Antek K. ma poważne kłopoty. Do sądu trafił akt oskarżenia, grozi mu więzienie
Antek K. wpadł w poważne tarapaty. Według najnowszych informacji, 30 maja do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko aktorowi, dotyczący prowadzenia pojazdu pod wpływem środka odurzającego. Grożą mu nawet 2 lata więzienia.
Antek K. ma problemy z prawem
Antek K. zdecydowanie nie ma ostatnio łatwego czasu w swoim życiu. Najpierw wywołał skandal rozstaniem z ciężarną wówczas Joanną Opozdą i romansem z sąsiadką, by następnie publicznie prać z (wciąż jeszcze) żoną brudy. Następnie zapowiedział organizację walki sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina, co w obliczu wojny na Ukrainie spowodowało lawinę oburzenia. Ostatnio z kolei media rozpisują się o problemach z prawem 34-letniego aktora.
18 lutego Antek K. przeszedł kontrolę policyjną, która wykazała w jego organizmie obecność substancji odurzających. Aktor zapewniał wówczas, że przyjmuje THC ze względu na chorobę. Zasugerował również, że kontrola policji nie była przypadkowa.
- Do zatrzymania doszło ok. 16 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze, z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli. Alkotest wykazał, że jestem trzeźwy. Jednak narkotest wykrył THC, którym wspomagam moje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru - pisał na Instagramie.
Nagranie z komunii hitem internetu. Ksiądz nie mógł powstrzymać śmiechuAntek K. otrzymał zarzuty
Okazuje się, że wybryk Antka K. nie ujdzie mu na sucho. Jak dowiedział się “Super Express”, sprawa została skierowana do sądu. Aktor poniesie poważne konsekwencje za swój występek. Grożą mu aż 2 lata pozbawienia wolności oraz obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres co najmniej 3 lat.
W przypadku skazania Antka K., zostanie on obciążony zapłatą świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Będzie on musiał wówczas zapłacić co najmniej 5 tysięcy złotych.
Antek K. z zarzutami. Prokurator zabrał głos w sprawie
Prokurator Szymon Banna wyjaśnił w rozmowie z “Super Expressem”, jakie konsekwencje mogą spotkać znanego aktora.
- W dniu 30 maja 2023 roku Prokuratura Rejonowa Warszawa - Wola w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Woli w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Antoniemu K., oskarżonemu o prowadzenie samochodu osobowego w stanie nietrzeźwości pod wpływem substancji psychotropowej - delta-9-tetrahydrokannabinolu (marihuany). Czyn ten stanowi występek z art. 178a par. 1 Kodeksu karnego. Opinia toksykologiczna, uzyskana w toku postępowania przygotowawczego na zlecenie Prokuratury, jednoznacznie potwierdza, że w momencie kierowania pojazdem oskarżony był pod wpływem delta-9-tetrahydrokannabinolu, co można porównać do stanu nietrzeźwości wywołanego spożyciem alkoholu. Oskarżonemu Antoniemu K. grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, a także obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres co najmniej 3 lat. Dodatkowo, w razie skazania Antoniego K., nałożony zostanie obowiązek zapłaty świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych - poinformował prokurator Szymon Banna.
Źródło: Super Express
