Nie żyje Tim Aymar. Gwiazda heavy metalu miała 59 lat

Zmarł Tim Aymar

Tim Aymar odszedł 14. lutego 2023 roku. Wciąż nie są znane przyczyny śmierci gwiazdora. Ponure wieści o zgonie przekazali pogrążeni w żałobie członkowie zespołu Pharaoh. Na łamach Facebooka we wzruszających słowa pożegnali muzyka nie tylko w swoim imieniu, ponieważ wiernym fanom jego dorobku również trudno było pogodzić się z tą smutną informacją. 

- Z przykrością przekazujemy okropną wiadomość o śmierci jedynego wokalisty Pharaoh, Tima Aymara. Tim znaczył tak wiele dla tak wielu ludzi, których serca nagle zalał smutek, ale także wspomnienia o jego życiu i muzyce. Nie możemy się doczekać, gdy nadejdzie odpowiedni czas, by podzielić się niektórymi z naszych własnych wspomnień na jego temat. Do tego momentu z całą rodziną Tima, przyjaciółmi, fanami i innymi muzykami łączą nas smutek i wdzięczność - czytamy w mediach społecznościowych. 

Kim był Tim Aymar?

Tim Aymar urodził się 4. września 1964 roku w amerykańskim stanie Pensylwania. W Pittsburghu zdobył wykształcenie, jednak już w młodości sygnalizował muzyczną smykałkę. Rodzina nie była zatem zdziwiona, że tuż po nauce postanowił postawić na muzykę. W wieku 21 lat wstąpił do zespołu 313, a następnie nagrał album z kapelą Triple X. Tam również nie zagrzał długo miejsca.

Swoim wokalem raczył fanów w grupie Psych Scream. To właśnie tam poznał Jima Dofka, który zapoznał go z Chuckiem Schulginerem z zespołu Death. Gdy ten usłyszał Tima Aymara, zaproponował mu karierę w tworzonym przez siebie nowym przedsięwzięciu o nazwie Control Denied. Końcówka lat 90. okazała się więc momentem, w którym podjął kluczową decyzję dla swojej kariery artystycznej. 

 

Tim Aymar. Późniejszy dorobek

Tim Aymar zdobył wtedy największą rozpoznawalność. Koncertował z nowym zespołem, a udana współpraca zaowocowała kolejnym albumem pt. "The Fragile Art of Existence". Tim Aymar nie ograniczał się jednak do śpiewania pod jednym szyldem. Także z zespołem powermetalowym Pharaoh wydawał płyty (łącznie siedem), w tym m.in. album "The Poeers That Be", który swoją premierę miał w 2021 roku.