Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > "Jesteś szalona" nie jest hitem Marcina Millera z Boys?! Fani nie mogą pozbierać się po tych rewelacjach!
Katarzyna Lendzion
Katarzyna Lendzion 30.12.2023 19:15

"Jesteś szalona" nie jest hitem Marcina Millera z Boys?! Fani nie mogą pozbierać się po tych rewelacjach!

Boys
KAPiF/ "Jesteś szalona" nie jest hitem Marcina Millera z Boys?!

Starsi znają ”Jesteś szalona” z wesel, młodsi kojarzą przebój z dyskotek szkolnych. Od ponad 25 lat piosenka gości na wszystkich imprezach w Polsce. Dopiero teraz okazuje się, że hit nie jest autorstwa Marcina Millera!

Disco polo jednym z najpopularniejszych gatunków muzycznych w Polsce

Disco Polo to gatunek muzyczny, który narodził się w Polsce w latach 80. XX wieku. Początkowo zainspirowany muzyką italo disco oraz euro disco, szybko zyskał popularność wśród polskiego społeczeństwa. Charakteryzują go łatwo wpadające w ucho melodie, proste teksty i rytmiczne brzmienie, sprawiające, że idealnie nadaje się do tanecznych rytmów. W okresie transformacji ustrojowej, disco polo stało się jednym z najważniejszych nurtów muzycznych, zdobywając serca szerokiej publiczności.

Wszystko związane jest z utworzeniem wytwórni muzycznej Blue Star, którą w 1990 roku założył piłkarz Sławomir Skręta pochodzący z Piastowa. To jemu przypisuje się nadanie nazwy gatunkowi muzycznemu oraz promocję wielu zespołów, które nadal pozostają popularne.

Wykształcenie Marcina Millera robi wrażenie. Mało kto wie, czym się zajmował, zanim stał się gwiazdą disco polo

Boys to ważna część disco polo

Grupa muzyczna Boys to jedna z najbardziej ikonicznych formacji disco polo. Powstała w 1991 roku w miejscowości koło Ełku, gdzie członkowie grali w klubie "El Dorado”. Szybko zdobyli ogromną popularność dzięki swoim energetycznym utworom i chwytliwym melodiom. W oryginalny skład zespołu weszli Marcin Miller, Robert Sasinowski, Bogdan Kukier i Krzysztof Cieciuch, choć do dziś grupa wiele razy zmieniała członków. Boys są uznawani za pionierów gatunku i mają na koncie wiele przebojów, takich jak "Wolność" czy "Biba". Mimo ewolucji gatunku disco polo, zespół pozostaje ważnym elementem historii tej muzyki w Polsce. 

Ich największy przełom nastąpił w 1997 roku za sprawą singla ”Szalona” lub, jak się przyjęło ”Jesteś szalona”, którym promowali album ”O.K.”. Piosenka była numerem jeden na liście przebojów programu Disco Polo Live przez 9 tygodni, choć utrzymywała się tam ogólnie przez 91. Po dwóch tygodniach płyta pokryła się platyną, po roku miała już ponadmilionowy nakład.

Ta piosenka leciała na każdym grillu, na każdej imprezie i na każdej stacji benzynowej. Słyszałem ją wszędzie. Nasza wytwórnia nie nadążała z wysyłką kaset i płyt. To były miliony sztuk. Śmieję się, że gdyby wtedy był YouTube, to taki Ed Sheeran czy Luis Fonsi mogliby mi czyścić buty – mówił Marcin Miller dla “Onetu”.

”Jesteś szalona” to piosenka kogoś innego?

Tak naprawdę, piosenka została stworzona pięć lat przed wydaniem jej przez grupę Boys. W 1991 roku zespół Mirage zaprezentował wcześniejszą wersję, umieszczając ją na swojej kasecie zatytułowanej również "Jesteś szalona”. Janusz Konopla, członek Mirage, z oburzeniem opowiadał, zarzucając muzykom plagiat, bezprawne wykorzystanie i nieuczciwe przypisanie sobie jego utworu. 

Pięć lat później Marcin Miller, nikogo nie pytając o zgodę, nagrał sobie tę piosenkę. Podpisał, że słowa sam napisał, co nie jest prawdą – mówił Konopla, nie kryjąc rozgoryczenia. 

Obecnie takie działania należałyby do nielegalnych, choć na ówczesne realia były codziennością. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych pojawiła się dopiero w 1994 roku, choć jej początki należały do trudnych i egzekwowanie regulacji sprawiało komplikacje. ZAiKS nie potrafił jeszcze całkowicie kontrolować sytuacji na rynku muzycznym. 

Ostatecznie Boys przyznali się do zaczerpnięcia kompozycji od Mirage, twierdząc jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami prawa. Podobno wytwórnia Green Star działała jako pośrednik, zapłaciła Konopli 1000 zł za zgodę na przerobienie utworu i prawo do jego wykonywania. 

W 1994 r. odeszliśmy z warszawskiej firmy fonograficznej Blue Star i przeszliśmy do nowo założonej wytwórni Green Star w Białymstoku. Było w niej zrzeszonych wiele zespołów, a jej właściciel miał prawa do wszystkich ich utworów i funkcjonowało to trochę na zasadzie publishingu. Jeśli podobała ci się piosenka innego artysty, to mogłeś włączyć ją do swojego repertuaru i nagrać po swojemu – opowiadał Miller w Plejadzie. 

Boys
Boys (fot. KAPiF)
Boys
Marcin Miller (fot. KAPiF)