Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Danuta Martyniuk znalazła się w nagłej potrzebie, z pomocą pospieszyło aż dwóch mężczyzn. Co na to Zenek?
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 15.04.2023 08:17

Danuta Martyniuk znalazła się w nagłej potrzebie, z pomocą pospieszyło aż dwóch mężczyzn. Co na to Zenek?

Danuta Martyniuk
Kapif

Danuta Martyniuk zachwyciła publiczność swoim nowym wyglądem. Odmieniona żona Zenka Martyniuka tuż po bankiecie promocyjnym znalazła się w dość niekomfortowej sytuacji, jednak z pomocą ruszyło dwóch mężczyzn. Błyskawicznie padli do jej stóp. Co dokładnie się stało?

Danuta Martyniuk ma swoje 5 minut

Danuta Martyniuk przez długi czas żyła w cieniu popularnego małżonka, jednak okazało się, że i ona ma zakusy na solową karierę w show-biznesie. Danuta Martyniuk nigdy nie odmawia fanom i z uśmiechem rozdaje autografy oraz udziela wywiadów, w których opowiada o swoich drogich zagranicznych zakupach. 

Danuta Martyniuk od jakiegoś czasu podejmuje zdecydowane kroki, by nie musiała dłużej ogrzewać się w blasku gwiazdy męża. Ukochana muzyka sporo schudła i zupełnie zmieniła garderobę. Kilka dni temu można było zobaczyć, że pokusiła się o kolejny krok w uświetnianiu swojego wizerunku. 

Szpital przekazał nowe informacje o zdrowiu Kamila z Częstochowy. "Niestety, jest problem"

Danuta Martyniuk przeszła operację plastyczną

Danuta Martyniuk pojawiła się na bankiecie zorganizowanym przez prestiżową klinikę medycyny estetycznej nie bez powodu. To właśnie ona została główną gwiazdą wydarzenia. Z radością zaprezentowała efekty pracy lekarzy, którzy poprawili jej wygląd. Danuta Martyniuk przeszła korektę nosa i całościowy lifting twarzy. Oprócz tego poddała się serii zabiegów na skórę, którą chciała zregenerować po szybkiej utracie kilogramów. 

Danuta Martyniuk stanęła przed fotoreporterami i jej nową twarz można było zobaczyć w pełnej krasie. Nie ma wątpliwości, że 56-latka zachwyca urodą. Zapewne podobnie myśleli pewni panowie, których gwiazda spotkała na parkingu podziemnym. Dlaczego akurat tam?

Danuta Martyniuk potrzebowała pomocy

Danuta Martyniuk, mimo że aspiruje do grona pierwszej ligi polskich celebrytek, to na razie nie może liczyć na osobistego szofera. Tuż po okrzykniętej sukcesem prezentacji w klinice, czym prędzej ruszyła na parking podziemny, by wsiąść w auto i wrócić na Podlasie. Nie wszystko poszło zgodnie z planem.

Danuta Martyniuk, stojąc z bukietem kwiatów przed swoim luksusowym mercedesem, miała problem ze znalezieniem w torebce kluczyków. Gdy już trafiły w jej ręce, nie zdołała utrzymać w nich także kwiatów, które rozsypały się po betonie. Luba Zenona Martyniuka miała powód do irytacji, jednak z pomocą błyskawicznie ruszyło dwóch mężczyzn, którzy akurat znajdowali się w pobliżu. 

Pomogli Danucie Martyniuk pozbierać tulipany i wsiąść do samochodu, a na jej twarzy zamiast grymasu zagościł promienny uśmiech. Z tym pozytywnym nastawieniem udała się w szczęśliwą podróż do domu. Jak sądzicie, na drugi raz Zenek Martyniuk będzie chciał osobiście odebrać żonę z imprezy?

 

Źródło: Super Express