługo przed śmiercią
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 25.10.2021 16:16

Ewa Ziętek była u Kiersznowskiego w domu niedługo przed śmiercią

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
MICHAL ROZBICKI/East News - zdjęcie ilustracyjne

Ewa Ziętek opowiedziała o ostatnich chwilach Krzysztofa Kiersznowskiego. Na niedługo przed śmiercią była w jego domu. Opowiedziała również, jak zapamiętała swojego przyjaciela z planu i teatru. Wzruszający wywiad dla Wirtualnej Polski.

Ziętek i Kiersznowski pracowali przez kilka lat przy "Barwach szczęścia", gdzie byli ekranowym małżeństwem. Okazało się, że ich przyjaźń kwitła również poza pracą. Ziętek opowiedziała, jak wyglądała ich relacja.

Krzysztof Kiersznowski "znosił cierpienie z godnością". Wywiad z Ewą Ziętek

Ewa Ziętek udzieliła Wirtualnej Polsce wywiadu, w którym opowiedziała o swojej relacji z Krzysztofem Kiersznowskim i wspominała zmarłego aktora. Przez lata uważała go za bardzo zdolnego - twierdziła, że radził sobie w każdej powierzonej mu roli.

Jak mówiła, nie chciała, by pamiętano go jedynie z ról w serialach oraz w"Kilerze", bo na koncie miał wiele znakomitych kreacji, zarówno filmowych, jak i teatralnych. Wystarczy spojrzeć choćby na "Vabank" czy "Boisko bezdomnych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opowiadała równiez, że Kiersznowski był po prostu wspaniałym, ciepłym i bardzo przyjemnym w obyciu człowiekiem.

- Był świetnym aktorem, ale też wspaniałym człowiekiem. Takich mężczyzn już nie ma. Szlachetnych, empatycznych i szarmanckich. Nie dbał o pieniądze, dbał o innych. Na planie nie dawał po sobie poznać, że coś go boli, a czasem cierpiał. Po mnie od razu widać, jak nie podoba mi się ktoś, z kim gram albo coś mi nie pasuje. Krzysztof nie okazywał niechęci czy niezadowolenia. Nie dało się też przy nim kłamać - opowiadała aktorka.

Na niedługo przed jego śmiercią gościła również w jego domu. Już wtedy Kiersznowski czuł się bardzo źle.

- Wie pani, ja byłam niedawno w jego domu. Chciałabym z taką godnością znosić cierpienie - mówiła Ziętek.

Krzysztof Kiersznowski nie żyje

W niedzielę, 24 października, poinformowano o śmierci aktora Krzysztofa Kiersznowskiego, gwiazdy takich filmowych przebojów jak "Kiler", "Vabank" czy "Cześć Tereska". Kiersznowski znany był również ze swoich ról w serialach, m.in. "Barwach szczęścia".

Artysta miał 70 lat w chwili śmierci. Jej przyczyna nie została podana do wiadomości - wiadomo jednak, że w ostatnim czasie aktor cierpiał z powodu nieznanych problemy zdrowotne. O odejściu Kiersznowskiego poinformował Tomasz Mędrzak z Teatru TM.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: WP.pl

Tagi: