Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Jerzy Stuhr wraca na ekrany po głośnej aferze. Zobaczymy go na antenie TVN
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 16.03.2023 12:47

Jerzy Stuhr wraca na ekrany po głośnej aferze. Zobaczymy go na antenie TVN

Jerzy Stuhr
KAPIF

Jerzy Stuhr wrócił do pracy po aferze, której był bohaterem kilka miesięcy temu. Przypomnijmy, aktor został przyłapany na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu i spowodował kolizję z motocyklistą. Już wkrótce ponownie zobaczymy go na ekranie.

Jerzy Stuhr wraca do telewizji

Jerzy Stuhr ma za sobą bardzo ciężki czas. W ostatnich miesiącach miał dobrej prasy z uwagi na zdarzenie, którego był "bohaterem" w październiku 2022 roku. Popularny aktor spowodował kolizję drogową, prowadząc auto w stanie nietrzeźwości.

Na początku marca sąd uznał aktora za winnego i skazał go na karę grzywny oraz wydał zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązywać będzie przez najbliższe trzy lata. Choć zdaniem wiele osób Jerzego Stuhra powinna spotkać kara, a najlepszą byłoby wykluczenie go z życia publicznego na jakiś czas. 

Mimo to aktor wrócił do pracy i nakręcił odcinek serialu "Mój agent", który wkrótce zostanie wyemitowany na platformie Player.

Policja z całego kraju szuka tej kobiety. Miała dopuścić się oburzającego czynu

Maciej i Jerzy Stuhr spotkali się na planie serialu

Nowy odcinek serialu zebrała mieszane recenzje, głównie właśnie za sprawą obecności krakowskiego aktora. Przed emisją serialu opublikowano reportaż z planu zdjęciowego w czwartkowym odcinku "Dzień dobry TVN".

W materiale Kingi Burzyńskiej gośćmi był Maciej i Jerzy Stuhr. Starszy z aktorów opowiedział o swojej roli w "Moim agencie" u boku syna, z którym wcześniej spotkał się na planie "Obywatela" z 2014 roku.

- Tutaj jest jakaś inna sytuacja, bo tutaj nie kreujemy nic, żadnych postaci, tylko jesteśmy sobą - podsumował Jerzy Stuhr, nieco podkreślając nietypowość sytuacji, z jaką musiał się zmierzyć na planie serialu.

Ojciec i syn w serialu "Mój agent" zagrali samych siebie

Maciej Stuhr podkreślił, że cieszy się, iż zdjęcia na planie trwały zaledwie kilka dni, a nie miesięcy, gdyż z ojcem "wytrzymałby, ale chyba nie na planie". Aktor wyjaśnił, że mężczyźni "trochę inaczej widzą świat", po czym dodał, że "to, że w ogóle jesteśmy tu razem, po różnych perypetiach i zdrowotnych, i osobistych, to, że możemy się jeszcze raz spotkać, jest świętem".

- Nie sądzę, żeby to były jakieś role, które przejdą do historii kina i nie o to w tym chodzi, chodzi o to, by mrugnąć okiem do widza i cieszyć się tym, że możemy sobie na coś takiego pozwolić - dodał Maciej Stuhr.

W serialu "Mój agent" ojciec i syn grają samych siebie. Zgodnie z fabułą odcinka, panowie mają wspólnie wziąć udział w nowym projekcie reżyserki Agnieszki Glińskiej. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem.